reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Ehh nie.Ząbki wykluczam całkowicie.

Wziełam tradycyjnie plasterki Evra. Mi pasowały od zawsze,mężowi też.
Zastanawiałam się nad tabletkami,ale mąż się uparł :baffled:

Ja kiedyś kleiłam Evrę, ale wszystko mnie po tym bolało a cycki miałam chyba ze 3 razy większe bolesne jak w ciąży. Kurde musze w końcu na coś sie zdecydować, bo jak strzelę sobie drugiego bejba teraz to chyba walnę sobie w łeb:baffled:

Bira ja też czasami tracę kontrolę nad sobą ale generalnie nie wiem dklaczego mam takie grzeczne dziecko chyba bozia mi wynagrodziła po Michale bo był paskudny i nadal jest niegrzeczny no może nie tyle co niegrzeczny co bardzo ruchliwy i gadatliwy.To tez uwierzcie może denerwować
A Ola jeść spać i kupka to jej potrzeby i zawsze roześmiana.
A i ja nigdy dzieci nie nosiłam na rekach moze wyrodna matka ale zawsze miałam dużo pracy i dzieci na leżaczkach zawsze ze mną ale nigdy nie uwieszone mojej spódnicy
A to sobie popisałam bo mam chwilkę gdyż od 5 nie śpimy:baffled:a nie musimy dygać do przedszkola z rana.Dzisiaj mam wizytę z Michałem u psychologa:baffled:ludzie jestem ciekawa co z tego będzie zeby tylko mnie do psychiatry nie skierowała bo juz czuję ze świruję.No za 1,5 tygodnia mąż przyjeżdża na 3 aż tygodnie:tak:

Beata, to mnie pocieszyłaś. Może moje drugie dziecko tez będzie takim aniołkiem. Mój brat też dał mamie odpocząć po mnie, więc moze coś w tym jest;-)
My też od 5 nie śpimy:-) Ale to tak lepsze niż 2 czy 3;-):-)

Dziewczyny odnosnie sklepu mam do Waspytanko czy znacie jaks firme moze Polska ktora jest producentem wozkow ale zeby ceby byly nizsze?????Bo wiecie na razie mam Chicco,Graco one sa drozsze i z tanszych 5 szt z Arti no i okolo 15 lipca bede rozmawiac z Coneco ale chcialabym jeszcze miec taka tansza firme zeby kazdy mogl sobie pozwlic na zakup wozka??????????

Ja w sumie znam tylko TAKO, koleżanka ma wózek Bogus coś w typie Tako, ale zarąbiście ciężki.

no a teraz tak szybciutko co u mnie...
chodze marudna i nie wyspana bo maly wstaje w nocy na jedzenie chociaz 2 dni byl juz spokoj i budzil mi sie nad ranem no ale chyba wychodzi na to ze musze mu dawac wiecej jedzonka w ciagu dnia a ja go wczoraj poilam jak glupia no ale 3 kuopki poszly-kurcze musze to jakos wysrodkowac...
no i w piatek ma 3 godz trening na barmanke i w sobote i w niedziele do pracy na 12 godzin lece kurcze, boje sie jak cholera nie dosc, ze nowa praca (ttylko dorywczo), nowi ludzie... ehhmam nadzieje, ze dam sobie rade, no i ze tatus poradzi sobie z Mattim.. kurcze tyle obaw ale musze sie jakos przelamac w koncu kaska sie przyda do polandu...

Asix, trzymamy kciuki. Będzie dobrze. Kasa się przyda. Chłopaki na pewno dadzą sobie radę. Daj im szansę:-)

Matti mierzy 81 cm to duzo???

To stąd ta waga. Ja idę z Ingą na szczepienie we wtorek o się dowiem ie waży i mierzy, ale ona jest króciak przy Twoim koszykarzu. Za to grbasek:baffled:

to go przekarmiam czy jak?? teraz zglupialam...
ale jak wczoraj dalam mu mniej za to wiecej picia to mi w nocy na jedzenie wstal...
pusia no ale moj maly je teraz rzadziej bo co 4 godz no i chyba wiecej no i nieliczac karmienia nocnego to z 4 razy je jak ja hahaha

Nie wydaje mi się, ze go przekarmiasz. Chłopak nie jest gruby i jeżeli ma potrzebę tyle jesć to ok. Moja ok. 5-6 zjada 200 owsianki ok. 10 50-60 mleka, 12-13 obiadek (ten duży słoiczek) ok. 15-16 deserek i 19 150 kaszki.

