reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Witam mamuski!
Maluszek ma katarek buu :( Troszke sie meczy jak spi, ale tak to wszystko ok. Mam nadzieje ze sie to nie rozwinie. Macie jakies domowe sposoby na katarek u maluszkow??

Kacper miał ostatnio katarek i dlatego nie było szczepienia i pani doktor przepisała nam wit c w kropelkach 2 razy dziennie po 5 kropelek do noska wodę morską i potem oczyścić nosek i jeszcze raz dziennie łyżeczkę calcium w syrop ( mielismy o smaku bananowym Kacper sie nim zachwycał haha). No i po wodzie morskiej dawać malucha na brzuszek żeby wszystko wypływało z noska. No i to tyle :-)
 
reklama
o matko ale mam burdel w domu!!!!! koleś skręcił mebelki wiec supcio ale co z tego jak syf taki został Dawid dziś na basen idzie i jeszcze chciał na siatkóke jechac ale wybiłam mu z głowy bo jak widze mieszkanie to mnie aż przekręca........wrrrrrrrrr

potem poczytam co u was jak mały uśnie...
 
Dzień dobry!

Anitt nie wiem czy już to pisałam ale ja rozpylam w pokoju olejek eukaliptusowy, na mokrej tetrze kilka kropel olejku i robię "helikopterek" pieluchą ;-) dzieci od razu lepiej oddychają.

Anitt przypomnialo mi sie jeszcze ze mam taka masc (fakt,kupilam w Hiszpani :sorry2:) co to jak sie posmaruje np.pod noskiem to dziecko lepiej oddycha
moze popytaj w aptece czy maja cos takiego??
ja smarowalam Milence na noc i spala spokojniej

a Otrivin dla dzieci ;-) jeszcze sa inne do noska ale wiem ze u nas ten najlepiej dzialal:tak:
 
Dzień dobry!

Anitt nie wiem czy już to pisałam ale ja rozpylam w pokoju olejek eukaliptusowy, na mokrej tetrze kilka kropel olejku i robię "helikopterek" pieluchą ;-) dzieci od razu lepiej oddychają.
Misia ja uzywam OBLAS OIL dla dzieci to tez jest z eukaliptusem ale wydaje mi sie ze bardzo szybko wyparowywuje
Kacper miał ostatnio katarek i dlatego nie było szczepienia i pani doktor przepisała nam wit c w kropelkach 2 razy dziennie po 5 kropelek do noska wodę morską i potem oczyścić nosek i jeszcze raz dziennie łyżeczkę calcium w syrop ( mielismy o smaku bananowym Kacper sie nim zachwycał haha). No i po wodzie morskiej dawać malucha na brzuszek żeby wszystko wypływało z noska. No i to tyle :-)

A te witaminki to na recepte? I syropek? Ja wlasnie tak robie z ta woda morska ale jak juz pisalam- zadna przyjemnosc dla nas. Szczegolnie dla Domiska.

Dzieki ciotki :) :*
 
Dzień doberek:tak:
Najpierw trochę nadrabę póki mała śpi a potem napiszę co i jak u nas:tak:
Dorianek skonczyl wczoraj pol roczku wiec byl powod do swietowania.
Tak jak narzekałam ze nic nie robi
to teraz sie pochwale

