reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

Vincentku, Gustawku, wszystkiego najlepszego:-)

Laski, widzałyście, ze już listopad 2008 się pojawił?:-)

ile wasze dzieci maja teraz w obwodzie glowy
ile mialy przy urodzeniu
prosze napiszcie

Inga miała przy urodzeniu 31 cm. a przy wtorkowym mierzeniu 40 cm.

A w przychodni nieźle dałaś czadu. I bardzo dobrze. Ja odpukać mam szczęście do lekarzy, raz tylko mieliśmy scięcie z debilem, który robił Indze USG bioderek, który narzucił jakies ekspresowe tempo, jedno dziecko się nie zdążyło ubrać to już następne miało być rozebrane, więc ubieraam Ingę prawie na kolanie. W końcu się wkur... i go opierdzieliłam, że nie po to zapaciłam, zeby mnie ktoś poganiał i należy mi się chociaż te pieprzone 5 minut. A w mojej przychodni takie maluchy jak nasze wchodzą bez kolejki, a jak ludziska ne chcą przepuścić, to lekarka sama wywołuje malucha.

a ja dzis mam kiepski dzien w nocy macio wymiotował i Robek musial z nim jechac do leakrza bo ja niestety nie dałam rady sie rozdwoic bo miałam termin do urologa z Adasie na naprawe siusiaka i tak macius ma jelitowke co wypije to po godzinie zwraca...dobrze ze nie odrazu wiec cos tam zostaje no i nie ma biegunki...oj zebym tylko nie zapeszyła
A Adas ma mniejsza wade niz sadziłam dostalismy skierowanie na usg woreczkow i potem bedziemy myslec o zabiegu

Kunda współczuję z chłopakami. Ty też masz trzy światy... Życzę zdrówka dla obojga:-)
CZESC LASECZKI WRACAM PO DŁUŻSZEJ PRZERWIE:-):-)

Kurcze nazbierało sie tego troszku u Was. Przede wszystkim Women ciesze się że wsio gra i to najwazniejsze:tak::tak::tak: Co do lekarzy ja tez wole sie nie wypowiadać. Przed wczoraj byłam z Neluszką na badaniu serduszka bo lekarka wykryła u niej szmery. Pani doktor kardiolog była tak niemiła powiedziała że jak dziecko bedzie sie darło to nie będzie badać a w pokoju było tak ziimno dlatego mała krzyczała biedulinka w pampersie. No to ja na to że zimno dzidzi to krzyczy na to ona mi jest ciepło kumacie :szok::szok::szok: w golfie siedzi i jej ciepło. eeehhhhh szkoda gadać.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Najlepiej zdac się na zdrowy matczyny rozsądek jeżeli chodzi o choroby. Dzieku Bogu z tym serduszkie,m to ok mamy sie zgłosić na kontrole do lekarza. A dzisiaj odwiedzilismy terapeute. Mała ma wzmozone napiecie. Troszke sie poprawia ale caly czas ćwiczenia.

A jak u Was z bioderkami u Waszych pociech????????






SPOKOJNEJ NOCKI DLA WASSSSS BUŹŹŹIA:blink:

Ladina, Kajunia, ale Wam pięknie chłopaki rosną :-)

Kurcze ja nie wiem jak tak można. Skąd Wy tych lekarzy bierzecie?

U nas już lepiej. nga dzsiaj tylko lekką podgorączkę miała, wiec nawet dzsiaj na spacer koleżanka pójdzie. I apetycik jej wrócił:-)

A ja niedługo mykam do fryzjera, bo już wyglądam jak chochoł:baffled:
 
reklama
dzien dobry
ja wlasnie wrocilam z zakupow ... dziecko bylo godzine u tesciowej , wiec moglam sobie spokojnie pokupowac ... dziecko zadowolone ja zadowlona a tesciowa w niebo wzieta bo mogla zostac z malym sam na sam

tylko sie wkurzylam bo chialam kupic smoczek do butelki taki rozmiar L (do kaszek itp) ale wszystkie sa tu w rozmiarze 2 czyli dla dzieci 6-18 mcy
wiec nie wiem czy kupic taki czy kombinowac z powiekszaniem dziurki w 1 ale jak to zrobic zeby wyszla glatka dziurka i zeby nic nie zostlo co moze ewe. skaleczyc malego albo cos polknac ???

wiem ze zly watek ale.......... ile macie biutelek ??? bo ja
1 do herbatek 150ml , 1 do soczkow 150 ml , 2 do mleka 300 ml no i w zapasie 2 250ml do mleka
 
Dzień dobry
Mirka ja mam taki sam skład butelek
Dziurke zrób sama nożyczkami i po klopocie.

Ja dopiero wstalam z malym i jakos nie wiem kiedy sie zbiore do tej przychodni zeby pogadac sobie z pania dr Rak hehehe


Wczoraj przyszło mi becikowe wow fajan kwota 3350zł jest juz co z tym zrobic hehe
Lilus powodzenia zycze i cza\ekamy na relacje
Kucia rowniez wspolczuje lekarza........!
Bira i bardzo dobrze zrobilas,oni mysla ze my bedziemy chodzic jak nas nakręcą szok.
Co do porodu to moj tez nie byl fajny,skonczyl sie cesarka bo maly zaczal tracic tetno urodzil sie szary i mial podawany tlen.

Dla dzisiejszych solenizantów wszystkiego najlepszego,dużo zdrówka i uśmiechu.
Pysznych obiadków i słodkich deserków.
Kolorowych zabawek i ciepłych spacerków.
Sto Lat Vincentku, Gustawku.

