reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

Oskar usnal...

...wstal po 10tej... o 12 tej usnal... he,he... dzien poprzestawiany:-D a o 13tej musze go budzic, bo na 13.30 mamy do lekarza..

U nas tez pada, pochmurno i brzydko...

Kobitki, Wasze maluchy tez tak probuja wszystkiego by nie zasnac??? Oskar normalnie zaczyna robic "puff... pufff, eeeee, eeee" jak juz oczka uciekaja, przewraca sie na boki, macha rekami, wszystko by jakos uratowac sie przed snem:-D:-D:-D nawet jak cycka ma w buzi i czuje, ze usnie to szybko puszcza cos powie, odwroci sie i jak mysli, ze sytuacja opanowana to dopiero wraca z otwarta buzka do cyca... i zasypia:-D:-D:-D
 
reklama
Oskar usnal...

...wstal po 10tej... o 12 tej usnal... he,he... dzien poprzestawiany:-D a o 13tej musze go budzic, bo na 13.30 mamy do lekarza..

U nas tez pada, pochmurno i brzydko...
Kobitki, Wasze maluchy tez tak probuja wszystkiego by nie zasnac??? Oskar normalnie zaczyna robic "puff... pufff, eeeee, eeee" jak juz oczka uciekaja, przewraca sie na boki, macha rekami, wszystko by jakos uratowac sie przed snem:-D:-D:-D nawet jak cycka ma w buzi i czuje, ze usnie to szybko puszcza cos powie, odwroci sie i jak mysli, ze sytuacja opanowana to dopiero wraca z otwarta buzka do cyca... i zasypia:-D:-D:-D

U nas z zasypianiem raczej nie ma problemu 10-15 minut i młody śpi:tak:
Oczywiście pomijjąc dzisiejszy dzień - który jest masakrą. Mały tylko marudzi cały czas. Jak zawsze śpi przed południem 1,5 godzinki to dzieś 20 minut:baffled: i maruda starszna. Teraz tatuś się nim zajmuje bo mnie już w uszach trzeszczy od tego yyyy....yyyy....yyyyy:-p
 
dzien dobry:-):-)

wlasnie wstalismy...

Women, Oskar tez tak czesto zasypia:tak::tak:

Beatko, wiem, wiem Kochana, ze nie tak powinno wygladac spanie... i dlatego w kietniu Oskar powedrowal do swojego pokoju... a teraz nie wiem, ale masakra zeby przespal noc... musze miec sile by cala noc wstawac... i wziac sie za to...
No Anulka wytrwałości grunt to postawienie na swoim
Elbra wiesz to różnie ja bym wolała gdzieś np. beskidach mieszkać lub bieszczadach bo u nas różnie z pogoda często wieje ze hej no i duzo ludzi to tez tak nie za dobrze
Aluśka dzisiaj ja wymiękam z głową własnie od niedawna tak boli ze ż...ć mi się chce zapodam sobie coś bo mam bajzel a nic mi się nie chce
 
Dzień dobry Kobitki:tak::tak::tak:

Potworek na szczęście śpi, pogoda ponura i dziś koczujemy w domu:baffled::confused:
Prasuję sobie dzisiaj bo całą stertę mi się nazbierała:szok::laugh2::laugh2::-p i nic dziiwnego jak kilka dni nie prasowałam :nerd::cool2:

Sabinka biedny Kacperek :-( dobrze że po ukąszeniu osy żadna reakcja alergiczna mu nie wystąpiła:confused: ma jeszcze znamię od jadu:confused:
a Tobie Kochana współczuję bo nie złego strachu się najadłaś :dry::-(
Anulka dzięki za gratulacje dla Amandzi:-):-):-) Buziaki przekazane :-):-):-Dno i oczywiście dziękuję za komplementa dla mnie:tak:
miło że ktoś docenia moje nadrabianie:sorry2::tak:
dzięki za współczucie:confused:

Bira ładnie Ci Ingusia wczoraj spała tylko pozazdościć:tak::tak::tak:
a jak minęła dzisiejsza nocka?Przyjemnego piątkowego grilowania życzę
Gratulacje dla ciężarnym :tak::tak::tak: :-):-)
U mnie też co nie co się szykuje :-D:-D:-D
moje trzy kumpelki terminy na 30wrześni, 6 listopada i marzec

No ale kumpela z września musi leżeć bo mała już tydzień temu chciała wychodzić na świat i szyjka jej pękła:baffled: na szczęście udało się zatrzymać akcję porodową :confused:
Wisienko Kochana jak się czujesz?:confused:
Beata co do karuzeli to u nas odpada :baffled: Amanda to wandal :szok:wieszała się na niej następnie ciągnęła aż oberwała ( aż sie odczepiło) a potem wyrzucała części poza łóżeczko:confused:

dzięki za gratki :tak::tak:

Gratulację dla Oleńki za kolejnego ząbeczka ::-D:-D
Ladina dziękuję za dobrą radę nawet nie pomyślałam że z tym to mogę się do pediatry zgłosić:confused:

Słyszałam że dziecko psychicznie może nie być przygotowane do tego że szybko rozwija się fizycznie :szok: i mieć problemy emocjonalne ale nie wiem czy to prawda:baffled:

Anitt ja karmię Amandę zwykle na siedząco ale na rękach mi zasypiała a po odłożeniu do łóżeczka wyła dlatego się z nią położyłam w łóżeczku żeby ją tak jakby oszukać że niby śpi z nami ale niestety jest sprytniejsza od nas i się nie dala...
Było mi w jej łóżeczku strasznie nie wygonie bo głowę opierałam o szczebelki :baffled:
ale tak jej usypiać już nie będę:crazy:

Asix widzę że wyjazd do Poland nie był za ciekawy :baffled: Biedny Maciuś ale się pomęczył przez ten wirus :-( jak się teraz czuje?

