Jolie byłam prywatnie u alergologa bo nasi lekarze za bardzo się nie przejmują. tylko by maśći sterydowe dawali. A lekarza mam poleconego i sprawdzonego bo szwagier ma dzieci, które są alergikami i im bardzo pomogła i trafiła w ich choroby. Musiałam tylko trochę daleko jechać ale to nie ma znaczenia.
No więc tak. Piotrek ma atopowe zapalenie skóry:-( Jest alergikiem tak jak dzieci szagra (brat mojego małża i teściowa też są alergikami), także u nas to chyba rodzinne.:-(
Tak wogóle to byłam tam ze szwagrem i wszyscy myśleli, że to tatuś;-)
Od jutra Piotrek ma być na samym mleku Bebilon Pepti (TYLKO
). Jak on to przeżyje jak już wszystko jadł
no i mam maść, krem, syrop itp.
Jak już bedzie na samym mleku i bedę stosować te przepisane leki to jak zejdą zmiany skórne to dopiero mam wprowadzać jeden produkt na tydzień.
a więc nawet mleka nie mogę zagęszczać kleikiem. Także młody jest jak ja to mówię, od jutra na diecie;-)
Ale oby pomogło. No i nie może pić nawet herbatek kompletnie NIC. wodę do picia tylko!
Pani alergolog przypuszcza, że Piotrek ma uczulenie na trawe i drzewa, które teraz bardzo pylą. no zobaczymy co się okaże.
mam prać pranie w Jelpie.
A najważniejsze, że nie podawać wogóle jabłka narazie. będzie to ostatnia rzecz jaką mam wprowadzać młodemu. MASAKRA! ale jak mus to mus.
A dlatego, że jesli rzeczywiście jest uczulony na tą trawe itp to jabłko najbardziej też go będzie uczulać
Także Piter od jutra zaczyna jeść jak noworodek - tylko mleko
Ale babka zna sie na rzeczy. Cały wywiad ze mną pzreprowadziła od urodzenia ?Piotrka co i kiedy się działo i podawało. Siedziałam z nim tam dłuuugo ponad godzinkę. Współczuję ludziom, którzy byli za mną w kolejce
Lekarka wszystko pisała mi na kartce o i jak mam podawać w jakich kolejnościach. co podać a czego nie. Jestem narazie zadowolona z jej podejścia. Jest to babka z doświadczeniem więc może trafi co jest z młodym.
Także miejsmy nadzieję, że dieta cud;-) pomoże.