jolie
Tymkowa mama
Dzień dobry.
Nie mam na nic siły, nie wiem tylko dlaczego. Chyba zapakuje Tymka do wózka i pójdę na jakąś ławkę posiedzieć.
Ja tak naprawdę nie spodziewałam się, że gdziekolwiek pojedziemy, ale mąż powiedział, że damy radę, więc bardzo się cieszę.
Z tym cebionem to niby nic takiego a jak potrafi wkurzyć, prawda?
No i dlaczego się przeprowadzacie? Współczuję tego pakowania i rozpakowywania się. A czy to tez oznacza, że znów nam znikniesz na jakiś czas? Nawet jeśli, to mam nadzieję, że tym razem nie pomyślisz, że o Tobie zapomniałyśmy.
Gratuluję decyzji i powodzenia w interesach!!!
Super, że sukienka kupiona, czekamy na fotki i udanej zabawy.
Super, super, super.
Ale masakra!!!!!
Może warto jeszcze tym woskiem troszkę po powiekach polać, może jak się skleją, to Inga się podda i zaśnie?? A jak zdrowaśki nie pomogą, to spróbuj jeszcze na ojczenasza Ją przetrzymać w piecu, ponoć też pomaga ;-)
No witaj Larvuniu. Obijaj się ile wlezie.
Ja chyba nie pomogę, bo nie mam pomysłów. My sobie wspólnie postanowiliśmy, że kupimy na rocznicę fajny płyn do kąpieli w ładnej buteleczce (my raczej z tych, którzy nie mają zbyt dużo kasy, bo zawsze na coś zbieramy a właśnie mąż musiał dać 200zł za naprawę jakiejś pierdułki w samochodzie, obecnie zbieramy na krzesełko dla Tymka; a tak w ogóle to marzy mi się remont kuchni i łazienki).
Nie mam na nic siły, nie wiem tylko dlaczego. Chyba zapakuje Tymka do wózka i pójdę na jakąś ławkę posiedzieć.
Mnie strasznie żal,że nie pojedziemy nigdzie,a zwłaszcza do Polski,ale cóź.Życie.
Niedługo chcemy się przeprowadzić (again ) i trzeba kaske zbierać na to.
Ja też uważam,że Tantum Verde jest rewelacyjne
Dziś Antek zbił mi buteleczke z Cebionem Multi
Ja tak naprawdę nie spodziewałam się, że gdziekolwiek pojedziemy, ale mąż powiedział, że damy radę, więc bardzo się cieszę.
Z tym cebionem to niby nic takiego a jak potrafi wkurzyć, prawda?
No i dlaczego się przeprowadzacie? Współczuję tego pakowania i rozpakowywania się. A czy to tez oznacza, że znów nam znikniesz na jakiś czas? Nawet jeśli, to mam nadzieję, że tym razem nie pomyślisz, że o Tobie zapomniałyśmy.
Czesc Wam dziewczyny
No to u nas juz postanowione otwieramy sklep normalny u nas i plus sklep inetrnetowyoj chyba z wagi szybko polece heheheh ale to dobrze
Ale mam stracha z tym sklepem
Gratuluję decyzji i powodzenia w interesach!!!
A własnie zapomniałam powiedzieć. Ide za tydzień na weselicho i kupiłam sobie dzis kiecke. w końcu bo już ostatni dzwonek był. jak mi małż zrobi fotki (z czym będzie ciężko) to wkleje na tajnym;-)
Super, że sukienka kupiona, czekamy na fotki i udanej zabawy.
Witam Kobitki ponownie
Byłyśmy dziś prywatnie u ortopedy na 17.40 i jestem bardzo ale to bardzo szczęśliwa :-):-):-):-) Po pierwsze bioderka są zdrowe lewe bioderko jest już symetryczne do prawego:-) i pielucha ortopedyczna wcale nie jest konieczna
po drugie nie ma wcale skrzywionego kręgosłupa
Pan doktor powiedział że tamten ortopeda chciał chyba na siłę wcisnąć nam chorobę
Poza tym mamy zabraniać Amandzie stania na nóżki żeby zapobiec ich się wykrzywianiu bo stwierdził że to jednak dużo za wcześnie
Super, super, super.
Ja jak pisała Anineczka ciągle w biegu ale udało mi się z Olą i okiem.Nie ma co prawda przepchanego kanalika ale ma przepłukany przewód nosowo-łzowy.Najpierw mnie chciała znowu odesłaćale powiedziałam ze nic z tego albo robi albo idę do ordynatora bo już 3 skierowania na ten zabieg miałam.Ordynatorem okazał się ten stary konował do którego trafiłam za pierwszym razem co mnie opiepszył że wogle przychodzę na dyżur.I co dziwne już wiem czemu nie buyli tacy chętni mi to zrobić.Otóż u nas sa na tym oddziale sami łapówkarze.wszyscy po operacji którzy mieli dzisiaj wizytę kontrolną przychodzili z reklamówkami wypchanymi bombonierami i alkoholem.Co jeszcze było nie wiem wiem jedno ze czekałam 4 godziny i widziałam co się dzieje.A pan ordynator ciągle powtarzał kiedy przyjmuje pryeatnie fiut jeden normalnie.Mam nadzieję ze ostatni raz tam byłam.dobra idę się kąpać
Nie wszystkim odpisałam sorki może w końcu na zamknięty skoczę
Ale masakra!!!!!
Wiśnia, teraz już jestem pewna, że jest ociotowana. Niestety na kąpiel za późno bo śpi, ale jutro jak mnie obudzi o 3 to ją na trzy zdrowaśki do pieca wrzucę (tak kiedyś też odczyniali uroki) A jak to nie pomoże, to jej wosk nad głową przeleję;-)
Może warto jeszcze tym woskiem troszkę po powiekach polać, może jak się skleją, to Inga się podda i zaśnie?? A jak zdrowaśki nie pomogą, to spróbuj jeszcze na ojczenasza Ją przetrzymać w piecu, ponoć też pomaga ;-)
czesc laski...
ja dzis nie pracuje ;-) a co ..., poprostu mam takie cisnienie w robocie, ze musialam wyluzowac i wziasc urlop na jeden dzien. Inaczej bym chyba oszalala.....
no nic siedze i sie dzis bycze :-)
poczytam pozniej co u was jak babelus zasnie
cyauuuu
No witaj Larvuniu. Obijaj się ile wlezie.
kurde mamcie jutro ide na zakupy we wtorek mamy rocznicę ślubu i nie wiem co mężusiowi kupić...buuuuuuuu
pomocyyyyy!!!!!!!!
kolacja odpada bo kazał mi nic nie szykować:-)
hmmm ciekawe co z Kapikiem zrobi:-)
Ja chyba nie pomogę, bo nie mam pomysłów. My sobie wspólnie postanowiliśmy, że kupimy na rocznicę fajny płyn do kąpieli w ładnej buteleczce (my raczej z tych, którzy nie mają zbyt dużo kasy, bo zawsze na coś zbieramy a właśnie mąż musiał dać 200zł za naprawę jakiejś pierdułki w samochodzie, obecnie zbieramy na krzesełko dla Tymka; a tak w ogóle to marzy mi się remont kuchni i łazienki).