reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

reklama
no mamuski mam dylemat bo kaszle od ponad tygodnia no i bylam w zeszly wtorek u lekarza przepisal mi syrop po ktorym bylo jeszcze gorzej wiec po 3 dniach przestalam go brac no i kaszle teraz dalej a najgorsze jest to ze maly pokasluje no i nie wiem juz co robic:-:)wściekła/y:
wczoraj mialam sie do lekarza zarejestrowac no ale ludzilamm sie ze moze przejdzie... i co tu robic????
ja jeszcze lece sie na chwile kimnac
Asix idź do lekarza jeszcze raz. Może potrzebjesz anybiotyku

hellp:
dziewczyny..... kupilam mieszkanie. Wlasciciel wyrzucil swoja zone z dzicmi i sam tu mieszkal tylko chwile. Bylo powiedziane ze to co zostalo w owym mieszkanku jest nasze. Niewiele tego bylo ale conieco bylo. Od poczatku stycznia prawnie to mieszkanie jest moje. Wczoraj sie dowiedzialam ze byla ta zona co tu mieszkala u sasiadow (bo nas nie bylo w domu) i mowila ze chce odzyskac pare rzeczy. Co mam robic oddac co jest jej, czy pogonic?? Kurde bylo powiedziane przy sprzedazy, ze wsio zostawiaja co zostalo. Niechce sie klucic z babka o pare duperelek ale sam fakt mnie zdzaźnił, ze teraz ktos sie obudzil :angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Larvuniu, ja bym babę olała. My jak kupowaiśmy mieszkanie też ludzie mówili, że to, tamto, owamto zostawiają, po czym po kilku dniach przyszli i zaczli mi chatę demontować (chcieli nawet zdzierać takie naklejane haczyki w kuchni:baffled:), więc ich wywaliłam na zbite pyski.

Lilka bardzo fajny ten wózeczek:-)

Mam pytanko do cyckowych mam...ile Wasze dzieci przesypiają w nocy? Jak często się budzą?
jeszcze jedno pytanie do butelkowych... czy zagęszczacie już dzieciaczkom mleko?

Inga dzisiaj powtórzyła pięknie przewrót z brzuszka na plecki, wreszcie wyczaiła jak można zmienć znienawidzoną pozycję;-)
Wogóle miałyśmy dzisiaj fajny dzień. Przed jedenastą poszłyśmy na pierwszy spacerek, sotkałyśmy sporo znajomych, wróciłyśmy na jedzonko i zmianę pieluszki i znowu do lasku z pieskami, później sprzedałyśmy samochodzik tatusia:-) i po południu pojechałyśmy do mojej babci:-) Także dzisiaj Inga cały dzień poza domem, zachowywała się bardzo grzecznie, a teraz śpi u siebie w łóżeczku a ja wreszcie mogę trochę odpocząć:-)
 
Bira dzieki
mi tez ten wozeczek wpadl w oko strasznie:-) bo byly plany na quinny

a co do zageszczania mleczka to jeszcze za wczesnie
ja Mili do mleczka na noc zaczelam dodawac kaszke kukurydziana bez smakowa jak miala 3,5 miesiaca
 
ha!
przy Mili tez bylam tylko za czterokolowcami
ale na terenie gorzystym taki wozek nie spisuje sie tak super jak trzykolowiec:-)
tu w Norwegi w 80% jezdza trojkolowce
a prowadzi sie je miodzio:-) ja mialam przyjemnosc wyprobowac Quinny

Oj zgadzam się z Tobą w 200%. My mamy trójkołowca i przejedzie praktycznie wszędzie i po piasku i po wertepach i po błocku. Byliśmy na sylwestra koło Ojcowa i wózeczek spisał się pięknie zdał egzamin na 5. Na początku nie byłam do niego przekonana, bo bałam się ze będzie wywrotny, ale teraz nie zamieniła bym go na inny.
 
Czesc dziewczyny,ja tylko wpadlam sie przywitac,bo kompletnie nie mam na nic czasu.Ostatnio jestem tak zabiegana,ze szok:szok:!!!!!!!
Patryk spi w dzien tylko na spacerach wiec latam po ulicach z wozkiem deszcze nie deszcz:no:,nogi mi do d...... wchodza.Nie ulezy spokojnie minuty,to dziw,ze cala nocke przesypia,jak on to znosi:-D????????????
Pozdrawiam i milej nocki zycze.

Dolanczam sie do pytania,czy ktoras z butelkowych mam zageszcza juz mleko????????
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Ja myślę, zeby wprowadzić małej na nocki modyfikowane mleko, tylko nie wiedziam czy można już zagęszczać czy jeszcze nie. Indze się chyba poprzestawiało, nie dojada do końca i budzi się za często. Już miała okres, że budziła się w nocy tylko dwa trzy razy, a teraz znowu co pół godziny woła jeść... wymiękam...
 
bira heh... moze macie racje, olac ich.... Tak jak mowicie moze zaczna przychodzic zaraz po karnisze albo klami z drzwi :-p Mieli duuuuzo czasu pozabierac co swoje zanim kupilismy to mieszkanko :sorry2: A wogole byla inna gatka na poczatku, ze wsio zostaje.

Moj Bąbelek (cycowy smyk) jak zasnie ok 20.00 to budzi sie dopiero na amciu ok 2.00 a pozniej ok 5.00 - 6.00 Ale bywa roznie czsami jak zasnie ok 20.00 to potrafi dopiero obudzic na cycolenie o 5.00 ......Zalezy wsio od tego ile zje przed 20.00 Jak zmeczony, niedoje i zasnie to budzi sie szybciej :tak:
 
reklama
Do góry