reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

czesc mamuski

ja mam dzis chrzest bojowy
K.poszedl do pracy bo bardzo byl potrzebny


ok lece malego nakarmic bo juz sie rozkreca do placzu:-)
zajrze po karmieniu
 
reklama
Beata no to faktycznie wyszlo i nie dziwie Ci sie ze jestes wsciekla:no:a z tamta praca juz masz wszystko zalatwione????



Beatko wspolczuje nocki. Moj dzisiaj tez dal popalic od wczoraj dostal katarek no i ma problemy z oddychaniem a co za tym idzie nie spi i non stop placze. Tak wiec pol nocy trzymalam go na sobie w pozycji pollezacej ( bo wtedy troche przysypial mi).
Gdyby spal na pleckach czy na boczku to byloby nawet dobrze ale on musi na podusi przewracac sie na brzuch a co za tym idzie zupelnie zatyka sobie nosek przez ktory i tak mu ciezko oddychac no i jest placz:no:


Dzisiaj u mnie trcohe lepsza pogoda tylko ja jestem troche nie przytomna.
Dwa dni temu bylam o frzyjera scielam sobie wlosi i zrobilam rewolucje na glowie poniewaz od 2 dni jestem blondi heheheh:-D

Karina no własnie teraz nie wiadomo bo nawet dzisiaj oddzwaniała ta babka od rekrutacji ale nie może z włascicielem się skontaktować więc pewnie w poniedziałek:tak:
Współczuję kataru bo olka tez jeszce ma trochę taki gęsty co się pojawia na wieczór i z rana i to też jest przyczyną tego niespania
Pokaz jak wygladasz jako blondi:-)

Beatko nie ma to jak z dzieckiem isc na relaksacyjna wizyte u kosmetyczki:-D;-);-)
Ladina no tym razem relaks to nie był była marudna płaczliwa i wózek mam cały we flipsach:szok:Chyba dzisiaj padnę na pysk o 19:-p

Karinka dawaj fote!!!
Ladinko park linowy to dokładnie ten park gdzie jedziemy prosze foty;-)
ABlandia Park Linowy Rytro

u nas też dzis pada buuuu:-(
Sabinko ale fajna atrakcja to bawcie sie obrze a jak męzuś w nowej pracy?
Lilka ja juz nie mogę a dopiero Ty z 3 podziwiam i powtarzaj sobie co nas nie zabije to wzmocni u mnie pomaga:-p:-)

Nawet sie kimnąć nie moge bo cały czas ktos dzwoni albo przychodzi:wściekła/y:kurde 5 kawa a mi aż niedobrze
 
Liluś wow podziwiam! :-) dasz rade kochana:-) zdaj relacje wieczorkiem jak było:-)
Ladinko normalnie neiwiem jak dam rady z moim kręgosłupem:-) a własciwie jego resztkami:-) bo przez Kapika chodzenie to padam...
Beatko został w starej "przekupili go;-)"=dali podwyżke;-) ucałuj Olke ....:-)
 
Karinka dawaj fote!!!
Ladinko park linowy to dokładnie ten park gdzie jedziemy prosze foty;-)
ABlandia Park Linowy Rytro

u nas też dzis pada buuuu:-(

Sabinko rewelacyjny ten park kurcze to raj dla mnie ale wyszalabym sie heheh:tak:

czesc mamuski

ja mam dzis chrzest bojowy
K.poszedl do pracy bo bardzo byl potrzebny


ok lece malego nakarmic bo juz sie rozkreca do placzu:-)
zajrze po karmieniu

Oj Lilka to faktycznie niezly chrzest---ale na pewno dasz sobie rade:tak:

Karina no własnie teraz nie wiadomo bo nawet dzisiaj oddzwaniała ta babka od rekrutacji ale nie może z włascicielem się skontaktować więc pewnie w poniedziałek:tak:
Współczuję kataru bo olka tez jeszce ma trochę taki gęsty co się pojawia na wieczór i z rana i to też jest przyczyną tego niespania
Pokaz jak wygladasz jako blondi:-)

Nawet sie kimnąć nie moge bo cały czas ktos dzwoni albo przychodzi:wściekła/y:kurde 5 kawa a mi aż niedobrze

Beatko no to pozostalo Ci czekac do poniedzialku nie wiem jak Ty ale ja takiego czegos nie lubie jak na czyms mi zalezy a tutaj rozciaga sie wszystko w czasie.
Co do kataru to dokaldnie glownie na wieczor i z rana maly tez ma teraz w dzien jest nawet ok.
Kupilam mu takie srodek do noska (odpowiednik Otrivin tylko dla niemowlakow i nie wysusza sluzowki) i pod noskiem smaruje mascia majerankowa.

