Cześć dziewczynki ;-)
a ja na razie odstawiłam witaminki, źle się po nich czuję, odbija mi się takim chemicznym smakiem i mam skurczony żołądek. Bleeee
Zresztą na razie i tak mam super wyniki, więc nie widze potrzeby suplementowania, może co kilka dni sobie łyknę jedną, ale na razie staram się witaminki ze świeżych owoców i warzyw pobierać ;-)
Mója niunia coraz częściej i wyraźniej mnie pyka. Szczególnie wieczorami :-) Boskie uczucie. W ogóle po tej przygodzie ze szpitalem zaczęłam się cieszyć ciążą na maksa. Chyba jestem w ciąży ostatni raz, więc cieszę się każdą chwilą. Potem zaczniemy narzekać, a to na zgagę, a to na ból żeber, ale póki co nic z tego mi nie dolega i czuję się świetnie. Musze kupić nowy większy stanik, mam w obwodzie już 5 cm więcej i cycuszki mi się wylewają z biustonosza. Ważę 51 kg czyli od początku ciąży przytyło mi się 3 kg.
Widzę że dołączyły do nas nowe mamusie, proszę wyslijcie mi prywatną wiadomość z terminem porodu to wrzucę Was na listę no i oczywiście te co jeszcze nie zrobiły sobie suwaczków to bardzo proszę to zrobić :-)
Pisałam do admina w sprawie zamkniętego wątku, ale coś cichosza. Przypomnę sie w takim razie.
Stukam się kawką! :-) Miłego dnia!