reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Witam wieczornie:tak:

Amanda przez cały dzień mnie katowała.....nic nie mogłam zrobić spokojnie :crazy: nie wiem co ją napadło ale w ogóle potworek jeden nie chciał się w ciągu dnia zdrzemnąć:-( usnęła dopiero na 30 minut na spacerku:baffled:
szalała po całym pokoju,obroty robiła,siadała a następnie zaczęła próbować się na wszystko wspinać żeby móc stać :szok::szok: powędrowała koło swojego łóżeczka podciągnęła się i stała :szok: tak samo próbował przy wersalce ale jej się rączki ześlizgiwały więc był płacz i lament że się nie udało:crazy::dry: jakaś mania stania na nogach ją ogarnęła:crazy: nie cieszy mnie to z tego względu że obciąża te nieszczęsne bioderka i kręgosłupik:no::no::no: już za nią nie nadążam....energia ją roznosi:-:)-( pasy w leżaczku też już jej nie zatrzymują tak zaczęła się na nim wściekać że o mały włos oby się z nim przewaliła:crazy: strach ja na 5 minut zostawić:no::no::no:
Gdyby się m. nią po pracy nie zajął to by obiadu dzisiaj nie zobaczył:wściekła/y:
Zasnęła szybko zobaczymy co będzie dalej..............:dry:
 
reklama
Boziu Aluśka :szok::szok::szok:
To dziewcze jest zaskakujące,zachwycające i wogóle mały geniusz :szok::-D:-D
O bioderka trzeba koniecznie zadbać,ale jak to zrobić jak taki wiercioch z Amandy ? :laugh2:
musze tego mojego młodego ćwiczyć chyba,żeby dorównał młodej na randce :laugh2:
Choć dziś już w łóżeczku ćwiczył z podniesioną pupą i wyprostowanymi łapkami,ale to pikuś w porównaniu do Amandzi :dry::rofl2:

Masz może jak nagrać małą akrobatke? Normalnie zobaczyłabym jej wyczyny :tak:
 
Beatko ja wiem co to jest Hot Wheels :cool2::cool2:

Pusia nie krzycz tak :sorry2::laugh2:
Wode mineralną 5 litrową trza było kupić ;-)

kurcze jak by nas chociaż ktoś poinformował to normalnie naprawdę bym kupiła trochę wody a tak to tak zwany dzień dziecka i caa rodzinka w wyrku na brudniaka :-D.

Zmykam do wyra - Kacper śpi Piotrek też to i na mnie czas :tak:

Dobranoc kobitki

wiecie co ......................... FAJNIE ŻE JESTEŚCIE :tak::tak::zawstydzona/y:

 
Boziu Aluśka :szok::szok::szok:
To dziewcze jest zaskakujące,zachwycające i wogóle mały geniusz :szok::-D:-D
O bioderka trzeba koniecznie zadbać,ale jak to zrobić jak taki wiercioch z Amandy ? :laugh2:
musze tego mojego młodego ćwiczyć chyba,żeby dorównał młodej na randce :laugh2:
Choć dziś już w łóżeczku ćwiczył z podniesioną pupą i wyprostowanymi łapkami,ale to pikuś w porównaniu do Amandzi :dry::rofl2:

Masz może jak nagrać małą akrobatke? Normalnie zobaczyłabym jej wyczyny :tak:
Jutro jak mi się uda to ją nagram:tak::tak::tak::-)
 
Aluśka współczuję dobrze ze zmiane zrobiliście
Beata dzięki :tak:
Witam
My dziś na 8:15 byliśmy na szczepieniu . Kacper w przeciągu 3 tygodniu schudł troszkę :-(wcześniej ważył 7330 a dziś 7315. Za miesiąc mamy pojawić sie do kontroli wagi. po za tym wszystko OKI .

Byliśmy na spacerku od 10 do 12 a teraz Kacper zjadł i ma spać ale coś chyba mu sie nie chce bo słyszę że w najlepsze bawi sie w wyrku u siebie :-).

