reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Helloł

Dzidziol dostał po 24 mleko i spał do rana.
Ale nie o to mi chodziło :sorry2: Po prostu wymiękłam i dałam tą butle,ale był strasznie głodny,bo jak zazwyczaj wypija 30-40 ml to teraz 170ml poszło.
Ale dziś znowu walczymy.
Joile Matt jest butelkowy i mniemam,że w ksiązkach mówią o butelkowych dzieciach.Zapytajmy Pusi bo ona czyta teraz "Uśnij wreszcie".:sorry2:
Wisienko to nie Antosia odzwyczajam od butli w nocy tylko Matta ;-)
Antek jak skończył 2 miesiące już przesypiał nocki całe :sorry2:

Iwcia łącze się w bólu. :laugh2::tak:
 
reklama
no wreszcie jestem-tak biegalam pomiedzy malym i kompem, wreszcie go wzielam do kompa doczytalam co u was no i maly usnal-takze juz klikam :tak:

Amandzia waży 7100g i ma 69cm wzrostu:tak::-):-):-)

mala pieknie wazy-jest poprostu taka w sam raz :-D a wlasnie?? amanda juz jest zaklepana, bo zapomnialam, jak nie to Matti jest barrrrdzo chetny :tak::-)

lilka co do chłopaka dla Oliwki to mężuś twierdzi że po pierwsze nie wyjdzie z domu do 25 r0ku życia a po drugie bedzie taka selekcja chłopaków że im się odechce:-D:-D:-D

no tak to przewaznie jest, ze tatus zrobi selekcje coreczce a mamusia synkowi:tak::tak::-D ja juz mowilam do mojego M, ze bylejakiej to Matti mi do domu nie przyprowadzi:-p



wreszcie przysla paczka z USA...

krzeslko FP i nocnik FP... cudne:-):-):-):-)

krzeselko tylko obejrzalam tak z grubsza, mezus wroci to zlozymy;-);-) ale sie ciesze...

wrzuc fotki krzeselka jak bedzie zlozone:tak:

Dobry wieczór:-)

Jeszcze raz dzięki za gratulacje:-) Inga dzisiaj "nawiała" ze swojego pokoju:baffled: Poszłam suszyć głowę... nie było mnie może z 10 minut a ta gwiazda dopełzła do przedpokoju i cała szczęśliwa:baffled:


Asix, gdzie byłaś jak Cię nie było?

no strasznie sie usmialam z malej-spryciula z niej:-D:-D
a gdzie bylam?? jezdzilismy po znajomych no i ja wloczylam sie po sklepach a tatus z malym byli w tym czasie w domku;-)

anineczka-zycze powodzonka z Matt-em dzisiejszej nocki :)

Nieeeeeeeeeeeee, Madzia juz zakończyła swoja poranną drzemkę,strasznie długą bo półgodzinna:wściekła/y:a już od paru dni spała rano po 1,5 h. Znów jej się wszystko poprzestawiało, jak zwykle na gorsze.Z tego zmęczenia nocnym niespaniem to mi się już nawet na spacer nie chce iść.:-(

oj biedctwo!!! cierpliwosci kochana, bedzie ok!!

apropos spacerkow to mala nie chce jezdzic w wozku, bo ciekawa swiata jest:laugh2:

Asix[/b] wybrałaś już sukienkę? Bardzo jestem ciekawa, na którą padło.


no wlasnie apropos sukienki, to zdecydowalam, ze zanim wezme z neta to jednak pojade przymierzyc cos w tym stylu no i po dlugich wedrowkach wpadlam do KRISP-a no i tam przymierzylam z 5 sukienek no i chyba zamowie cos w stylu tej rozowej bo sukienki z gorsetem lezaly extra!! TYLKO MUSI BYC KONIECZNIE DO KOLANA-NIE DLUZSZA!! bo moje nogi wygladaja jak u kaczki!!
no ale mierzylam tez jedna zawiazywana na szyje-strasznie podkreslala biust-no i mam jeszcze dylemat-ale w przyszlym tyg. wybieram sie do JANE NORMAN-to sklep doslownie z moim stylem ubierania sie wiec moze cos tam znajde-wyszlam z zalozenia, ze jak przez neta za sama sukienke mam wydac 60 to moze znajde cos w moim ulubionym sklepie!!!
 
