reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

Sabinko
z nieba mi spadalas;-) Wiesz co ja tez uwielbiam kwiaty, gorzej z podlewaniem;-) Tutaj ludzie maja takie piekne donice na oknach, prawie w kazdym domu:szok: W tamtym roku pierwszy raz posadzilismy i wszystko bylo ok dopoki mi brzuch nie urosl;-), nie mialam sily lazic i podlewac tego wszystkiego i tak w sierpniu zmarnialy, ze az wstyd:zawstydzona/y: Teraz posadze chyba surfinie:tak:
A takich pokojowych to mam tylko dwa i wygladaja jak weterani wojenni:zawstydzona/y:, nie mam reki do kwiatow, nie wiem o co chodzi:confused: Ostatnio zdechl mi bonsai- ale to podobno bardzo wynagajace i paprotka- tej to juz wogole nie rozumiem:confused::-p
 
reklama
Aha dzisiaj Dominik podobno powiedzial MAMA ale ja tego nie slyszalam, do tej pory bylo tylko baba, wawa, i inne guganie :) MOze juz niedlugo uslysze to o czym tak marze :))

Lilka chyba ty pytalas o parowar??
A wiec ja mam, tzn moja mama i bardzo lubimy jedzonko gotowane na parze. Rybka jest przeeeeepyszna, dzisiaj akurat mialysmy pangé na parze. Warzywka tez sa dobre, sa takie zywsze... :) Hehe, kwestia przyzwyczajenia ale smakuja super. Tylko co do miesa (np. piers z kurczaka) nie jestem do konca przekonana, wydaje mi sie ze to nie jest wystarczajaca obrobka termiczna dla tego typu pokarmu :p

to i tak masz rozmownego synka
nasza Hania to jak juz powie cos po swojemu to jest COS :-) a jak ucze ja mowic mama to dziwnie sie na mnie patrzy :-D

dzieki za opinie o tej parowni :tak:;-) napalam sie by takie cudo sobie sprawic :happy:

Wisienko wrocilam bo tam mialam meczarnie... Przemek pracuje bardzo duzo, 7 dni w tygodniu do 18-19 a pozniej jest tak zmeczony ze pada na twarz... Ja siedzialam z Domiskiem cale dnie

Anitt ja mam to samo
gębule otwieram do Mileny i Hani
i jak m ma wolne lub wroci z pracy
ale tez pracuje od rana do poznego wieczora wiec jak juz wroci do domu to jedyne na co ma ochote to zjesc obiad i sie polozyc przed tv lub kompem

Jejku musze potrenowac logiczna wypowiedz pisemna bo mnie sama oczy bola od czytania tych nieskladnych zdan :)

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Sabinko, juz sa truskawki?????? Mniami..... a ile kosztuje kilogram??
Hmmm, tak mnie wzielo na wspomnienia, ja to rok temu szamalysmy truskawki, bedac w ciazy.... pamietacie??

pamietam!!
i pamietam ze przodowalam w jedzeniu truskawek bo az mi wysypka na cycku wyszla :-D:-D:-D:-D
 
Sabinko
z nieba mi spadalas;-) Wiesz co ja tez uwielbiam kwiaty, gorzej z podlewaniem;-) Tutaj ludzie maja takie piekne donice na oknach, prawie w kazdym domu:szok: W tamtym roku pierwszy raz posadzilismy i wszystko bylo ok dopoki mi brzuch nie urosl;-), nie mialam sily lazic i podlewac tego wszystkiego i tak w sierpniu zmarnialy, ze az wstyd:zawstydzona/y: Teraz posadze chyba surfinie:tak:
A takich pokojowych to mam tylko dwa i wygladaja jak weterani wojenni:zawstydzona/y:, nie mam reki do kwiatow, nie wiem o co chodzi:confused: Ostatnio zdechl mi bonsai- ale to podobno bardzo wynagajace i paprotka- tej to juz wogole nie rozumiem:confused::-p


Ladina drzewko bonsai jest baaaardzo wymagajacym stworzeniem :tak:
zamierzam kupic tutaj i chodowac w domku bo jest piekny,ale przed zakupem poczytam o co z nim chodzi

co do paprotek...one nie cierpia slonca,najlepiej trzymac je w pomieszczeniu gdzie np.slonce nie swieci,takie ciemniejsze,albo zawies np.z boku gdzies w pokoju,lub poloz na meblach wysoko by mialy ''ponury klimat' :tak:;-) do tego paprotki poloz na podstawce,na tej podstawce wysyp male kamyczki-wtedy kwiat lepiej oddycha :tak: zaden robale sie na dole nie rozwiajaja itd.
ja w sumie kazda roslinke w domu tak mam :tak:

do tego nie ktore rosliny podlewa sie od dolu czyli na podstawek a nei ktore bezposrednio od gory :tak:
ogolnie wszystkie podlewam od gory (paprotka lubi od dolu),od dolu podlewam fiolki,ktore mam w kuchni na parapecie

mam andzieje ze pomoglam :-)
 
Ladinko no to dałas żeby paprotke ususzyć:-) heheh ja własnie się ostatnio napaliłam na bonsai ale jak widze ceny to mnie przekręca od razu:D:D ale moze może...hihi
ja pelargonie co roku na balkon sadzę..a surfinie do altanki dałam...
surfinie lubią duuuuużżżżooo wody więc będziesz miała podlewania;-)

Lilka no co Ty powaznie miałas wysypke od truskawek!!!!!!!!!:D:D:D hehehehehe nie pamiętam:D:D:D
 
Sabinka zdjecie cycka wam nawet wkleilam :-D:-D:-D

ja zamierzam zrobic sobie korytka z pelargoniami i surfiniami....sa piekneeeeeeee :-)
 
Lilka no co TY!!!!!!!!!!!kurde powaga nie pamiętam!!!!!!!!!!!!musze poszukac w galeriiiiiiii:-)
no ja surfinie kupiłam ale te mniejsze kwiaty,....a pelargonie pierwszy raz kupiłam pełne....zobaczymy co z teog wyjdzie.........
jeszcze poprosiłam tate żeby gdzies poszukał takich ladnych pniaczków:-) to sobie wydrąże w nich dziury i włóże w to doniczki:)
 
hehehe no to fakt petunie też sa śliczne:-)
chociąz co prawda to jeden piernik bo surfinie wisza a petunie stoją:-)
ja to ogólnie wszystkie kwiatki uwielbiam:-)
 
matka nei szukaj bo ja chyba na ogolnym wkleilam :-p
zreszta nei pamietam :laugh2::rofl2:
ale moj maz sie smial ze cycka wkleilam hahaaaa
 
reklama
Lilka
kurcze ta paprotka wlasnie byla w najciemniejszym pokoju:tak:, no i oto chodzi , ze nie zapominalam jej podlewac:-p Wiesz co chyba faktycznie cos poczytam o kwiatkach, bo kurde tak lubie a jakis antytalent ze mnie:szok:

Sabinko
ja bonsai kupilam w IKEA , byl tani, ale ladny. Co dziwne od razu zrzucil liscie u nas w domu, ale potem jakos sie wylizal. Za jakis czas znou zrzucil i to byl koniec. Ta paprotka tez z IKEA:crazy:, moze czyms tam podlewaja zeby byly ladne w sklepi a pozniej w domu kwiatki marnieja:crazy:

Co do surfini, to jeszcze pogrzebie w necie, moze znajde cos fajnego, najlepiej zeby zwisalo:tak:
 
Do góry