U psychologa super.Poraz kolejny stwierdziłam ze na NFZ za darmo moze być ok.pani była bardzo miła poświęciła mi godzinę rozmawiała z Michałem sam na sam i powiedziała ze jego wiezi emocjonalne z nami są bardzo poprawne a Olę traktuje jako konkurencję ale w pozytywnym znaczeniu.No i co bardzo wazne powiedziała ze to że taty przez miesiąc nie ma w domu wcale nie musi wpłynać jakoś niepozytywnie na jego dalsze zycie ważne aby njak jest w domu to efektywnie spędzali czas razem.I tak jest i będzie.Powiedziała takze ze jest bardzo dobrze rozwiniety, bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi obcych, kontaktowny czyli wszystko ok.podała także wskazówki jak postępować, jaki system kar i nagród stosować.a co najważniejsze wiekszosc rzeczy robiłam dobrze tylko czasami emocje brały górę i niestety był klaps po którym ja się czułam lepiej bo byłam rozładowana.no i wiele by opowiadać ale teraz musimy popracować nad naszymi relacjami

Super, że trafiliście na taką fajna psycholog. Cieszę się, że wsio ok.
Aluśka ale kto powiedział ze następnym razem bedzie tak samo?kazda ciąża jest inna:tak:

Ja zdecydowanie mam nadzieję, ze moja następna ciąża będzie taka jak ta z Ingą. Do końca byłam sprawna na chodzie, poród lekki, później trochę komplikacji, ale nikt nie mówił, ze będzie lekko.
Co do porodu jak jestem zdecydowanie zwolenniczką porodu naturalnego Jeszcze zanim zaszłam w ciążę planowałam, ze tylko cesarka wchodzi w grę. Kiedy zaszłam w ciążę moje myślenie się zmieniło o 180 stopni. Pod koniec ciąży zawisło nade mną widmo cesarki, bo Ini się przekręciła, ale na szczęście wróciła do właściwej pozycji. Wtedy zaczęłam się bać. W nocy spać nie mogłam. Na szczęście skończyło się jak się skończyło i jeste z tego powodu bardzo szczęśliwa.
 
reklama
ło matko ile Wy tu tworzycie:-)
mój Dawid poszedł sobie do knajpy na meczyk a ja siedze juz teraz sama bo 5 minut temu wyszła kumpela:-)
obaliłyśmy flaszeczke we dwie:-) drineczki mniam mniam:-)
no i oczywiście meczyk oglądałysmy a własciwie narazie 1 połowę ale traaagggeeedddiiiaaa...fart ze ta brameczka strzelona;-)
do południa sprzętałam...potem o 12 przyjechała kumpela w 5 miesiącu ciazy no i pojechała o 16:-) potem o 17 wizyta teściowej...masakra Kapik jej nie cierpi...:-( zawsze pąłcze jak ona jest...jak go bierze na ręce:-( no i nie wiem co zrobić:-( chciałabym jej powiedzieć żeby sie tak nie malowała i pachniła do neigo ale wtedy sie obrazi:-( ehhh....

co do porodu jestem za naturalny całkowicie:-) też miałam przed ciażą myślenie nie płacę za cesarke i mam;-) ale potem mi sie całkowicie zmieniło:-) ale teraz to ju zupełnie jestem tego pewno że to super sprawa:-) zero cięć:-) zero szwów:-) ehh nic tylko rodzić:-)
 
Tak czytam ile szamaj Wasze maluszki to - ja chyba glodze Oskarka:-p

u nas 5-6 rano cycus,
potem k.8-9 owoc (sloiczek lub swiezy), potem popijamy cycem.
10-11 cyc.
k.12-13 obiadek (130g), popijamy cycem
k.16 cyc
k.18 owoc
k.19.30 cyc
 
kuźwa no i napisalam i usunęło się no kur....!!!!!!!!!

to napisze jeszcze o jedzonku:
Kapik:
ok. 7 - 120 ml mleczka
od 10 - na 150 ml. kaszka owsianka:-)
ok. 13 - obiadek 190 ml
ok 16 - deserek
ok. 19-19.30 - mleczko 180 ml. + 4 łyżki kaszki:-)
między czasie chrupki, biszkopty, baneneky, truskawki, jabłuszka:-) zalezy co i kied:-)

no i co kurde i tak nie tyje chłopak dużo ma dobrą przemianę materi:-)
 
Ja na szczęście nie musze meczy oglądać. Jestem totalnie antysportowa mnie mierzi na sam widok czegokolwiek ze sportem związanego. Słyszę tylko jak sąsiedzi się drą:baffled::baffled:

Nie no jasne Anulka ze bez wzgledu na to jaki jest poród zawsze niesie za sobą ryzyko ale według statystyk są to rzadkości.Zawsze wyłapuje sie te skrajne przypadki i ja tez duzo takich znam ale większość znajomych miała porody zakończone sukcesem.Ja tam nie narzekam bo mój gin był przy moich dwóch porodach, nacioł fachowo a pozszywał jeszcze lepiej mozna powiedzieć ze nie widać róznicy przed czy po ale to tez zalezy od umiejetnosci lekarza.

