A
Anitt
Gość
Pisalyscie o chodzeniu-wiec mam cos na pocieszenie dla was
Domisko nie lubi chodzic, za rece nie umie
Czasami stawiam go na ziemii i odchodze kawalek, to idzie do mnie ze 3 kroczki i pada mi w ramiona
Gdy odejde dalej, siada na dupce albo raczkuje.
Anulka jestem pod wrazeniem dokonan Oskarka, pieknie ci sie rozwija synus!
Domisko nie lubi chodzic, za rece nie umie
Czasami stawiam go na ziemii i odchodze kawalek, to idzie do mnie ze 3 kroczki i pada mi w ramiona
Gdy odejde dalej, siada na dupce albo raczkuje.
Anulka jestem pod wrazeniem dokonan Oskarka, pieknie ci sie rozwija synus!