reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

moz glupie pytanie .... ale co robicie jak wam sie dziecko w sklepie rozplacze ??

ja przewaznie daje mu mojego palca do possania (smoczka nie uznaje) i zazwyczaj pomaga, a jak nie skutkuje to wtedy wychodze z nim i ide do baby room nakarmic i sprawdzic czy nie potrzebuje zmiany pieluchy :tak::-)
a jak nie ma takiego pomieszczena to biore na rece i staram sie uspokoic, ale w 99 % do sklepow ktorych jezdze to sa.

Beata dziekuje bardzo za odpowiedzi :tak: :-)
co do szwagierki to tez bym sie wkurzyla, powinna wczesniej uprzzedzic ze ma dziecko chore czy nie przychodzic a nie zarazac wszystkich dookola. :angry:
 
reklama
ja z Kapikiem chodze do sklepu :-) ale jeszcze nigdy nie płakał:-) bo zawsze sie interesuje wszystkim wkoło:-)

ja ide na wychowawczy bezpłatny niestety i dlatego też musze się dowiedziec co i jak z ewentualnym 2 dzidziołkiem pod koniec roku:-)

co do ubranek sprzed ciąży wchodze we wszytkie:p wiec jest super;-) niektóre tylko conieco w tyłeczku bardziej opięte:-)

Beatko masakra co za kobieta!! jak można przywieźć chore dziecko zastrzeliłabym!!
No włąśnie te opięte tyłeczki:-D
A wczoraj wieczorem niby jej dziecko było zdrowe bo pytaliśmy czy są zdrowi ale taki kaszel niestety przez wieczór się nie tworzy i miała aż czerwone pod nosem od kataru a mnie już boli gardło cholera jak się rozchorujemy to pozabijam i pojadę jak będzoe lato do nich bo wtedy może będzie zdrowa:angry:

ja przewaznie daje mu mojego palca do possania (smoczka nie uznaje) i zazwyczaj pomaga, a jak nie skutkuje to wtedy wychodze z nim i ide do baby room nakarmic i sprawdzic czy nie potrzebuje zmiany pieluchy :tak::-)
a jak nie ma takiego pomieszczena to biore na rece i staram sie uspokoic, ale w 99 % do sklepow ktorych jezdze to sa.

Beata dziekuje bardzo za odpowiedzi :tak: :-)
co do szwagierki to tez bym sie wkurzyla, powinna wczesniej uprzzedzic ze ma dziecko chore czy nie przychodzic a nie zarazac wszystkich dookola. :angry:
Proszę bardzo Wisienka dobrze że rozumiecie mnie bo myślałam że egoistycznie podchodzę do sprawy ale ja z chorym Michałem nigdy do nikogo się nie pchałam a już napewno nie do małego dziecka:no:

Lecę do spanka bo dzieciaki już pozasypiały nareszcie
Dobrej nocki
 
czyli to wina laktatora u mnie ze tak malo sciagam?? :confused:
hmmm....
ja nadal walcze, moze zwiekszy mi sie laktacja, bo kurde wydaje mi sie ze pokarmu nie mam w cyculach juz :sorry2:
w dzien sciagnelam 120ml, ale podchodzilam do laktatora co godzine... i uzbieralam przez caly dzien tylko tyle, ale maly jadl tez w miedzyczasie....
od 21.00 sciagam na nowo i kurna mam dopiero 50ml :dry:
oszaleje zaraz!
 
kurna doradzci mi prosze czy mam sie nie poddawac i walczyc, a noz bedzie lepiej, czy kupic nowy laktator jakis lepszy jakis z tych co Wy zachwalacie?? :confused: Czy moze w poniedzialek zaprotestowac i przycisnac prowadzaca o recepte i karmic malego 1 lub 2 karmieniami tym innym mlekiem??
poratujcie co robic:-(
 
larvunia jak u mnie bylo mniej to po prostu dokarmaialam mala butla i juz
przystawiaj malego jak najwiecej i laktatoruj ;-)
u mnie najlepiej idzie po cieplym prysznicu :cool2:
 
Oleńko Wszystkiego Najlepszego z Okazji 4 miesięcy.
Uśmiechu od ucha do ucha
Słodkiego i gęstego mleczka
Pysznych deserków
oraz smacznych obiadków.

Życzy e-ciocia Monia i e-kuzyn Dorian

154612128x160-296_t1.jpg

 
larvunia nie poddawaj sie ja tez tak mialam to pewnie kryzys laktacyjny, ja pilam bawarke i herbatki na karmienie , sciagalam pokarm i przystawialam mala, to trwalo tydzien.wytrzymaj moze z tydzien i jesli nie poprawi sie to chyba czas na sztuczne:-(
 
to chyba stresujaca sytuacja tak dziala na mnie, bo kurde maly zawsze byl dojedzony, nie wiem z kad u mnie ten kryzys....
postaram sie przecierpiec...... bede powtarzac sobie, ze to dla dobra marcelka.

dzieki kochane jestescie! :**** buzka!
 
A więc kochane pisze w imieniu Pati.Śledzi co u nas ale nie ma siły juz nic pisać po pracy.
Ogólnie jest zadowolona.
Marcelek nadal chory,dostał nowy antybiotyk.
Samuelek był na testach psychologicznych
i wyszło ze jest bardzo zdolny.
Dziecko w wieku 7 lat powinno miec srednio 88-90 a Sami miał 129- odpowiada to umysłowi 15-16 latka.
Patrycja od poniedziałku wskakuje na normalny etat 8h.
Pozdrawiam Was i pewnie niedlugo do nas wpadnie.

A ja teraz uciekam....


154631b3c34082a9.jpg



 
reklama
Do góry