003826kubus_puchatek30.gif
003820kubus_puchatek21.gif
003823kubus_puchatek24.gif

 
My mamy 3 butelki jedna do soczkow i herbatek a dwie do mleczka i kaszek:-) co do smoczkow to nie wiem bo ja mam z Aventu i mam ten trujprzepływowy
 
witam

lilka powodzenia w zalatwianiu spraw! czekam na wiesci :-)

women to rzeczywiscie fajna kwota, tylko czemu tak pozno :confused:


a ja sie nie wyspalam :baffled: Dav zasnal o 23, niby wstalismy o 10.30 ale w nocy chyba z 3 razy na spiaco go karmilam, o 7 tatus do pracy wychodzil to nas obudzil to tez karmienie szybkie zaliczylam i potem o 8.30 mialam dostawe - zabawka dla malego :tak: znow musialam dac cyca aby usnal jeszcze :sorry2:
a juz mi tak ladnie spal - nie wiem czy to tylko chwilowe bo ma akurat moment wzrostu czy juz mu moje mleko nie starcza........

mialam dzisiaj isc na masaz, ale nie wyspana jestem, niechcialo mi sie :-( zreszta mam instrukcje jak robic to sama mu zrobie


 
Ja dopiero dziś Witam

Przeczytałam co tam u Was

Women23 dobrze że z syneczkiem wszystko dobrze

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA 3 MIESIECZNEGO TYMKA i
4 MIESIECZNYCH BLIZNIAKOW GUSTAVA I VINCENTEGO


Kacper dziś spał 7 godzin w nocy non stop :tak: ale za to teraz w dzień jeszcze nic nie spał

A teraz smutniej ... Figi już z nami nie ma (jestem teraz u rodziców. Wczoraj tu przyjechaliśmy Figa normalnie na nas czekała pożegnałam się z nią płakałam jak bóbr i nie tylko ja wszyscy :( ale sie męczyła bidulka. Tata z moją najstarszą siostrą pojechali do weterynarza ale ... nie trzeba było jej usypiać bo odeszła sama na rękach mojego taty kiedy czekali w poczekalni. Wszyscy stwierdziliśmy, że czekała żebyśmy zdążyli dojechać i po prostu odeszła. W domu teraz cicho co chwile ktoś się łapie na tym że chce ją zawołać do czekać ale jej już nie ma...
 
pusia o kurcze :-( tak mi przykro z powodu pieska, wiem jak to boli :-:)-(
Przytulam Cie mocno!!!


a ja jestem troche wkurzona bo oprocz tej dostawy czekalam jeszcze na listonosza, zazwyczaj chodzi o 10-11 a dzis jak czekalam to dopiero teraz na 12 przyszedl,
a ja to okropna jestem, nienawidze czekac, :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
nic ide sie doprowadzic do ladu i na jakis spacer trzeba wyjsc...
 
Witam mamcie:tak:

Wczoraj pojechaliśmy na imprezkę urodzinową do mojego męża chrześniaka :confused: razem z teściową i szwagrem ( teść był z byt pijany:baffled:) a że to był ich samochód bo nasz nie ma haka( musieliśmy brać przyczepkę bo tablica nie zmieścił by się do bagażnika) tak więc prowadził szwagier :baffled: który jeździ bardzo nie ostrożnie i już miałam mu wczoraj zamiar oczy wydrapać :wściekła/y: bo cudem uniknęliśmy kolizji bo pajac jeden nawet nie zwracał uwagi że jedzie z małym dzieckiem:wściekła/y: tak się kretyn rozpędził że przy hamowaniu na czerwonym wpadliśmy w mały poślizg i ledwo co zahamował przed samochodem z przodu :angry: Nawet teściowa go upominała żeby normalnie i nie szalał ale ten swoje :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jakby nie mój mężuś to bym go wczoraj chyba zatłukła :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no:
Dzięki Bogu do domu wróciliśmy cali i zdrowi ale nigdy w życiu nie wsiądę do samochodu z tym piii.........:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: __________________
 
reklama
Anulka ja tez miałam cesarkę nagle robioną, też się okazało, że był mały owinięty pępowiną:no: ale nie było wiadomo co się dzieje bo tracił tęto więc szybko cesarka i mam wpisane "Zagrażająca zamartwica płodu".
Także również dzięki Bogu, ze się dobrze skończyło:tak:

women i jak z małym? daj znać kobitko

Elbra to ja miałam poród wywoływany i też się okazało że dziecko jest opętlone bo 20.11 jak mnie wzieli pod KTG to tętno gineło więc mnie wzieli na USG ale oczywiście nic mi nie powiedzieli jak się pytałam to twierdzili tylko że wszystko jest wporządku :-( dopiero następnego dnia przyszła położna rano o 6.00 i powiedziała że mam dziecko opętlonę i muszę dzisiaj urodzić tzn 21.11 bo się udusi ale i tak mnie trzymali do ostatniej chwili bo skurcze miałam a rozwarcia nie a mieli mi robić już cesarkę jakby o 18 godz nic się nie ruzyło ale że miłam już na 8cm to mój lekarz stwierdził że godzinę jeszcze poczekamy :wściekła/y: a po porodzie powiedział mi że zabrakło 10 minut żeby się udusiła :wściekła/y: wydrapałabym mu wtedy oczy jakby zabrakło tych 10 min :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

...później opisze porodowym wątku dokładniej cały przebieg ....
 
Do góry