reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

AAAAAA kurde brakuje mi na wszystko czasu :(( jeszcze śniadania nie zjadłam a tak chciała bym poczytać co u was :( a o 15 kolejna sesja ludzie RATUNKU bo wpadam w wir i nie wiem czy ktoś mnie z niego wyciągnie :szok:;-)

annamarysia witaj kochana Córeczka prześliczna :)) - ale piękne przywitanie napisałaś :)))


ide poczytać co u was może mi sie uda :)

Bizaczki
 
reklama
helo :-)

dziekuje ze pytacie,a wiec Gabriel w chwili obecnej spi:-) ale jak juz sie obudzi to o mamusiu:rofl2: cycki mi skacza jak sie rusza hahaa:-D
no chyba faktycznie bedzie duzy jak lekarka mi zapowiedziala:sorry2:
przedwczoraj mial pierwsza czkawke:-D bosko hahaaa


ja dzis od 8 na nogach
i o dziwo czuje sie pelna sil:szok: zrobilam porzadek w domku,za obiad sie juz wzielam-dzis potrawke robie:-) nawet za norweski sie wzielam,bo sie ostatnio troche zakurzyl:zawstydzona/y:

a wiec do mnie przyjezdza kolezanka ze szkoly
dawno sie nie widzialysmy i sie zastanawiam jak to bedzie,ale ktos jest nam potrzebny wiec ciesze sie ze ona jedyna zgodzaila sie przyjechac,bo tez ma synka 4o letniego

annamarysia ale jaja z Irina:-D:-D ale jestem w szoku ze w Poznaniu ona jeszcze prz:-Dyjmuje,bo taka zalatana ta lekarka ze szok:szok:
 
Hej

U nas piękne słoneczko,ciepełko ale jednak jesień wisi w powietrzu.Słońce słabiej grzeje a jednak jest ostrzejsze.
Zaraz zjemy obiadek i pojedziemy na zakupki.

Kurcze,mąż mnie woła.Do później :tak:
 
helo :-)

dziekuje ze pytacie,a wiec Gabriel w chwili obecnej spi:-) ale jak juz sie obudzi to o mamusiu:rofl2: cycki mi skacza jak sie rusza hahaa:-D
no chyba faktycznie bedzie duzy jak lekarka mi zapowiedziala:sorry2:
przedwczoraj mial pierwsza czkawke:-D bosko hahaaa


ja dzis od 8 na nogach
i o dziwo czuje sie pelna sil:szok: zrobilam porzadek w domku,za obiad sie juz wzielam-dzis potrawke robie:-) nawet za norweski sie wzielam,bo sie ostatnio troche zakurzyl:zawstydzona/y:

a wiec do mnie przyjezdza kolezanka ze szkoly
dawno sie nie widzialysmy i sie zastanawiam jak to bedzie,ale ktos jest nam potrzebny wiec ciesze sie ze ona jedyna zgodzaila sie przyjechac,bo tez ma synka 4o letniego

To super że Gabriel dobrze sie ma :)) - pamiętam jak Kacper w brzuchu miał czkawkę - a miał ja bardzo często i mocną - tak mu zostało po urodzeniu ... hihih fajne uczucie :).

Super że będziecie mieli kogoś do pomocy :tak:

Pusia ty pracocholiku:-D
ale super,ze ci sie rozkreca:tak:
trzymam kciuki oby tak dalej!!


hihi pracocholik :)) kto by pomyślał dzieki za kciukaski ;)
 
Wisienko mam wrażenie,że zrozumiałaś Lilke,że koleżanka poroniła w 7 miesiącu ciązy?
To był 7 tydzień.:-(

Aniulko ,Lilka wysyłam kurierem sporo pakunków.
Jeden karto mam już spakowany,reszta blizej wyjazdu.
Ale łóżeczko moja mama ma,tak więc nie będe taszczyć.
A chce kupić coś takiego co moge zabrać do mamy w paczce
41pI8h%2BEVzL._SX315_SY375_.jpg


I będe używać jeszcze tutaj jak wielmożny pan zasiądzie czasem do stołu.
Do samolotu nie będe taszczyć wielu rzeczy,tylko te na ubranie się przez tydzień bo jak wyśle paczke 14 września to do 18 napewno przyjedzie.

Lilka miałam świnke 8 lat :rofl2:
mam cos takiego w sumie jest ok .......tylko zawsze trzeba znalesc odpowiedne krzeslo tzn nie wszytskie sa ok ,musi byc mniej wiecej taki jak to na zdjeciu czyli proste stabilne oparcie i bez poduchy na siedzeniu .......wtedy jest nie stabilnie , i jezeli matt wierci sie jak niki to nie bedziesz go mogla zostawic w tym samego ............ale generlanie jest ok mi sie bardzo przydalo jak bylam u rodzicow
 
Inga dzis ma jakis fatalny humor. Non stop placze, obija sie o wszystko... co za dzien.....:baffled:

Wisienka, nie boj sie. Davidek nie zapomni. A kiedy w ogole jedziesz do Polski? I ile Ci jeszcze tych studiow zostalo?

