reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
ale pogoda :-(i wiaterek się rywa mam ambitne plany dzisiaj porządek w rachunkach.A wieczorkiem na szkolenie jadę więc babcia ma dyżur:tak:chociaż chwila odsapnięcia
 
Karina ubranko super co do ceny to faktycznie ja za swoje tez dawalam jakies 120zl ,stukam sie kawką
Misia to chociaz u ciebie ładna pogoda bo u mnie leje
Kunda no to mycie okien chyba trzeba przełożyć
Beata rachunki bleee nie cierpie tego ostatnio pol dnia robilam w tym porządek



No to dzis bedzie oblężenie na BB skoro mamy taką pogodę.

A gdzie
Bira,Mirka,Ladina,Anineczka?????
Larvunia i Pati w pracy.....
 
mam pytanie jakim termometrem mierzycie temp u dzieci i w jaki sposob
bo ja mam elektroniczny i mierzylam pod pachą ale okazalo sie ze zakałamywal o 0,5 stopnia i teraz jedziemy na rtęciowym ale cholera z kolei bardzo dlugo sie czeka a nie chce mu wkladac w dupkę.
 
mam pytanie jakim termometrem mierzycie temp u dzieci i w jaki sposob
bo ja mam elektroniczny i mierzylam pod pachą ale okazalo sie ze zakałamywal o 0,5 stopnia i teraz jedziemy na rtęciowym ale cholera z kolei bardzo dlugo sie czeka a nie chce mu wkladac w dupkę.

Ja mam elektroniczny termometr ale zawsze mierze w pupie z tym że od temperatury trzeba odjac wtedy 0,5 stopni ale temp jest dokladna.
Jak lezelismy w szpitalu pielegniarki malemu tez mierzyly w pupie z tym ze rteciowym ale jak zobaczyly ze mam elektryczny to braly moj:-)

KARINA
 
Hej dziewczyny:-)

Women, melduję się:-) Wczoraj nie mogłam wejść na bb. Stronki otwierały się w masakrycznym tempie:wściekła/y:

witam z rana:-)
chlopaki spobie ucieli drzemke a Viki maluje;-)
Widze ze rozmawiacie na temat spacerowki Zapp- ja jestem jej posiadaczka:tak:, ale nie polecam jej dla takich maluszkow. My ja kupilismy jak Viki miala ponad poltora roku, wczesniej mielismy quinny freestyle. A dlaczego odradzam u maluchow- bo nie ma pozycji lezacej, a takie bable spia jeszcze na spacerkach:tak: Mozna do niej zamontowac maxi-cosi wprawdzie...
U nas sie sprawdzila, bo latamy do Polski i wygodnie jest zabrac taka mala spacerowke do samolotu.
bira
kiedy ja sie wyspie, buuuuu:confused:

Ladina, mam nadzieję, że chłopaki lada moment dadzą Ci odporu:-) A tak wogóle, to ile razy w ciągu nocy jeszcze się budzą?
Co do wózka, to chcę tego zappa kupić ze względu na wyjazd na wakacje. Ne chcę samolotem wlec mojego klunkra. To tylko yydzień, więc Inga chyba wytrzyma:confused: A później na stałe przeniosła bym ją do niego na wiosnę:-)
ja tak na szybko nie czytając przepraszam;-( my po szczepieniu..
Kapik waży 6400;-) od urodzenia podwoił swoja wagę wiec pięknie:-)
głowka- 42 cm
Klata:-) 44 cm

to tyle jadę dalej załatwiac sprawy...buuu:-(

Gratuluję. Duży facet już z Kacperka:-)

Dziewczyny mam pytanie czy Wasze maluchy miały wszystkie USG bioderek i dostały skierowanie do ortopedy??

Inga miała usg prywatnie robione. Skierowania nie dostałyśmy, bo wszystko jest ok.

Wczoraj widzialam sie z moja Dyrektorka i chcialaby zebym wrocila juz do pracy:no:
powiedzcie dziewczyny do kiedy chcecie siedziec w domu z waszymi szkrabami?????
Ide nakarmic Musia i zmykam troche na spacerek jego dotlenic i pozbywac sie moich kilogramow;-)

Ja miałam iść do pracy na koniec marca początek kwietnia. Ale odpuściłam po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw. Wystarczy mi na razie to co mam z działalności, a ona zajmuje mi bardzo mało czasu:-)

Cześć Mamcie :tak:

Amanda nareszcie usnęła i mogę w końcu usiąść i poczytać co u Was :tak: Jak nie śpi to cały czas chce być na rączkach a wszystko przez moją teściową jak mówię żeby jej nie nosiła na rękach bo później jak jesteśmy same to nawet spokojnie do ubikacji nie mogę wyjść a ta "dobrze bo do czegoż to podobne żeby tak dziecko rozpieścić .... " i co nadal nosi :no: Wściec się można jak grochem o ścianę :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A jeszcze wkurzyła mnie bo poszłam do kuchni zjeść śniadanie i Amandę zostawiłam na łóżku ale otoczyłam ją poduszkami żeby nie spadła i leżała wzdłuż więc była zabezpieczona przed upadkiem poszła do niej moja teściowa położyła ją w poprzek prawie przy samej krawędzi niczym jej nie zabezpieczyła i ją tak zostawiła:baffled: myślałam że mnie szlak trafi jak to zobaczyłam :szok: jak weszłam do pokoju to Amanda już się przekręciła na boczek a wystraszyło żeby na brzuszek się obróciła i leżała by na podłodze :wściekła/y: mówiłam już jej że Amanda się obraca i nie wolno jej tak zostawiać :angry: Może chciała mi zrobić na złość...:no: ... już nie rozumiem jej postępowania .....:wściekła/y::no:

Aluśka współczuję. Moja teściowa tez jest od cholery, dlatego przestałam ją wpuszczać do mieszkania... w kazdym razijak męża nie ma. To bezmyślna kretynka, która twierdzi, że moje dziecko powinno w samych bodach kombinezonie już na dworze spacerowac i jeść zalewajkę w wieku 4 miesięcy:baffled: Zresztą ma wiele innych cudownych pomsłów, dlatego staram sę jej nigdy z dzieckiem sam na sam nie zostawiać.
Beata z powodu tej obcej baby to ja valium potrzebuje:angry:
napisalam jej maila,bo zwalania sie z pracy,i pytalam jej sie co dalej robi?
no i okzalo sie ze ona chciala do nas przyjechac,bo maz ja tak nakrecil jak tu byla... o co mielismy wiele klotni,bo ja nie chce mieszkac z NIKIM oprocz meza i dzieci...

no i w mailu przeczytalam ze ''zostala na lodzie'':angry::wściekła/y:
jakby byla dobrym obserwatorem to by widziala ze ja jej nie chce,ale nie umialam powiedziec w twarz...zreszta wydaje mi sie ze widziala,bo ja tematu nie poruszalam a jak byla mowa o tym to sie nie oddzywalam!!
pozatym powinna spystac sie mnie co ja o tym mysle a nie sluchac tylko swojego syneczka!!!
poprostu widziala napewno ze ja nie chce a ze ona chce to mnie olala...bo ja na jej miejscu bym sie zapytala corki syna co ona o tym mysli!!:angry:
a wogole to to byla PROPOZYCJA ktora przemyslamy a nie od razu decyzja ze CHCEMY CIE!!!:wściekła/y:

qrwa zaraz eksploduje

dzisiaj jak maz przyjedzie z pracy to u nas jest wojna swiatowa!!!!!! bo mowilam mu po jej wyjezdzie by sprawe odkrecil to NIE!!!!!
dzis zginie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo przez niego bede najgorsza w rodzinie!!!!!!!!!!

Lilka, współczuję. Ja teraz nie mogę się pozbyć mojej mamy, która była na kilka dni i miała mi pomóc, kiedy Inga mała kryzys. Ae kryzys minął a matka jest:wściekła/y: Jestem już tak podkur...iona, że chodzę jak bomba. Nie domywa naczyń, choć proszę ją, żeby wstawiala do zmywarki. zalewa mi przy tym podłogi, które teraz myję 5 razy dziennie. do tego wszędzie są jej rzeczy.... wymiękam
lilka ... wspolczuje
women .... pisz co sie stalo

ja ide jutro na szczepienie pierwsze 6w1 .....jak wasze dzieci reagowaly na te szczepionki ?

U nas było tragicznie... gorączka 40 stopni, krzyk przez kilka dni, aż do całkowitej utraty głosu...

Dziewczyny ale musicie wyrazić zgodę to wtedy napiszę do Misi czy dopuści mnie do wątków zamkniętych

Ja jestem za:-)

mam pytanie jakim termometrem mierzycie temp u dzieci i w jaki sposob
bo ja mam elektroniczny i mierzylam pod pachą ale okazalo sie ze zakałamywal o 0,5 stopnia i teraz jedziemy na rtęciowym ale cholera z kolei bardzo dlugo sie czeka a nie chce mu wkladac w dupkę.

Ja mierze elektronicznym, takim do ucha. Chyba, ze baterii nie mam, to zwykłym rtęciowym w tyłku.
Co do krwi, to ja też obstwaiam zakaznie dróg moczowch. Idź do przychodni, niech dadza Ci skierowanie na badanie z posiewem.
 
Witajcie rankiem, piękna pogoda :-)




Beatko zapraszamy tutaj:
https://www.babyboom.pl/forum/mamy-listopad07-f160/

A u nas leje Misia szczęściara jesteś że macie tak ładnie i dziękuję bardzo za dostęp popatrzę sobie potem cosik tam naskrobię i powklejam zdjęcia:tak:

mam pytanie jakim termometrem mierzycie temp u dzieci i w jaki sposob
bo ja mam elektroniczny i mierzylam pod pachą ale okazalo sie ze zakałamywal o 0,5 stopnia i teraz jedziemy na rtęciowym ale cholera z kolei bardzo dlugo sie czeka a nie chce mu wkladac w dupkę.
Women ja się śmiałam z moją kumpelą z lat licealnych że 2 rzeczy dla dzieci kupiłyśmy dobrze:inhalator elektryczny(jej też chorują)i termometr elektr. do ucha polecam rewelacja jak dziecko jest marudne i z wysoką gorączką:tak:

Hej dziewczyny:-)

Women, melduję się:-) Wczoraj nie mogłam wejść na bb. Stronki otwierały się w masakrycznym tempie:wściekła/y:



Ladina, mam nadzieję, że chłopaki lada moment dadzą Ci odporu:-) A tak wogóle, to ile razy w ciągu nocy jeszcze się budzą?
Co do wózka, to chcę tego zappa kupić ze względu na wyjazd na wakacje. Ne chcę samolotem wlec mojego klunkra. To tylko yydzień, więc Inga chyba wytrzyma:confused: A później na stałe przeniosła bym ją do niego na wiosnę:-)


Gratuluję. Duży facet już z Kacperka:-)



Inga miała usg prywatnie robione. Skierowania nie dostałyśmy, bo wszystko jest ok.



Ja miałam iść do pracy na koniec marca początek kwietnia. Ale odpuściłam po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw. Wystarczy mi na razie to co mam z działalności, a ona zajmuje mi bardzo mało czasu:-)



Aluśka współczuję. Moja teściowa tez jest od cholery, dlatego przestałam ją wpuszczać do mieszkania... w kazdym razijak męża nie ma. To bezmyślna kretynka, która twierdzi, że moje dziecko powinno w samych bodach kombinezonie już na dworze spacerowac i jeść zalewajkę w wieku 4 miesięcy:baffled: Zresztą ma wiele innych cudownych pomsłów, dlatego staram sę jej nigdy z dzieckiem sam na sam nie zostawiać.


Lilka, współczuję. Ja teraz nie mogę się pozbyć mojej mamy, która była na kilka dni i miała mi pomóc, kiedy Inga mała kryzys. Ae kryzys minął a matka jest:wściekła/y: Jestem już tak podkur...iona, że chodzę jak bomba. Nie domywa naczyń, choć proszę ją, żeby wstawiala do zmywarki. zalewa mi przy tym podłogi, które teraz myję 5 razy dziennie. do tego wszędzie są jej rzeczy.... wymiękam


U nas było tragicznie... gorączka 40 stopni, krzyk przez kilka dni, aż do całkowitej utraty głosu...



Ja jestem za:-)



Ja mierze elektronicznym, takim do ucha. Chyba, ze baterii nie mam, to zwykłym rtęciowym w tyłku.
Co do krwi, to ja też obstwaiam zakaznie dróg moczowch. Idź do przychodni, niech dadza Ci skierowanie na badanie z posiewem.

Bira no ładny efekt poszczepienny:-(a z mamą to masz przechlapane moja jest fajna ale też u mnie nie bardzo potrafi się znaleźć a to porozlewa a to pomaże na panelach jakiś sok a chce wytrzeć i czasami jak jest to zabiera się za prasowanie to akurat fajne jest:tak:.Wtrącać się raczej nie wtrąca ale jak coś nie wyjdzie to mówi zawsze że ona wiedziała że tak będzie i mi mówiła a cholerka nigdy nic mi nie mówiła:wściekła/y:To mnie u niej złości ale tak to super kobieta szkoda że nie może się dzieciakami zajmować ale aktywna jeszcze jest zawodowo:tak:

Miałam wam napisać wczoraj o niani co wymyśliłam a właściwie nie ja tyl;ko znajoma mamy.Ta pani ma kobietę do pomocy w domu która gotuje, sprząta, zajmuje się wnukami za 10 zł na godz.:tak:to ja tyle płacę za sprzątanie a jeszcze niania to można zbankrutować.Pani jest z Ukrainy i jej mąż sprowadza Ukrainki do Polski jako nianie i gosposie to by było rozwiązanie bo one są dyspozycyjne i mieszkają oczywiście osobno.czy to nie jest dobry pomysł?Wiem że nie zna się babki ale są z polecenia można spróbować i kamerkę podłączyć na początek.Co o tym myślicie bo cholerka od czerwca intensywnie szukam niani:tak:
 
Hejka,
u nas wieje, leje...no ale na szczescie dzis maz w domku:tak:

Beatko
mysle, ze warto sprobowac z ta opiekunka:tak: Wiesz zle mozna zawsze trafic niezaleznie czy Polka, Ukrainka czy Szwajcarka:baffled:

Bira
czy my nie mamy tej samej matki??;-):-D:-D
Co do blizniakow, to ja juz w noc nie wstaje:-p, maz teraz walczy;-) Ale i tak sie rozbudzam:baffled: Niestety brak u nas jakies reguly, czasami budza sie raz w nocy a zdarza sie ze potrafia co godzine:baffled: i nie mozemy dojsc od czego to zalezy:confused::confused:
 
reklama
Witam sie.
U nas wyjrzalo sloneczko,ale wieje okrutnie.I pewnie to sloneczko to taka sciema,zaraz zacznie lac...typowe:sorry2:
Mlody dzis spal slabo.Jadl o 1 i 5:30...
moze dlatego,ze dalam mu kaszke.Mam wrazenie,ze po kleiku lepiej spi :dry:
 
Do góry