Co do nocek to widzę że się poodmieniała jak zawsze to u nas była masakra tak teraz Kacper sam usypia (my nawet "zapominamy" że mamy syna ;-)) i budzi sie dopiero po 5 zje i śpi np do 8:30 :tak:.
Mam nadzieje że na nowo mu się nie przestawi na "niespanie" i trzymam kciuki za Wasze lepsze nocki

[/center]
Pusia super że nocki u Ciebie się poprawiły:tak: wagą się nie przejmuj na pewno za miesiąc wszystko będzie dobrze:tak::-);-)
ech a my dzis meilismy byc na szczepieniu io znowu nie pojechalismy bo K w pracy...juz drugi raz przekladamy przez niego wizyte :crazy: teraz bedzie juz trzeci raz
dziecko przez łosia nie zaszczepione:wściekła/y::wściekła/y:
Liluś przykro mi :-(lanie na kolanie mężulkowi się należy :baffled: za to że znowu szczepienie musieliście przełożyć:-(
witam mamuski kochane

ale sie nalazilam dzisiaj :blink:
bylam wazyc Davidka i nic a nic nie przytyl, nawet 1 grama :-( a potem poszlam z dziewczynami na spacerek i dopiero teraz wrocilam do domciu :-):-)
wlasnie wcinam sniadanko i juz czytam co tam u was poki maly spi, bo jak sie obudzi to bedzie MEGA glodny.
Wisienka ruchliwy chłopak z Davidka i spala wszystko co zjada:tak:;-)
Aluska trzymaj sie kobieto ty to biedna jestes.
trzymam się :tak:nie puszczam:laugh2::laugh2::laugh2::-p
Kacper tyła do dzisiaj szybciutko a tu niespodzianka mam nadzieję, że za miesiąc jak go zważymy to będzie dobrze. Byłam zdziwiona ta waga bo Kacper bez problemu zjada słoiczek 190 ml i butle wypija 180 ml widać to mało dla małego żarłoczka
Kacperek też ruchliwy brzdąc i to dlatego:tak::tak::tak:
jestem jakas wnerwiona

  • po pierwsze @
  • po drugie przypaliłam garnek
  • po trzecie nie ma wody i nawet nie mogę zalać przypalonego garnka
  • po czwarte M jeszcze w pracy

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA:angry::angry:
Pusia bidulko współczuję:-:)-:)-(
Dziewczyny mam do Was pytanie jakie jest Wasze zdanie na temat brania malucha na basen ale gdzie jest woda chlorowana????

Dzisiaj dostalam z pracy karnet na basen i z checia bralabym malego ale sie boje???
Karina ja się nie wypowiem bo nie mam pojęcia:sorry2:
to prawda pada bym bez niego :tak:. My jesteśmy od siebie uzależnienie przez długi czas (cała ciąża i nie tylko) byliśmy non stop razem bo Piotrek pracował w domu wtedy stwierdziliśmy że tak mogło by być cały czas. Często ludzie mówią ze jak sie jest non stop razem to pojawiają sie kłótnie a u nas jest odwrotnie jak sie nie widzimy to częściej sie kłócimy. Naszym marzeniem jest żeby gdzieś razem pracować ... może kiedyś
Super że takie zgodne małżeństwo z Was :tak::-) tylko pozazdrościć:tak::tak::-)
zwariuje całe Południe we Wrocławiu nie ma wody nawet w wiadomościach wrocławskich o tym mówili :angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Kacpra nie mamy w czym wykąpać nie wspomnę że sama nie mam sie w czym umyć a upał że szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy dziś coś jeszcze mnie dobije ...:crazy: ??
ło jojoj:szok::szok::szok::szok: współczuję:-:)-:)-(
Aluśka, dajesz małej jakieś inne jedzonko poza mleczkiem? Kurcze Amanda to dla mnie zagadka. Dobrze, ze z mężem się zamieniliście. Sama byś się wykończyła.
Co do pieluchy to współczuję. Oj, użyje ta Twoja malutka:-(
Bira zaczęłam podawać jej inne jedzonko jak skończyła 6 miesięcy:tak: więc raczej to nie o jedzenie chodzi:-(
Może ma ADHD:szok::szok::szok::szok:
Cześc mamuśki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pamiętacie mnie jeszcze?:sorry2:
W końcu wróciłam do świata internetowego;-)
Ehh..ciężko juz bez neta jak się człowiek przyzwyczaił.
Mam tyle do gadania że szok. ale nie mam kiedy napisac. u mnie taki młym że masakra.

ale najwazniejsze napsize: Piotruś obraca się od wczoraj z brzuszka na plecki i wkłada sobie też do buzi stópki:-)
ale jestem szczęśliwa. wiem, że wasze dzieciaczki robiły już do dużo wcześniej ale mój klopsik dopiewro teraz!! i tak sie ciesze że szok!!!:-D:-D:-D

a no i drugie najwaznijesze że jak narazie cąłe uczulenie małemu zniknęło mam nadzieję, że tym razem na dłużej. bo sietke ma niezłą:sorry2:
dopiero wczoraj pierwszy raz dostał coś nowego opórócz mleczka a mianowicie zupke od ponad tygodnia:happy:
wcinał az mu sie uszy trzęsły:blink:
Elbra witaj po przerwie:tak:;-) Gratulacje dla Piotrusia za nowe umiejętności:-D:-D:-D

no wlasnie kobitki gdzie jestescie???
women, lilka, jolie, annineczka, aluska, bira
i inne????????
przepraszam ze tak ogolenie, ale nie sposob wymienic wszystkich ;-)
jestem ale już zmykam spać bo mężuś mnie goni:-p