zaczal podnosic dupke jak lezy na brzuszku i nozki stawiac na kolanach
ale nie kontroluje jeszcze glowy,bo ja kladzie.
pieknie siedzi trzymajac sie za barierke lozeczka tak jak Pusi Kacperek.
No i trzymany za rączki stawia pierwsze samodzielne kroki.
Tupta jak szalony,zawsze wiedzialam ze to przyjdzie mu szybko,bo wyrywał sie zawsze do stania,a nie siedzeinia czy raczkowania.
No zobaczymy co z tego bedzie.
:-)
Women Gratulację dla Dorianka za truptanie:tak::-D zdolny chłopak z niego:tak::tak::tak:
Co do siedzenia to Kacper jak da sie mu palce to sam sie podciągnie i bez podtrzymywania siedzi tak długo do póki sie go nie położy. W pozycji siedzącej sięga po zabawki, obrace głowe w różne strony (więc równowagę ma już super - a cieszy sie przy tym że szok. Czekamy teraz na to żeby sam usiadł:tak:. Też nie chce mu pozwalać siedzieć za długo bo boje sie żeby sobie plecków nie przemęczał i jak go kładę to jest straszny krzyk hihih
Pusia Gratulski dla Kacperka:tak::tak:
aluska to swietnie musisz dzisiaj
wygladac
asix oj bardzo śmiesznie wyglądałam z tymi plamami na policzkach od szczypania i od pazurków na szczęście dzisiaj Przemkowi zrobiła taką pobudkę a nie mi :laugh2::laugh2::laugh2::-p
Nie był zadowolony za to udało mi się zrobić kilka fotek:laugh2::-D
Aluśka to ładnie Amandzia Cię załatwiła...
sabina noramlnie strach z nią spać:dry::szok::szok:
Nie powiedzialam Wam wczoraj sprzedalam hustawke Fisher Price bedzie trzeba cos malemu kupic innego na dzien dziecka.
A dzisiaj zamowilam sobie stroj jezdziecki:tak:
Karina super że udało Ci się sprzedać huśtawkę:tak::tak::-)
u mnie pogoda jak wczoraj, zachmurzenie z chwilowymi przejasnieniami, zaraz spadam na spacer bo musze listy powysylac i kupic kartke urodzinowa dla szwagierki, mam nadzieje ze nie bedzie padac.
Jutro ide pierwszy raz do Dannego rodziny bez niego :baffled: mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Mam lekkiego stresa, ale glupio by bylo odmowic przyjscia na impreze urodzinowa.
Wisienka daj znać jak tam się czujesz po dzisiejszej imprezie urodzinowe:tak: Bądź dzielna:tak::tak::-)
w programie mowili ze robili badania,i kobiety co jadly slodkosci to w wikszosci rodzily babki (czyli nie wszystkie-norma hihii),a te co jadly weglowodany z bialkiem to czesciej chlopcow :tak: i ze taka diete najlpeiej wprowadzic pol roku przed planowanym poczeciem ,wiec laski wiecie co robic :-D:-D:-D
Liluś to ja jestem z większością bo jak zaszłam w ciąże to miałam ogromną ochotę na słodycze i codziennie przynajmniej jedną tabliczkę czekolady musiałam wszamać :laugh2::laugh2::tak:
za to odrzuciło mnie od śledzi, ogórków kiszonych itp. czyli potraw kwaśnych,słonych,gorzkich.....i do tej pory jeszcze mam nie chęć do nich:szok:
dodam że przed ciążą jadłam ogórki kiszone i śledzie w każdej postaci :tak:
Widze, ze wy tu jakies sukienki kupujecie! Ja to chyba nigdy nie wyjde z kompleksow po tej ciazy! Sukienki tez tak szybko nie zaloze!Postanowilam do sierpnia schudnac a teraz to moge bo przestalam karmic piersia! Zobaczymy czy mi sie to uda! Trzymajcie kciuki!!!
Krecik już kciuki zaciśnięte:tak::-) :tak:
Dzien Dobry,
u nas kolejny szaro-bury dzien, od razu nie chce mi sie nic nie chce:zawstydzona/y:
Wczoraj bylismy z maluchami na kontroli no i Gucio nie ma juz tego refluksu , natomiast Vicek niestety tak:-( , bedziemy musieli barc leki przez kolejne pol roku-chyba osiwieje:-(
Ustalilismy w koncu date chrztu i imprezka bedzie 22 czerca, nie wiem co mam wymyslec na ta okazje:confused2: mam nadzieje, ze bedzie pogoda i da sie imprezke ogrodowa zrobic...

ide Was poczytac...;-)
Ladina super że Gucio już nie ma tego refluksu:tak: A Vincenty mam nadzieję że się z nim szybko upora:tak: tego Wam życzę:tak:
Kacper śpi wymęczyła go zabawa bębenkiem hihi tu filmik dla chętnych.
YouTube - Na bębenku