Pusia napisz mi co i jak wy robicie, bo może coś robię nie tak i dlatego jest tak jak jest.

A więc u nas wygląda to tak :

1. godzina 19:30 zaczynamy kapać Kacperka (robi to Piotrek ja w tym czasie szykuje mu mleko 180 ml bebilonu z dwiema łyżeczkami sanlika (pije z butelki)
2. po kapieli Piotrek go Karmi wypija całą butelkę
3. po jedzeniu bierzemy go do odbicia najcześciej robi to kilka razy i wychodzimy z tego pokoju w którym ma spać
4. w drugim pokoju kładziemy go do nas do łózka i tam ja czytam mu bajkę zawsze ta samą - w tym czasie Piotrek szykuje jego pokój tzn otwiera okno żeby przewietrzyć wynosi wanienkę i takie tam.
5. Po bajce idziemy do niego do pokoju (okno juz zamknięte) zawsze jak go trzymam na rekach , przy nim zasłaniamy rolety i mówimy np Dobranoc drzewka dobrzanoc słoneczko idt itp :-) Kacper zawsze sie przy tym usmiecha hihhi.
6. Kiedy jest w pokoju już ciemniej zapalamy lampke i wkładam go do łóżeczk
7. w łóżeczku czekaj juz na niego Kubus puchatek dwa smoczki i szmatka a na ścianie wysi obrazek i zawsze przed snem mówimy że tu jest jego musi który z nim spi szmatka i obrazek. Gasimy światło cłujemy w czółko i mówimy do jutra
8. wychodzimy lekko przymykając swiatło
9. wchodzimy po odpowiednim czasie (jak pisza w książce ) wchodzimy tylko wtedy kiedy zacznie płakać czyl np jak sobie siedzi i cos tam gada to nie wchodze nawet jak cczas minie dopiero jak zacznie płakac to odliczam odpowiednia ilośc minut i wchodze. daje mu wtedy smoczka (nic przy tym nie mówiąc) jesli jest odkryty czy np lezy na czworaka to go obracam przykrywam i wychodzę .

I ta sama metoda w nocy.
W dzień tez to stosujemy przy drzemkach tylko wiadomo odpada kompiel i nie czytam mu tej bajki co przed snem nocnym żeby odróżniał pory aaa i w dzień w pokoju ma jasno nie zasłaniamy okien


A może spróbuj żeby Madzia przed snem zjadała coś z butelki (u Nas Kacper przy butli tak sie wycisza czasem prawie usypia (no ale oczywiście nie pozwalamy mu zasnąć przy butelce) może to pomoże też

No to na tyle


ufff ale sie rozpisałam mam nadzieje ze nie wyszło masło maślane hahah:-D
 
Dzień dobry:tak:

Nocka znowu masakryczna.....ładnie szybko zasnęła i budziła się o 22, 24, 2, 4,6 do tego teraz nie chce się zdrzemnąć tylko marudzi:szok::no: wiem że to może być i przez szczepienie i przez zęby ale moja cierpliwość powoli sie już kończy :-:)crazy:
Dziś rano zauważyłam a raczej poczułam bo mnie ugryzła że wyszła jej dolna jedynka czy to możliwe że wyszła jej przez noc? :szok::szok::-) bo pani doktor wczoraj stwierdziła że jeszcze do zębów jej daleko a tu proszę:dry:


Na razie nie nadrobię bo idę na dwór z tą marudą może świeże powietrze dobrze jej zrobi:dry:
 
