reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

reklama
anulka na jakim etapie jestescie z poddaszem? Tez bym juz chciala miec wlasny kat dla malenstwa..... dopiero w sierpniu gdzies kupuje z mezulkiem mieszkanko.
 
Jak czytam o Waszych zachciewajkach zaraz zaczyna mi w brzuchu burczeć... Na początku nie miałam żadnych zachciewajek, ale teraz... szkoda gadać. Niedawno zajadałam się moskalikami zagryzanymi zimnymi nózkami, a wszystko popiłam kakaem... do tego wtrąciłam kawałek czekolady i winogrono... Ogólnie od słodyczy raczej mnie odrzuca, ale czasami mam takie parcie na cistko z kremem, czy czekoladkę, że potrafię wieczorem wsiąść w samochów i jechac na drugi koniec miasta...
 
hehehe bira no to niezle. Ja mam lepiej bo mi jak o 23.00 sie zachce czegos to moj mezus jezdzi do tesco (24h) :-D. Ponazeka, ponazeka ale i tak jedzie :tak:
 
i ja mowie dziendoberek :-)

Bira ze co ty jesz? co to sa te nozki mo....cos tam :szok:

a moj dzien zaczał sie cudownie bo malenstwo mnie rano skopało :-D
jejku wyjatkowo mocno to odczułam...az niemozliwe :-)
 
Dziewczyny, jade dzisiaj wieczorem do polski, piostaram sie zajrzec jeszcze przed wyjazdem, a jak nie to odezwe sie, jak na miejscu bede.

Dziekuje Wam za cieple slowo i wsparcie. na razie rozmowa nie pomoogla, tylko jeszcze bardziej sie pokjlocilismy:wściekła/y::-(

Milego i slonecznego dnia zycze:)
 
Czesc kobitki:-)

ja dzis jestem szczesliwa... Kupilam wreszcie nasze polskie truskawki... mniam...! Juz w samochodzie jadlam i jadlam... teraz je umylam... i zaraz sie do nich dobiore:-D
no i dzis po raz pierwszy nie mialam jeszcze mdlosci... czyzby wreszcie przeszly...?:-D

Larvunia ...etap z poddaszem mamy na samym poczatku... poki co z jednego pokoju przebilismy sie na poddasze... mamy dziure... i wlazimy po drabince, kupilsmy wczoraj okna dachowe... a dzis welne mineralna do docieplenia... Poki co szukamy kogos kto zrobi nam scianki dzialowe i elektryke... Docieplac bedziemy chyba sami... potem regipsy na scianach pozostalych... Kolo wtorku umowilam sie z ekipa od wstawiania okien dachowych, brr... Daleka droga...
Na chwile obecna przerzucilismy meble do jednego pokoju i tak sie kisimy, pewnie jeszcze dobrych kilka tygodni... ale jak skonczymy to mam nadzieje bedzie super...

A co do zakupu Waszego mieszkanka... to sierpien juz bliziutko...
 
reklama
Anulka witaj w klubie truskawkowiczow :-D
ja przed chwilka kupiłam 1,5kg

a mdłosci to juz moga powoli przechodzic,konczy sie ich czas :happy:
 
Do góry