Witam Mamki
Jestem padnięta wczoraj miałam jakis lipny dzień a na dodatek Kacper postanowił obudzic sie przed 2 i praktycznie nie spi do teraz. Usypiał na 5 czy 10 min i nowu sie budził. Nie płakała a ni nic ale co chwile sie budził i poprostu nie widze na oczy.
Mam nadzieje ze to tylko jedna taka noc achhhh. Zawsze to budził się raz no góra dwa razy i oby tak było dalej.
Co do elektrycznych niań to ja tez nie mam bo mieszkam w bloku a Kacper ma naraziei łóżeczko u nas w sypialni
Dobra Kacper sobie gada to ja ide zjęść śniadanko i napic sie kawy (mama kupiła mi kozie mleko) bo puki co nie jem białka sprawdzam czy wysypka Kapselka na twarzy to nie od białka)
Jestem padnięta wczoraj miałam jakis lipny dzień a na dodatek Kacper postanowił obudzic sie przed 2 i praktycznie nie spi do teraz. Usypiał na 5 czy 10 min i nowu sie budził. Nie płakała a ni nic ale co chwile sie budził i poprostu nie widze na oczy.
Mam nadzieje ze to tylko jedna taka noc achhhh. Zawsze to budził się raz no góra dwa razy i oby tak było dalej.
Co do elektrycznych niań to ja tez nie mam bo mieszkam w bloku a Kacper ma naraziei łóżeczko u nas w sypialni
Dobra Kacper sobie gada to ja ide zjęść śniadanko i napic sie kawy (mama kupiła mi kozie mleko) bo puki co nie jem białka sprawdzam czy wysypka Kapselka na twarzy to nie od białka)