Kurcze fajnie tak mieć filmiki to będzie super pamiątka jak Kacper będzie już większy. Mój chrześniak który skończył w grudniu 2 latka uwielbia oglądać filmiki z Kacperkiem robi to po kilka razy a śmieje sie przy tym jak by oglądał komedie hahaha:-D:-D
Pusia super filmik:tak: ładnie Kacperek siedzi i gra na bębenku:tak: Mały muzyk Ci rośnie:tak::-D:-D:-)
Aluska 6 tys za naczynie do gotowania na parze??????????????? :szok:
ło matko

a tak pytam o te naczynia bo nei mialam nigdy stycznosci i nei wiem czy warzywka i wszystko fajnie smakuje,a od roku mam chopla na punkcie zdrowego zywnienia i mysle o czyms takim,ale tanszym :-p
Liluś też byłam w szoku jak mi Przemek powiedział:szok:
aluska a sa szanse ze moze nie przyjsc?
wisienka zawsze są jakieś szanse:dry: gumki też czasem zawodzą:szok::crazy:
aluśka ja już 3 miesiąc nie mam okresu :tak: po porodzie jeszcze kilka miesięcy @ są nieregularne, a podczas karmienia to w ogóle raz jest raz jej nie ma ;-)
Misia to mnie uspokoiłaś :tak: dzięki:tak:
 
Dziewczyny jacie krece jak Wy pedzicie tyle stron od rana:szok:
Ja wlasnie wrocilam o ginekologa i widzialam pecherzyk na usg ale pusty;-)a tak pozatym to jestem wsciekla:wściekła/y:na dniach mierzylam sie i mam o 3 cm mniej w pasie i 3 w biodrach a dzisiaj weszlam na wage u mojego ginekologa i wychodzi na to ze sprzedz 2 miesiecy jak bylam u niego mam kilogram wiecej:wściekła/y::wściekła/y::angry::angry:zalamalam sie jak to mozliwe.
Tak pozatym pozostalosci po ciazy wykruszyly sie wiec jest oki.
Karina dobrze że wszystko w porządku:tak:
a kilogramem się nie przejmuj może to tylko błąd wagi :sorry2:
czesc dziewczyny
nie poczytam bo mam nerwa, mialam rozmowe z tesciami i ,mnie poniosloooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
a teraz najchetniej w cos albo kogos bym przywalila:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Kathhe współczuję nerwów :-:)-:)-(

wlasnie nagralam 2 filmiki :-):-) tym razem sa o wiele wiele lepszej jakosci :)))

bujam sie YouTube - Dav

raczkuje YouTube - Dav2
Wisienka super filmiki:tak::tak::-) Zdolniacha z Davidka:tak::tak::tak:
kochane dziekuje wam za slowa otuchy,wsparcia i wogole za wszystko ale my wymiekamy....gosciu obstaje przy swoim,a my sie boimy ruszyc z procedura bo to kosztowna sprawa (sad) a inaczej nie da rady....
wdupilismy i moral z tego taki ze na przyszlosc sie juz tak nie damy wrobic
przykre ze gosciu taki cham ale ja wierze ze krzywda wroci do niego z podwojona sila bo tak sie nie robi :no: zyjemy z jednej pensji-co wiedzial,bo potrzebne dane do kredytu byly...duzo pieniedzy stracilismy na tym aucie....coz
sprzedamy go za 2 lata (bo przez 2 lata nie interesuja nas zadne naprawy) i kupimy juz cos porzadnego i z autoryzowanego salonu

Polak madry po szkodzie......:-(
Liluś przykro mi że zakup tego samochodu okazał się pomyłką a sprzedawca, który Wam go wcisnął to chamski oszust
mam nadzieję że gorzko tego pożałuje :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dzień dobry
Padam, brak mi już sił. noc po prostu straszna. Madzia zasnęła ok 21, obudziła się o 21:45, 23:40, 0:30, 4:50.Ja nie wiem co to się dzieje, ale mam już serdecznie dość, czuje się jakby tir po mnie przejechał normalnie. nie wiem już co robić bo arsenał pomysłów mi się wyczerpał. Głód jej nie budzi bo zjadła wieczorem zagęszczone mleko.
Kobitki kiedy ja bede mogła napisać że przespałam całą noc:wściekła/y:

Pogoda do d...,trzeci dzień zimno i leje, ja się skończę w domu z tą marudą.:no:
iwcia współczuję nie przespanej nocki:-(
U nas za to coraz lepiej (tak książka to istny cud ;-)). Kacper zawsze usypia praktycznie o 20:15 sam samiusi bez problemu , Dziś np Kacper spał od 20:15 do 5:00 bez żadnego karmienia wystarczył mu tylko smoczek i od razu spał :szok::szok::rofl2::rofl2:. O 5 dostał cycka i usnął jeszcze do 7:00. Ciesze sie bo idzie w dobrą stronę. Mamy swój rytuał chodzenia spać wiec kapselek wie co sie święci tak jak w książce piszą jak np płacze przy za sypianiu to wchodzimy do niego po odpowiednim czasie który przypada na dany dzień "nauki usypiania" i to naprawdę działa... Oby było tylko lepiej :tak::tak:.

A dziś basen po 2 tygodniowej przerwie ...hmmm ciekawe jak to Kacperek przyjmie, mam nadzieję, że nie zapomniał
Pusia super, że usypianie Kacperka idzie w dobrym kierunku:tak:
Powodzenia na basenie:tak::tak::tak:
czesc
Sonke jest juz w domku
wczoraj czytalam
zielono pisze ze jest bardziej zamyslony,smutniejszy-w koncu wiele przeszedl....i nie ma brata :-( pewnie to odczuwa bo w koncu byli blizniakami...
mial wyprawiany roczek
a zielono teskni za Maxem....strasznie przykra historia:-:)-(
Strasznie to smutna:-(
Biedna Zielonomi:-:)-:)-(
 
Teraz napiszę co u nas:tak:

Wczoraj na 16.40 byliśmy zarejestrowani do ortopedy ale kolejka była jak diabli i dostaliśmy się na 17.30:dry:

Nie wiem o czego zacząć więc wybaczcie że będzie tak nie składnie:sorry2:
Pan doktor po wykonaniu usg bioderek stwierdził że noszenie pieluchy niestety trzeba jeszcze kontynuować ale tak jak do tej pory tylko w nocy:-:)-:)-(
Poza tym ze smutnych rzeczy to stwierdzi że kręgosłupik Amanda ma przekrzywiony:no::no::-( i mam zakaz jej sadzania :-( Powiedział że nie ważne czy na parę sekund czy minut chcę posadzić....nie wolno i już :-( kazał mi przekazać to wszystkich którzy będą chcieli to zrobić:-:)-:)-( jak sama sobie usiądzie to może ale bez mojej ingerencji...... bez podawania paluchów do podciągnięcia:-( mam ją często kłaść na brzuszku żeby wspomóc ten nieszczęsny kręgosłup :dry:

Cóż jeszcze mała podczas badania wstała na czworaka i pan doktor pokazał jej czerwone grzechoczące pudełeczko żeby sprawdzić czy będzie próbowała się do niego zbliżyć a ta jak gdyby nigdy nic przeraczkowała całą leżankę czy jak to się tam nazywa bez żadnego gibania aż mnie zaskoczyła bo w domu to koślawo jej to idzie:tak: lekarz tez nie mógł uwierzyć że ma dopiero pół roku a takie cuda wyczynia bo potem jak już dostała do rączki to pudełeczko to sobie siadła na dupcie z raczkowania:szok::-D:-D

A na koniec jak byłam mega szczęśliwa że mam takie zdolne dziecko pan doktor powiedział że to nie jest dobrze że tak szybko się dziecko rozwija buuuu....i smutno mi się zrobiło:-:)-( bo to przecież nie ja ją tak nakręcam:-:)no::no:
 
Lilka
przykra sprawa z tym autem:-(
Az mnie zmrozilo jak o tych blizniakach przeczytalam, ja mam ostatnio obsesje, przez ta akcje co Viniego pogotowie zabralo. Normalnie caly czas sie doszukuje,jakis dziwnych zachowan u niego:-( Zbzikuje chyba niedlugo...

Joli
a dlaczego idziesz na L4 , cos mi chyba umknelo:zawstydzona/y:?

Mirka
milego czasu z rodzicami:tak:

Idę na L4 bo dzis mi się skończył urlop uzupełniający a do pracy chcę wrócić dopiero we wrześniu. Dostałam zwolnienie do 5 czerwca, później powtóka.
Mirka dołączam się - udanego czasu z rodzicami.