Również współczuję Ci nie przespanych nocek i trzymam kciuki za jak najszybszą poprawę:confused::confused:
Liluś fajne prezenty dostała Milenka:tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
Sabinka dzieki za współczucie :confused:
Elbra jutro jak pogoda dopisze wybierzemy sie do pediatry:dry:
A co do koleżanki to ja bym utłukła :wściekła/y: tak się nie robi :szok::no: gdzież małe dziecko perfumami spryskać dla zabawy:wściekła/y::wściekła/y:
Rozumiem Twoje oburzenie i strach o Piotrusia:confused: ...dobrze że na strachu się tylko skończyło:confused:
Dziunia dzieki:confused: Gratulacje dla Oliwki za da da i ta ta:-D:-):-)
Women moja też komiczne figury przybiera jak już zaśnie:-D:-D:-p
Beata współczuję bólu głowy:-(
Anulka nieźle się Oskarek przed snem broni:-D
 
My juz po wizycie u lekarza,
teraz Oskarek wcina obiadek - tata karmi, a za moment idyma sie uspypiac...

no wiec Oskar jest "prawidlowo rozwijajacym sie szkrabem", "inteligentnym i cwanym", a zeberka - hmmm, taki jego urok, przyjda miesnie i nie bedzie po tym sladu, na pewno nie jest to krzywica czy cos niepokojacego. Poza tym lekarz obejrzal Oskarka bardzo dokladnie, spedzilismy u niego 35minut, przyjal nas o 13.30 - zeby nie bylo zadnych pacjentow, bo "po co narazac maluszka na kntakt z chorymi", takze jestem pod wrazeniem tego lekarza - tak powinien wygladac pediatra (hmmmm, juz wiem czemu jest ordynatorem OIOMu noworodkow...).
Oskar wazy 9750g, wzrost 78cm, klatka 46, glowka 48, ciemiaczko 0,5x0,5cm. Takze jestem spokojna:-):-):-)
 
Beatko zazdroszcze pogody i mieszkania nad morzem:sorry2::sorry2::sorry2:

U nas kolejny dzień pada :wściekła/y: Siedzimy z małym w domu i się "kisimy":baffled:
A że cały czas w domu to Piotrek tylko marudzi:baffled:


A tak wogóle to gdzie reszta? Takie pustki??

Pusia, Bira, Wisienka - gdzie się podziewacie????
Wisienko co się dzieje??? Bo pisałaś, że ci źle ale kurna chata nie wiem czemu? albo coś przeoczyłam, ale chyba restza też nie czai bazy:baffled:
Odezwij sie kochana!


ooo jak miło że ktoś pamięta jeszcze o mnie :) :zawstydzona/y:.
Już się tłumacze czemu mnie nie było. Tak więc czasu brak a to z tego powodu (jak już pisałam Sabince na naszej klasie) pogłębiam swoje zainteresowano makijaż i przez to siedzę na forum Wizaż aby sie czegos nauczyć a to pochłania mnie strasznie a jak nie to to Kacper mały rozbujnik hihih. Teraz obiecuję zaglądac bo mi Was brakowało ale nie wiedziałam jak "na nowo sie wkąponować" do Was. Kurcze nawet nie wiem ile nie pisałam i na bank nie dam rady nadrobić :baffled:. Mam nadzieje że u Wszystkich mam i maluszków wszystko dobrze .

Tak więc WITAJCIE ponownie :tak::-)
 
No na razie doczytałam tylko kilka stron a to ciągle mało ...

Liluś śliczny Torcik zrobiłaś dla córci :tak::tak: zdolna z Ciebie Mama.

Spóźnione życzenia z okazji 3 latek :)) ale duża z Niej Pannica


Wisienko co się z Tobą dzieje... to co napisałaś brzmi groźnie ale mam nadzieję że już wszystko w porządku Czekamy tu na Ciebie trzymaj się cieplutko
 
reklama
dzieńdoberek kochane mamuśki
u nas dzisiaj niebo całe zachmurzone ale jest ciepło 27 stopni, niee wiem czy to przez pogode czy przez zęby ale mała dzisiaj markotna nie mogła zasnąć na swoją południową drzemkę i dopiero teraz padła uff

beatko współczucia bólu głowy :sorry2:, mnie łapała migrena wczoraj ale już nie karmie i mogłam wziąść swoje leki i mi jakoś przeszło , oby szybko mineło ;-)

elbra
u nas też dzisiaj mała marudzi ze spaniem , chyba pogoda :shocked2::cool2:

anulko z tym spaniem z wami to beata ma racje:tak: , maoja siostra nauczyła córe spać z nimi i dopiero jak skończyła 9 lat:szok: udało się wyeksmitować ją do swojego pokoju , a wierz mi próbowali wszystkich sposobów:dry::shocked2::tak:

pusia witaj ponownie :-D:-D:-D
 
Do góry