Helloł

Dzidziol dostał po 24 mleko i spał do rana.
Ale nie o to mi chodziło :sorry2: Po prostu wymiękłam i dałam tą butle,ale był strasznie głodny,bo jak zazwyczaj wypija 30-40 ml to teraz 170ml poszło.
Ale dziś znowu walczymy.
Joile Matt jest butelkowy i mniemam,że w ksiązkach mówią o butelkowych dzieciach.Zapytajmy Pusi bo ona czyta teraz "Uśnij wreszcie".:sorry2:
Wisienko to nie Antosia odzwyczajam od butli w nocy tylko Matta ;-)
Antek jak skończył 2 miesiące już przesypiał nocki całe :sorry2:

Iwcia łącze się w bólu. :laugh2::tak:

To jest tak że dziecko w tym wieku jak nasze maluchy powinno przesypiać cała noc (niby);-). Mimo że daje Kacperkowi cycka to przed snem dostaje mleko z butelki bo na samej piersi by nie wytrzymał nie ma na to szans. Na początku naszej nauki ;-) budził się i tak w miarę szybko i niby był głodny bo jak dałam cycka to jadł że szok ale z czasem nauki wystarczyła mu tylko ta butla .
 
Pewnie tak zrobie bo jak mam się z nią męczyć w domu to już wolę wyjść. Gorzej jak znowu dostanie ataku płaczu na spacerze. Dziwne że płacz znika jak ją wyjmę z wózka a nawet przeradza się w śmiech:wściekła/y:

Miałam kilka takich akcji, i rzeczywiście niewiele wtedy pomaga.
Teraz jak Tymek marudzi, to daję Mu butlę z wodą, sam ją sobie trzyma, wkłada i wyjmuje z ust. Może nie jest to zbyt dobre, bo można powiedzieć, że się nią bawi, ale uspokaja Go to. Myślę, że może tak działają wychodzące zęby (a raczej szykujące się do wyjścia, bo nic nie widać), bo jeździ smokiem od butli w każdą stronę a i woda trochę chłodzi. Oczywiście cały czas czuwam, żeby się nie zachłysnął.
I zaczęłam też dawać Mu deserek na dworze podczas spacerku, wchodzi jak najlepszy smakołyk, a przy tym mruczy jak kotek.
Może Madzia rzeczywiście trochę się nudzi na spacerze.

A więc u nas wygląda to tak :

1. godzina 19:30 zaczynamy kapać Kacperka (robi to Piotrek ja w tym czasie szykuje mu mleko 180 ml bebilonu z dwiema łyżeczkami sanlika (pije z butelki)
2. po kapieli Piotrek go Karmi wypija całą butelkę
3. po jedzeniu bierzemy go do odbicia najcześciej robi to kilka razy i wychodzimy z tego pokoju w którym ma spać
4. w drugim pokoju kładziemy go do nas do łózka i tam ja czytam mu bajkę zawsze ta samą - w tym czasie Piotrek szykuje jego pokój tzn otwiera okno żeby przewietrzyć wynosi wanienkę i takie tam.
5. Po bajce idziemy do niego do pokoju (okno juz zamknięte) zawsze jak go trzymam na rekach , przy nim zasłaniamy rolety i mówimy np Dobranoc drzewka dobrzanoc słoneczko idt itp :-) Kacper zawsze sie przy tym usmiecha hihhi.
6. Kiedy jest w pokoju już ciemniej zapalamy lampke i wkładam go do łóżeczk
7. w łóżeczku czekaj juz na niego Kubus puchatek dwa smoczki i szmatka a na ścianie wysi obrazek i zawsze przed snem mówimy że tu jest jego musi który z nim spi szmatka i obrazek. Gasimy światło cłujemy w czółko i mówimy do jutra
8. wychodzimy lekko przymykając swiatło
9. wchodzimy po odpowiednim czasie (jak pisza w książce ) wchodzimy tylko wtedy kiedy zacznie płakać czyl np jak sobie siedzi i cos tam gada to nie wchodze nawet jak cczas minie dopiero jak zacznie płakac to odliczam odpowiednia ilośc minut i wchodze. daje mu wtedy smoczka (nic przy tym nie mówiąc) jesli jest odkryty czy np lezy na czworaka to go obracam przykrywam i wychodzę .