Witam mamuski!
Maluszek ma katarek buu :( Troszke sie meczy jak spi, ale tak to wszystko ok. Mam nadzieje ze sie to nie rozwinie. Macie jakies domowe sposoby na katarek u maluszkow??

Wspóczuję.

Aluśka doczytałam co u Ciebie ale jużnie mam czasu odpisać. Całuski dla Amandy.
 
reklama
No to nie jestem sama :-).


Kacper śpi od 13:00 a o 15 szykujemy sie na basen :rofl2:.
Już nie mogę się doczekać

Alez ja Ci Pusia zazdroszcze tego basenu tak chcialbym sobie pojsc z malym:tak:

Witam mamuski!
Maluszek ma katarek buu :( Troszke sie meczy jak spi, ale tak to wszystko ok. Mam nadzieje ze sie to nie rozwinie. Macie jakies domowe sposoby na katarek u maluszkow??

Anitt to meczarnia troche dla niego jest:tak:ja jedynie znam tylko Otrivin czy inny dla maluszkow i wiem ze jest taka masc ktora smaruje sie pod noskiem i ona ulatwia oddychanie

Teraz napiszę co u nas:tak:

Wczoraj na 16.40 byliśmy zarejestrowani do ortopedy ale kolejka była jak diabli i dostaliśmy się na 17.30:dry:

Nie wiem o czego zacząć więc wybaczcie że będzie tak nie składnie:sorry2:
Pan doktor po wykonaniu usg bioderek stwierdził że noszenie pieluchy niestety trzeba jeszcze kontynuować ale tak jak do tej pory tylko w nocy:-:)-:)-(
Poza tym ze smutnych rzeczy to stwierdzi że kręgosłupik Amanda ma przekrzywiony:no::no::-( i mam zakaz jej sadzania :-( Powiedział że nie ważne czy na parę sekund czy minut chcę posadzić....nie wolno i już :-( kazał mi przekazać to wszystkich którzy będą chcieli to zrobić:-:)-:)-( jak sama sobie usiądzie to może ale bez mojej ingerencji...... bez podawania paluchów do podciągnięcia:-( mam ją często kłaść na brzuszku żeby wspomóc ten nieszczęsny kręgosłup :dry:

Cóż jeszcze mała podczas badania wstała na czworaka i pan doktor pokazał jej czerwone grzechoczące pudełeczko żeby sprawdzić czy będzie próbowała się do niego zbliżyć a ta jak gdyby nigdy nic przeraczkowała całą leżankę czy jak to się tam nazywa bez żadnego gibania aż mnie zaskoczyła bo w domu to koślawo jej to idzie:tak: lekarz tez nie mógł uwierzyć że ma dopiero pół roku a takie cuda wyczynia bo potem jak już dostała do rączki to pudełeczko to sobie siadła na dupcie z raczkowania:szok::-D:-D

A na koniec jak byłam mega szczęśliwa że mam takie zdolne dziecko pan doktor powiedział że to nie jest dobrze że tak szybko się dziecko rozwija buuuu....i smutno mi się zrobiło:-:)-( bo to przecież nie ja ją tak nakręcam:-:)no::no:

Aluska oj szkoda Amandzi:-(ale ja nie rozumie stwierdzenia doktora ze nie dobrze ze dziecko tak sie szybko rozwija to co Ty masz zrobic z nia:szok:Przeciez wiadomo jest ze jeden dzieciaczek rozwija sie szybciej inny wolniej wiec bardzo dziwny ten lekarz to co ja masz "ograiczac".
A mysle ze jak dzieciaczek robi cos to napawa duma mame


My jestesmy po spacerku dzisiaj potem jeszcze raz idziemy i przyszedl dzisiaj stroj jezdziecki, ale szybko to zalatwili.Wczoraj do poludnia zamowilam a dzisiaj juz mam:tak:
Tak wogole to chce sprzedac jeszcze moja spacerowke ta co kupilam niedawno.
Zmykam pozniej zerkne do Was zaraz pojdziemy sobie na jeszcze jeden spacerek i przejdziemy sie na cmentarz
 
Do góry