karina1980
Fanka BB :)
Czesc Wam kochane
Kurcze dopiero zladowalam do domu
Elbra no moge sobie to wyobrazic jak to slodko wyglada
Anulka to masz podobnie jak ja jak nie mam posprzatane to mnie szlak trafiajednak fakt jest faktem jak ruszylismy z tym sklepem nie jestem do konca zorganizowana jeszcze.Musze jakos poukladac sobie czas zeby miec wszystko porobione tylko kurcze na razie brakuje mi jego
Wisienka no to super ze tak zrobiliscie z kicia biedulka.Teraz przynajmniej bedzie sobie fajnie zyc dzieki Wam
Co do nocek to nie dziwie sie Tobie ze masz bezsenne nockija tez tak mialam.
Co do samochodu to naprawde tylko dorwac i nogi z dupy powyrywac.
Co do telefonu to mimo ze mamy sklep-komis gsm to takiego telefonu nie mielismy
Zmykam do babla
Milego wieczorku
Kurcze dopiero zladowalam do domu
Beatko no to miłego ukończenia wieczorku;-)
Dziunia dokładnie - fajnie jest mieć kogoś takiego ale nie łatwo go znaleźć
Karina mój teraz mały psotnik wychodzi z domu. Jak jestem na dole to mi ucieka na pole (na dwór) w momencie do naszych psów. Ale mamy wyższy próg i tego się boi iczeka potem aż ktoś się nawinie i go weźmie na ręce
Ubaw mam jak nie wiem z tym. Dzisiaj 8 razy pod rząd zwiewał aż padł ze zmęczenia i leżał jak po maratonie
Z dnia na dzień kocham tego szkraba bardziej. To niesamowite
Elbra no moge sobie to wyobrazic jak to slodko wyglada
Ho, ho... Anineczko.... toz to jak w palacu 3 x kibelek w domu my may 1 sztuke
no i powodzonka w szukaniu umowy
ja przy adaptacji "gory" zalozylam segregatory i mam wsio poukladane;-);-) teraz to no problem
hmmm, oj wczoraj sprztalismy caly domek i tak czasem sobie mysle - myslac o "podlogach na mokro" Lilki - ze mam cos z perekcyjnej pani domu z TVN STYLE... musze miec poukladane i czepiam sie jak cos jest nie tam gdzie powinno... wrrrr....
Anulka to masz podobnie jak ja jak nie mam posprzatane to mnie szlak trafiajednak fakt jest faktem jak ruszylismy z tym sklepem nie jestem do konca zorganizowana jeszcze.Musze jakos poukladac sobie czas zeby miec wszystko porobione tylko kurcze na razie brakuje mi jego
witam
przepraszam że jednak nie nadrobiłam z weekendu ale nie miałam kiedy, widze że wy też zabiegane, bo coś pusto wszoraj było
mirka ja jak byłam z moim to tak
te pampesy do pływania (huggis), on miał jeszcze na to kąpielówki, ale to nie jest obowiązkowe, ręcznik najlepiej z kapturkiem żebys go szybko owineła jak wyjdziesz z wody i chyba to wszystko :-):-)
pamiętaj żeby jedzenie podać z min, 1 goidzne przed pływaniem
bira, karina kotka to planowaliśmy, ale dopiero jak już wróce z polski czyli za rok.
Mamy go od sąsiadki, jej mąż go wziął z farmy (uratował mu życie bo tam strzelali do kotów ) i nie bardzo miał co z nim zrobić...mówił że jak nie znajdzie dla niego domku to go uśpi....:-( więc go wzieliśmy...jest przesłodki a właściwie przesłodka bo to kicia :-):-) a i bardzo mądra...robi do kuwety, jeszcze ani razu nie załatwiła sie za, tak więc nie żałuje że ją wziełam. Danny będzie miał towarzysto jak ja bede w PL
karina a co do samochodu to te dupki pijani byli, zachciało im się skakać po samochodzie i chyba przez przypadek rozwalili ta szybe...mamy fajne odciski butów na dachu była policja i wszystkie odciski posciagala, mam nadzieje ze ich znajda,
mój Danny to był tak wściekły że wiatrówke naładował i chciał strzelać
anulka a dzięki że pytasz, ogólnie mam się oki. Ostatnio cierpię na bezsenność, ale nie wiem czy to przez ślub czy co innego :-):-)
wczoraj się dowiedziałam że moja rodiznka kupi mi laptopa jako prezent ślubny to teraz danny sobie żartuje żeczekam bardziej na laptopa niż ślub
właśnie mam pytanko znacie się na telefonach? co myślicie o Noki 6220
bo tak myślałam żeby Dannemu kupić na urodziny, ale nie wiem....troche drogi.
nie wiem czy warty, może slyszeliście coś lub ktoś z was ma
wczoraj już załatwiłam ostatnie formalności związane ze ślubem i już mam luzik....
do wtorku, jak moja rodzinka się zjeżdza
Wisienka no to super ze tak zrobiliscie z kicia biedulka.Teraz przynajmniej bedzie sobie fajnie zyc dzieki Wam
Co do nocek to nie dziwie sie Tobie ze masz bezsenne nockija tez tak mialam.
Co do samochodu to naprawde tylko dorwac i nogi z dupy powyrywac.
Co do telefonu to mimo ze mamy sklep-komis gsm to takiego telefonu nie mielismy
Zmykam do babla
Milego wieczorku