I ta sama metoda w nocy.
W dzień tez to stosujemy przy drzemkach tylko wiadomo odpada kompiel i nie czytam mu tej bajki co przed snem nocnym żeby odróżniał pory aaa i w dzień w pokoju ma jasno nie zasłaniamy okien


A może spróbuj żeby Madzia przed snem zjadała coś z butelki (u Nas Kacper przy butli tak sie wycisza czasem prawie usypia (no ale oczywiście nie pozwalamy mu zasnąć przy butelce) może to pomoże też

No to na tyle


ufff ale sie rozpisałam mam nadzieje ze nie wyszło masło maślane hahah:-D

Pięknie napisane, żadnego masła tu nie ma ;-)

To jest tak że dziecko w tym wieku jak nasze maluchy powinno przesypiać cała noc (niby);-). Mimo że daje Kacperkowi cycka to przed snem dostaje mleko z butelki bo na samej piersi by nie wytrzymał nie ma na to szans. Na początku naszej nauki ;-) budził się i tak w miarę szybko i niby był głodny bo jak dałam cycka to jadł że szok ale z czasem nauki wystarczyła mu tylko ta butla .

Ja chyba jednak jeszcze wytrzymam. Nie mam strasznych akcji. Tymek budzi się ewidentnie na jedzenie, bez dodatkowego marudzenia. Zje i dalej idzie spać. Do budzenia się przyzwyczaiłam a inna sprawa, że nie chcę Mu dawać innego mleka. W końcu ten czas nie trwa wiecznie, jeszcze młody prześpi nie jedną całą noc.

A jeszcze odnośnie zębów. Widziałam u Tymka białe kropeczki na dziąsełkach, ale same dziąsła są jeszcze miękkie, czy to mogą być zęby? Sama jestem jakaś głupia.
 
Dzień doberek :-)
no nareszcie nadrobiłam , wczoraj nie miałam czasu bo mała jest trche marudna w dzień a wieczorami to daje takie popisy od kilku dni że szok :sorry2::szok::szok::no:, a poza tym przysłali takie naklejki kwiatki na ścianę do pokoju małej i wyklejałam jej w pokoiku , skończyłam o 24:30 :baffled:ale za to teraz jest cudnie :-D:-D:-D
ide teraz z małą na spacer bo pogoda cudna;-) a potem góóóóóóóóóra prasowania:baffled::baffled:






 
Tu mój młodzieniaszek:
Matt

Joile hmmm a ja myślałam,że dzieci dziąsła mają twarde,a jak ząbkują to miękną i są rozpulchnione :laugh2:
Jeżeli ma kreseczki to za niedługo będą ząbki :tak:
 
reklama
Ja chyba jednak jeszcze wytrzymam. Nie mam strasznych akcji. Tymek budzi się ewidentnie na jedzenie, bez dodatkowego marudzenia. Zje i dalej idzie spać. Do budzenia się przyzwyczaiłam a inna sprawa, że nie chcę Mu dawać innego mleka. W końcu ten czas nie trwa wiecznie, jeszcze młody prześpi nie jedną całą noc.

Nie no to pewnie jak jest u Was oki to nie ma co dawać innego mleka. U nas czasem nocka była taka że Kacper całą prawie spędził przy cycku i ani to dobre dla niego ani dla nas :-).

Co do zębów to u nas niby nic jeszcze nie ma ale cały czas Kacper sie ślini tzn ślini sie już od kiedy miał 3 m ale teraz to już ślini sie masakrycznie :-).

 
Do góry