Dobrej nocki Babeczki:-D:-D:-D:-D
 
widzę że już wszystkie chyba śpią , ja też zaraz ide , dzisiaj dzień minoł spokojnie mała nawet była pogodna i ładnie się bawiła mam nadzieję że nocka będzie równie udana :tak::-)

elbra witaj gratulacje dla twojego bączka :-D:-D:-D, moja oliwcia nie chce się przewracać ani z brzucha na plecy ani odwrotnie , zresztą ona wogóle nie chce leżeć na brzuchu :sorry2::baffled::baffled::baffled:

DOBREJ NOCKI KOBITKI
 
ehhhhh te zeby, mala sie co chwile budzi z placzem:-(smaruje dentinoxem ale dziala tylko na maxxx pol godziny, juz nie wiem co mam robic. zawsze mi tak ladnie spala w nocy, jak ja mam sie skupic na studiach:-:)-:)-:)-(wymiekam juz:-:)-:)-(

Kathhe moj tez tak mial ze plakal szalalm,spac nie chcial i jak zawszeDentinox dziala wtedy tylko ciut ciut pomogl ale jak dalam mu Viburcol po chwili jak reka odjal i mialam troche spokoju a maly w koncu zasnal:tak:Mam nadzieje ze nocka byla spokojna???

Witam wieczornie:tak:

Amanda przez cały dzień mnie katowała.....nic nie mogłam zrobić spokojnie :crazy: nie wiem co ją napadło ale w ogóle potworek jeden nie chciał się w ciągu dnia zdrzemnąć:-( usnęła dopiero na 30 minut na spacerku:baffled:
szalała po całym pokoju,obroty robiła,siadała a następnie zaczęła próbować się na wszystko wspinać żeby móc stać :szok::szok: powędrowała koło swojego łóżeczka podciągnęła się i stała :szok: tak samo próbował przy wersalce ale jej się rączki ześlizgiwały więc był płacz i lament że się nie udało:crazy::dry: jakaś mania stania na nogach ją ogarnęła:crazy: nie cieszy mnie to z tego względu że obciąża te nieszczęsne bioderka i kręgosłupik:no::no::no: już za nią nie nadążam....energia ją roznosi:-:)-( pasy w leżaczku też już jej nie zatrzymują tak zaczęła się na nim wściekać że o mały włos oby się z nim przewaliła:crazy: strach ja na 5 minut zostawić:no::no::no:
Gdyby się m. nią po pracy nie zajął to by obiadu dzisiaj nie zobaczył:wściekła/y:
Zasnęła szybko zobaczymy co będzie dalej..............:dry:

Aluska ale ta Twoja mala to istny zywiol:tak:wspolczuje ci bo badz tutaj teraz madra wszyscy mowia ze jak dziecko samo robi to widocznie jest przygotowane do tego ale u malej masz problem z bioderkami......:dry:ehhhhh nie masz latwo.Ja i tak gratuluje ci tak zwinnego dziecka:tak:
 
reklama
Witam!

Aluska
:szok: niezla ta Twoja Amandzia:-D:-D
Kurcze ale swoja droga to z tymi bioderkami nie najlepej:baffled: Wiesz moja sasiadka podobno taka byla zywiolowa, no i tez miala problemy z tymi bioderkami. W tamtych czasach dzieci zakuwali w takie aparaty- jakies szyny na nogi... no i podobno ta mala w tym aparacie takie akrobacje odstawiala, ze szok. Teraz widze, ze niestety ma problemy z chodzieniem- jest dorosla .
Niechce Cie straszyc, tylko na Twoim miejscu pochodzilabym po kilku lekarzach, zeby miec jasnosc, co dalej robic. Bo co lekarz to opinia, moze spotkasz takiego ktory Ci cos doradzi sensownego.

A u nas wczoraj byl koscielny omowic szczegly chrztu. Nie moge sie nadziwic jak inny jest tutejszy kosciol:szok: Chrzestny jednego z maluchow nie jest katolikiem i nikt z tego nie robi problemow:-p Wyobrazam sobie taka sytuacje w Polsce:-D
Wogole jest tylko spowiedz powszechna, garaja np. The Beatels na mszy:-D, kobiety rozdaja komunie. Polska to normalnie sie na sredniowieczu zatrzymala:-D;-)
 
Do góry