W imieniu Michała bardzo dziękujemy:tak:

A Olka dzisiaj i wczoraj jakas zfochowana coś chyba Inga ją zaraziła:-DBabcia oglądała dzisiaj zęby a własciwie bezzębie i powiedziała ze pierwszy idzie prawa dolna jedynka i juz niedługo moze zobaczymy lsniacego kła:-D
Jutro powklejam fotki (bo baterie siadły w aparacie)jak zasnęła w końcu o 16 po swoim ataku z nogami za łóżeczkiem:-D

Też byłam nacinana, ale mój gin to super fachowiec i jestem pięknie zszyta, że śladu nie ma. Moją koleżankę jak jeden zszył to ją po czterech latach dupa ciągnie i jak twierdzi ma koronkę;-);-)

Beata, no to czekamy na kła. U nas dzisiaj w ruch poszedł Viburcol i żel na dziąsła... ale dupa... nic nie dało rady zapanowac nad Inguśką. Wyciszyła się jak poszłyśmy na spacerek w chuście i musiała na psy patrzeć, to trcohę zapomniała, że musi być niegrzeczna..........:baffled:

Co do psów... dzś dzwoniła moja kumpelka, której synek chodzi do przedszkola. Dzisiaj mieli jakąś lekcję o zwierzątkach, które dzieci mają w domku a że synek koleżanki nie ma w domu zwierzątek to powiedział, ze cicia ma dwa pieski on do nich przychodzi się pobawić... wiec pani zapytała jak pieski mają na imię a Maciek na to, ze Birra kulwa mać i Amba Ty diwko:szok::confused::baffled: Normalnie w szoku jestem kiedy on to podłapał, bo ja raczej nie bluzgam na psy, chyba, że mnie z równowagi wyprowadzą a ten szczyl coś takiego wychwycił. Muszę zacząć bardziej kontrolować słownictwo, bo jak Inga zacznie mówić, to chyba jej pierwsze słowo to będzie ku.a
 
spróbuje jeszcze raz:
Beatko super że fajna psycholog i że Ty zadowolona:-)
Anineczko u mnei Evra zupełnie nie podeszła...nie byłam pewna że to dobrze działa... jakieś delikatne odklejania nie dawały mi spokoju...
Asix super duzy Maciuś:-) Kapik ma 75 cm:-) mierzony 1 tydzień temu:-)
Karinka no ja tez poczekam na ten fotelik:-) jak tylko bedziesz miałą ceny to podaj:-) bo chce kupic puki mam czas:-)
Wisienka no widzę że się wzięłaś ostro za pracę:-) pani moderatorko nasza:-)
 
Co do psów... dzś dzwoniła moja kumpelka, której synek chodzi do przedszkola. Dzisiaj mieli jakąś lekcję o zwierzątkach, które dzieci mają w domku a że synek koleżanki nie ma w domu zwierzątek to powiedział, ze cicia ma dwa pieski on do nich przychodzi się pobawić... wiec pani zapytała jak pieski mają na imię a Maciek na to, ze Birra kulwa mać i Amba Ty diwko:szok::confused::baffled: Normalnie w szoku jestem kiedy on to podłapał, bo ja raczej nie bluzgam na psy, chyba, że mnie z równowagi wyprowadzą a ten szczyl coś takiego wychwycił. Muszę zacząć bardziej kontrolować słownictwo, bo jak Inga zacznie mówić, to chyba jej pierwsze słowo to będzie ku.a

o kurde no masakra dzieciaki są niezłe...wychwycą co chcą...:angry::baffled::-D
dawaj Inge do nas zaraz z Kapikiem sie zajma sobą:-):-D a Ty odpoczniesz....
 
To się porobiło a na studia już też trzeba zapisywać?:-D

Beata a nie wiem :szok::szok::-D:-D ale pewnie tez, bo moj synus sie wybiera na Harvard ;-):-D:-D

Anulka
zdaje sobie sprawe ze jak duze dziecko to raczej tylko cesarka wchodzi w gre, ale wlasnie taki porod widzialam i sie przestraszylam :szok: wygladalo jakby wyciagali go za glowe a on utknal i ciagneli :szok: myslalam ze mu ta glowe wyrwa.

Ja jestem zdania ze jak kobieta moze to powinna rodzic naturalnie.


kochana poprawnie gramatycznie jest where is everybody ja zanim chodzilam do collegu to tez tak myslalam, bo ludzie tak mowia no ale czlowiek sie caly czas uczy...takze na 100% jest poprawnie ;-):tak:
no i mieszkam tylko z tesciem bo rok temu moj M sciagnal go do pracy tutaj, no i chlop ma emeryturke to jak moze i ma sile to niech sobie dorobi:tak:

asix zwracam honor, faktycznie jest where is everybody :dry::sorry: zapytalam sie mojego i potwierdzil, ale nie umial wytlumaczyc dlaczego, Ja zawsze sadzilam ze jak jest PL to jest are, no ale takim jest wlasnie moj angielski :baffled: jestem samouczek :-D:-D
i jak ci sie mieszka z tesciem? ja to jak mieszkam tu za granica to jednakbym sie nie zgodzila ani na mooja rodzine ani jego aby mieszkac z kims, lubie prywatnosc.


ja tez ogladam MECZ :-):-)
Polska bialo-czerwoni
Polska... //muzyka lalala
 
reklama
Do góry