Witam.
Nie jestem w stanie poodpisywać na wszystko :-( za dużo piszecie i nie nadążam.
Kwiatki posiane - różne - niezapominajki, lawenda, lobelia, maciejka, goździki. Niestety podczas siania zauważyłam, że część będzie kwitnąć dopiero w przyszłym roku. Mam tylko nadzieję, że coś wyrośnie, bo ja do kwiatków jakaś lewa jestem
Ciacho wyszło pyszne (chlebek bananowy - na życzenie później wkleję przepis).
Muszę się pochwalić. Dziś przymierzyłam kilka starych par spodni i się mieszczę!!! A już przed ciążą były na mnie za ciasne. W bioderkach mam o 2 cm mniej niż przed ciążą
jeszcze tylko brzuszek trochę odstaje a i w kilogramach jest trochę więcej. Mąż tylko niepocieszony, bo mówi, że jakaś taka chuda jestem, a jak byłam troszkę bardziej okrągła to Mu się bardziej podobałam. Ale On ogólnie woli "kluski" (zawsze Go wqurzam tym określeniem, bo są konkretne dziewczyny, które Mu się podobają i ja na nie mówię kluski albo co kluchy, żeby Go podkurzyć
).
Z tym przesikiwaniem pieluch, to u nas nie jest kwestia złego zapięcia tylko pojemności, bo Tymek w nocy sika na potęgę. Dziś aż Mu się pielucha rozwaliła i żelki się posypały
Większy rozmiar nie zdaje egzaminu, bo jest to samo.
Zaczęliśmy wprowadzać nowe jedzenie, bo Tymek na nas krzyczał, że my jemy a Jemu nie dajemy. Bardzo lubi mannę na wodzie z moim mlekiem, marchewkę i uwielbia banany. Jabłko Mu nie podchodzi, bo za kwaśne, więc mieszam z innymi składnikami. Na nic nie ma alergii.
Gratulacje dla Milenki.
Tyle bym chciała napisać, ale już nie pamiętam co i komu :-
-
-(