bira biedna Inga :-( ucałuj ją odemnie
David tak się o wszystko obija i upada do tyłu jak jest zmęczony
Po Polski jade już 20.09 i został mi rok do licencjatki i jak narazie tylko ją chce zrobić, mgr to jeszzcze dodatkowo 2, ale to zawsze kiedy indziej mozna zrobić, więc planuje ale w dalszej przyszłości :dry: ogólnie niecierpię sie uczyć, dlatego zawsze sobie robie przerwy - jestem wieczny student :cool2::cool2:



czesc
nie mam dzis weny do pisania , bylam rano z kozami na szczepieniu i juz mam na caly dzien dosc

mirka z kozami? dobrze zrozumiałam? masz kozy? :szok::szok::-D:-D


helo :-)

dziekuje ze pytacie,a wiec Gabriel w chwili obecnej spi:-) ale jak juz sie obudzi to o mamusiu:rofl2: cycki mi skacza jak sie rusza hahaa:-D
no chyba faktycznie bedzie duzy jak lekarka mi zapowiedziala:sorry2:
przedwczoraj mial pierwsza czkawke:-D bosko hahaaa

Lilka troche późno jak na 1 czkawke :-D:-D oj David to wcześnie dostał i często miewał, a gabrielek to musi być silny chłopak z tego co piszesz ;-):-):-)
kurcze juz się nie moge doczekac zdjęc :-):-)



Pusia odpocznij sobie, bo się wykończysz - ostatnio ok 5 rano cie widziałam na gg



Sabina
to ładnie dałaś czadu z tymi kawami, ja pamiętam raz tak miałam jak sie z koleżankami uczyłam do koła, myślałam normalnie że ataku serca dostanę tak mi mocno waliło i normalnie nie panowałam na d sobą, też mną trzęsło
 
reklama
Dobry wieczór!

Okropny dzisiaj dzień za nami:-:)-:)-( przed Majuli spaniem ciągle padało więc się z domu nie ruszyłyśmy na krok, ja się rano tak z Maćkiem pokłóciłam że mu się kazałam z domu wynosić i już nie wracać:crazy: :wściekła/y:nie posłuchał, wrócił, przyniósł kwiatki i czekoladki i jakoś to będzie... ale poryczałam sobie że hej!

Majula się zbudziła za szybko bo komuś pod blokiem alarm od samochodu wył jak oszalały więc zapłakana była:-( i do tego jeszcze to przeklęte szczepienie... nienawidzę tego NIENAWIDZĘ, tak bardzo dziś płakała jak jeszcze nigdy, mało brakowało a razem z nią bym chlipała, od tej pory zawsze będę emlą smarować bo dziś głupia nie zrobiłam...:crazy: i jeszcze jak się uspokoiła to zrzuciła sobie taty telefon an głowe i wrzask jak nie wiem co...

Jedyne co dobre to że przemeblowanie w pokoju zrobiłam bo potrzebowaliśmy miejsca na nowy regał żeby Maja mogła tam zabawki ustawiać i teraz jest super, lepiej niż wcześniej:tak:

Ale humor mam parszywy i doła jak stąd do Masschusets:baffled:

Ehh i jeszcze naszego basenu co tak się cieszymy nikt nawe nie zauważył chlip chlip:-(

Anineczko! Ja nic nie wiem! Wy przeprowadzacie się do Polski na stałe? Krzesełko super ale jak dla mnie to kiedy Maja starsza bedzie:tak:

Anulka! Oby Wam sie te nocki skończyły, ja już przez to ledwo zyję. Pomógł ten ibum? My dziś dalismy Viburcol ale nie wiem czy to jest cos warte... Majka też się do zwierzątek garnie;-) ale kosi nie chce robić, w ogóle tej zabawy nie lubi:baffled:

Co to za drzewko fishera? My takiego nie mamy... fajne?

Lilka! Irina przyjmuje w Poznaniu raz w tygodniu w prywatnej klinice, wiec płaciłam kasę całą ciążę ale tak bardzo jej ufałam że warto było:-) w drugiej ciąży tez na pewno będę u niej:-) a wyobraź sobie że przez zupełny przypadek do niej trafiłam:tak: wybieramy się do niej niedługo z Majką bo od urodzenia jej nie widziała a ciagle mamy kontakt i tęskno:-)

Też się cieszyłam jak dziecko z Mai czkawki ale u nas wcześnie się zaczęła i do dzis ma często:rofl2: Całuski dla brzusia!

Wisienko! Wy też do Polski? Ja jakaś zagubiona już jestem... a mąż zostaje na wyspach na stałe?

Bira! Współczuje!:-( U nas też tak czasem bywa, zbudzi się 5:30 i rób co chcesz, zwłaszcza że pół nocy nie przespane... Ja już kołderkę dawno schowałam do szfy bo nawet nie było owy:no: 5 minut nie była nią przykryta tak tymi nogami wyma****e:baffled::no: mamy śpiworek i jest super ale teraz juest ciepło więc śpi pod kocykiem polarowym a jak się rozkopie to olewam bo jej i tak ciepło;-)

Sabinka! Też tak ostatnio miałam jak mi Maciek poranne espresso zafunował, tak mnie telepało że usiedzieć nie mogłam:szok: okropnie się czułam, łapy mi trzęsły jak starej babci:baffled:

Nasza Maja do tej pory tylko na rakach usypia:zawstydzona/y:

Mirka! masz kotki?? super! zazdroszę! ja też bym wolała bardziej niż psa, teskno czasem za Pumą:-(

Pusia! Witaj! Dzięki wielkie! Jakas esja bo ja jak zwykle niedoinformowana:sorry2: zdjeciowa?

Ufff to chyba tyle

całuski dla Dzieciatek pa pa
 
Do góry