Co do kawci to nie przesadzaj bo na prawde bedzie Ciebie mdlic jak juz to cherbatka lub cos innego:tak:
 
no jestem :-)

narazie nie jest zle
cala trojka ma drzemke :-D:-D
ale wiem wiem,beda dni,ze bede plakac ...

wiecie ja sie przez te miesiace ciazy nastawilam na taki mega hardcor,ze teraz kiedy okazuje sie ze Gabriel jak narazie pfu pfu jest aniolkiem,to mam dobry humorek i mega pozytywne nastawienie :-):-)

Milenka zakochana po uszy w braciszku,non stop caluje w glowke,przytula sie
Hania po swojemu tez by sie chciala z dzidzia integrowac,ale dzidzia by ucierpiala na tej integracji :sorry2: no wiec niestety odciagana Hania od malego tak sie wydziera z wscieklosci,ze okna sie tzresa :sorry2::shocked2:

Hania od urodzenia taki maly buntownik-wrzeszcz
juz nawet tata stwierdzil wczoraj,ze z niej bedzie niezle ziolko,bo im starsza tym glosniejsza :blink:

a Gabrielek dzis od 3-6nad ranem nie spal,bo meczyly go baczki :sorry2:
mialam dosc,ale wytrwalam
on jest naprawde cudowny :-):-) nie moge sie na neigo napatrzec,naprzytulac i wogole
no rozczula mnie na maxa :-) taki kochany
jak sie naje,to patrzy sobie na swiat,bardzo lubi sluchac jak do niego mowie:-)
jest spokojny,pieszczoch i wogole
jest trzecim moim dzieckiem,a pierwszym co od pierwszych dni zycia bez problemu spi w swoim lozeczku :-)
no i w sumie jak narazie to tylko spi :shocked2::shocked2::shocked2:
ma bardzo krotkie fazy aktywnosci,wiem ze to sie zmieni,ale z jednej strony troche mnie to martwi,bo sie obawiam,ze jak skonczy tak spac to czasami odkryje w nim Hanie 2:-D:-D:-D

a to zdjecia
 
no jestem :-)

narazie nie jest zle
cala trojka ma drzemke :-D:-D
ale wiem wiem,beda dni,ze bede plakac ...

wiecie ja sie przez te miesiace ciazy nastawilam na taki mega hardcor,ze teraz kiedy okazuje sie ze Gabriel jak narazie pfu pfu jest aniolkiem,to mam dobry humorek i mega pozytywne nastawienie :-):-)

Milenka zakochana po uszy w braciszku,non stop caluje w glowke,przytula sie
Hania po swojemu tez by sie chciala z dzidzia integrowac,ale dzidzia by ucierpiala na tej integracji :sorry2: no wiec niestety odciagana Hania od malego tak sie wydziera z wscieklosci,ze okna sie tzresa :sorry2::shocked2:

Hania od urodzenia taki maly buntownik-wrzeszcz
juz nawet tata stwierdzil wczoraj,ze z niej bedzie niezle ziolko,bo im starsza tym glosniejsza :blink:

a Gabrielek dzis od 3-6nad ranem nie spal,bo meczyly go baczki :sorry2:
mialam dosc,ale wytrwalam
on jest naprawde cudowny :-):-) nie moge sie na neigo napatrzec,naprzytulac i wogole
no rozczula mnie na maxa :-) taki kochany
jak sie naje,to patrzy sobie na swiat,bardzo lubi sluchac jak do niego mowie:-)
jest spokojny,pieszczoch i wogole
jest trzecim moim dzieckiem,a pierwszym co od pierwszych dni zycia bez problemu spi w swoim lozeczku :-)
no i w sumie jak narazie to tylko spi :shocked2::shocked2::shocked2:
ma bardzo krotkie fazy aktywnosci,wiem ze to sie zmieni,ale z jednej strony troche mnie to martwi,bo sie obawiam,ze jak skonczy tak spac to czasami odkryje w nim Hanie 2:-D:-D:-D

a to zdjecia

Witaj Lilus:tak::-)
To super ze jak na razie wszystko uklada Ci sie:tak:na pewno beda dni takie ze bedziesz miala dosyc wszystkiego ale zycze Ci zeby tego bylo jak najmniej a Ty zebys miala tyle sily zeby podolac wszystkiemu ( chociaz nie wiem czy trzeba tego zyczyc poniewaz jestes bardzo silna kobieta:tak:)
Maly jest sliczny jejku jak patrze na Twojego szkraba to az sie chce takiego brzdaca.
A Ty jak sie czujesz fiozycznie teraz po porodzie?????
BUZIAKI DLA WAS
 
reklama
Lilus slicznosci urodzilas:tak: widac, ze facet:tak:
A jak u mnie, no niestety nikt sie nie rwie do pomocy;-):-D Teraz mama ma przyjechac, bo kregoslup odmawia mi posluszenstwa i wybieram sie na fizjoterapie.
Powiem Ci, ze paradoksalnie jestem lepiej zorganizowana niz wtedy gdy na swiecie byla tylko Viki. Blizniaki pomalu sie rozkrecaja, teraz caly czas bawia sie razem, a najczesciej wyglada to tak, ze wyrwaja sobie na wzajem zabawki;-) , albo razem wywalaja wszystko z jakiejs szafki. Sa bardziej absorbujacy niz Victoria jak byla w ich wieku. Maja tez calkowicie inne charaktery- Vincent rozwiazuje sprawy silowo, do przodu po trupach;-), prawie juz chodzi, musi byc zawsze w centrum. Natomiast Gustav jest bardzej ¨stacjonarny¨trudno do tej pory mu sie oderwac od ziemi, duzo obserwuje, oglada zabawki z kazdej strony, moze sam sie na dluzszy czas czyms zajac.
Oczywiscie sa chwile kiedy mam ochote wysc z domu i nie wrocic;-). U nas wyglada to tak, ze jak tatus wraca po pracy do domu przejmuje paleczke a ja sie relaksuje;-), bo bym chyba zwariowala:baffled: Sama wiesz jak to jest kiedy nie ma nikogo do pomocy, bo cala rodzina daleko. Musimy jakos sobie radzic;-)
 
Do góry