Listopad 2007

[anulka1979]

Czesc Wam popoludniowo...:-)

 

[anulka1979]

Lilka... słodziutkie te zdjecia... wiem, wiem ze glowny watek tyczy sie wozkow... ale mi sie podoba malenstwo... ja bym juz chciala miec swoja kruszynke... ojoj... fajnie bedzie

 

[anulka1979]

...ja jescze za wozkami sie nie rozgladalam... moja przyjaciolka kupila sobie jakis wozeczek jak urodzila malenstwo - dala ok. 500-600zł... a teraz, jak jej synek ma juz k. 7 m-cy kupila drugi za 1800zł...

nie wiem jak to bedzie blizej narodzin... ale poki co wydaje mi sie szczerze, ze wozek nie powinnien kosztowac wiecej jak 800zł... a powiem, Wam ze wczoraj bylam z mezulkiem na gieldzie i widzialam uzywany wozeczek - sliczniutki, jak ten co Ty znalazłas Larvunia - za 200zł... choc uwazam, ze wozeczek powinien byc nowy...

 

[anulka1979]

a tak w ogole... to pewnie malenstwo bedzie wiecej podrozowac autem niz wozeczkiem ...wozeczek to tylko spacerkow... no zobaczymy...:-)

 

[misia_q]

co do wózka to my mamy taki, po Wiku jeszcze:
Wózek Chicco C1 (ct 0,1) TRIO NOWY SUPER CENA SS (194349688) - Aukcje internetowe Allegro

ale jakbym miała jeszcze raz kupować to bym wybrała ten bebecar!

 

[misia_q]

witaj anulka :-)

 

[Lilka]

Anulka dziekuje :-)
nie długo bedziemy mieli swoje malenstwa ze soba
mi narazie pasuje jak jest bo mozna spac
no ale jak brzusio juz duzy to i urodzic sie chce szybciej

Anulka powiem ci ze z wozkami jest tak ze im drozszy tym lepszy
my ten tako kupilismy za 800zł
a kolezanka Deltima kupiła za 1100zł i miala juz np.skretne przednie koła,w gondoli miala funkcje ze mogła podniesc te czesc do lezenia i dziecko mogło sobie na pol lezaco siedziec....

ja powiem szczerze neiw iem jaki chce wozek
w Norwegii sa konkretne zimy i dłuugie wiec wiem ze na 100% musze meic gondole....ech pokrecone to :sick:

 

[Lilka]

Misia ładny ten wozeczek
to juz masz z głowy zakup
ja z ciekawoscia patrze na wozki z takimi kolkami bo...ogolnie wiem ze pompowane koła sa najlepsze(tzn.jak dla mnie) i ciekawi mnie jak na tych kolkach sie jezdzi??
bo na pompowanych tak mieciutko,teraz jak mam spacerowke to widze roznice,i brakuje mi pompowanych ...

a ty jakie masz spostrzezenia? fajnie ci sie na nich jezdziło?

 

[misia_q]

Misia ładny ten wozeczek
to juz masz z głowy zakup
ja z ciekawoscia patrze na wozki z takimi kolkami bo...ogolnie wiem ze pompowane koła sa najlepsze(tzn.jak dla mnie) i ciekawi mnie jak na tych kolkach sie jezdzi??
bo na pompowanych tak mieciutko,teraz jak mam spacerowke to widze roznice,i brakuje mi pompowanych ...

a ty jakie masz spostrzezenia? fajnie ci sie na nich jezdziło?

Powiem ci szczerze że mogłbyby byc większe te kołka, ale ja mieszkam w dzielnicy gdzie chodniki są gładziutkie i bez dziur, gorzej jeśli wyjade gdzieś z wózkiem na brukowaną ulicę, wtedy dzieckiem strasznie trzęsie.

Uważam że na stan większości naszych chodników nadają się w większości właśnie te duże pompowane kółka, ale generalnie z wózka jestem zadowolona, mimo że kosztował nas 2000 zł ale:
chronił przed wiatrem i wysoką temperaturąWikusia, jest zrobiony z termoodpornego materiału
ma fajne opcje, dwa tryby ustawienia amortyzacji, ustawienie skrętu kółek,
poza tym okrycie na nózki, okrycie przeciwdeszczowe, w tym fotelik do samochodu, zdejmowana gondolka no i spacerówka.

Jak na wielofunkcyjny wózek jest naprawdę lekki, no i jak się go składa to zajmuje mało miejsca a to u nas w domku nie przeszło by z takim wózkiem za 800 zł.

Do tej pory nie miałam z nim żadnych kłopotów więc warto było za niego tyle zapłacić, w zasadzie jedyna jego wada to te małe kółka, nie na nasze polskie chodniki ;-)

 

[anulka1979]

Oj, mamcie, mamcie...:-)
fajne te wozeczki...:-) ...ale ja jednak bede przesadna i poczekam jeszcze kilka miesiecy... poki co sama nie wiem co chce...

ale wiem jedno...

marze juz sobie o urzadzaniu pokoju malenstwa... mmmmm....:-)