reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2007

widze że panują tu wakacje, nie było mnie całe popołudnie i tylko 1 strona :szok:


annineczka
cierpiałam na bezsenność - obraziłam sie na mojego i taka wkuzona i smutna byłam że nie mogłam zasnąć
Zabawe miałaś super!! Zazdroszcze. A można wiedzieć jako kto twój mąż pracuje?
Jak tam dzieciaki zniosły rozłąkę??


Beata i jak tam było na działce?

Lilka
kiedy koleżanka znów Was odwiedza? śliczne zdjęcie w avatarku

Anitt mój też tak potrafi zasnąć jak daje cyca znaim wyjdziemy na spacerek, gratuluje małego tancerza :-D:-D mój tez lubi tańczyć
 
reklama
oj widzę że coś nie wiele popisałyście
My byliśmy dziś na spacerku na kocyku :tak:.

Jutro mamy spotkanie z wątku "Mam z Wrocławia " hihi już sie nie mogę doczekać. Najbardziej sie boję, że będę z Kacprem jechać autobusem (ludzie pierwszy raz bez Mężusia no i autobusem a nie samochodem :szok:ale na szczęście przyjedzie po nas już po spotkaniu :tak:
 
Anineczko... ale sie wybawiliscie, suuuuuuuper:-):-):-)

Pusia, udanego spotkania zycze no i by jazda autobusem byla oki;-);-)



Dobra, pustki tu ze szok... ja uciekam do lozka:-p;-)

do jutra;-)
 

annineczka cierpiałam na bezsenność - obraziłam sie na mojego i taka wkuzona i smutna byłam że nie mogłam zasnąć
Zabawe miałaś super!! Zazdroszcze. A można wiedzieć jako kto twój mąż pracuje?
Jak tam dzieciaki zniosły rozłąkę??

Ale już wszystko okey?

Mój mąż jest Project Manager w Iss Damage Control ;-)
A dzieciaki super zniosły rozłąke.Antek jak nas zobaczył to stał wmurowany w podłoge.Nie mógł uwierzyć,że jesteśmy :laugh2:
Ale pchał się do auta pierwszy :-D:-D
A Mateuszek na spokojnie.
Choć widze,że tak jakby z ulgą nas przyjeli.Ahh w końcu są :rofl2:
Mateuszek był dziś bardzo spokojny.Taki ugodowy.Bawił się na podłodze cały czas sam i nie marudził a Antek zafascynowany prezentami :laugh2:

Chciałam dziś zdjęcia wkleić ale fotosik nie działa :angry:
Może jutro rano.

Pstryk? ;-)
 
reklama
Do góry