reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

anulka u nas poczęcie było między 9 a 12dc :tak: termin wg OM mam na 4 listopada :-) chociaż podejrzewam, że roztroję się we wrześniu albo w październiku :-) tak jak czytałam bliźniaki rzadko rodzą się w terminie tak więc średnio 32-36tc przychodzą na świat :-p
 
reklama
no i położna zbadała mi tętno maluchów :tak: niewiarygodnie szybko biły i były bardzo wyczuwalne :-) zapytała się tylko "Karolinko a może ty jesteś wyżej w ciąży :szok::baffled::szok:" nie wiem co o tym myśleć :eek: chociaż gin z AKM w Gdańsku w połowie lutego zapytał się czy ja przypadkiem nie jestem w ciąży :baffled: teraz sama nie wiem o co chodzi i kiedy będę rodzić :cool2: no to klops....

Tylko sie cieszyć, że tętno jest takie wyraźne. Mojemu mamluchowi sprawdzali tętno podczas USG w sobotę i było tak wyraźne, że słychac je było za drzwiami.
 
Witam

Tak wiec Kajuniu moze masz po prostu duze dzieci.
U nas poczecie bylo 17-18 dc tez mam wykresik na 28dni,musze go tylko odnalezc :dry::tak:

Bira jak sie czujesz? Zajzyj do Nas jak bedziesz miala ochote ;-)
 
Bira kochana a wlasnie sie zastanawialam gdzie jestes:tak:
To dobrze,ze z Toba i dzdzia juz lepiej :-)
No i widac,ze dzieciatko zdrowe jak rybka.To super wiadomosc :-)

Też się bardzo cieszę, bo już takiego doła załapałam kiedy do tego szpitala trafiłam, ze spać ani jesć nie mogłam. Bałam się, zeby dziecku nic się nie stało... Teraz mam leżeć (bardzo trudno wykonalne w moim przypadku), ale staram się podpożądkować zaleceniom.


Najlepiej by bylo gdyby lekarz po Usg ocenil wiek dzieci;-)

Dokładnie. U mnie w zasadzie na podstawie wymiarów dzieciaczka oceniono wiek ciąży. Ja mam bardzo nieregularne miesiączki, więc nigdy nie zwracałam uwagi na datę rozpoczęcia, poza tym nie planowaliśmy na razie malucha, więc tym bardziej nie przykładałam się do żadnych obserwacji. Wiedziałam tylko tyle, ze mogło się to stać albo na początku stycznia, albo pomiędzy 10 a 15 lutym kiedy to mój mąż był w domu. No i wyszedł 10 luty.
 
Ooo jestes Bira:laugh2:
Pomyslalam o Tobie i jestes ;-)
I jak sie czujesz?

Ja wczoraj przy zbieraniu klockow Antk schylilam sie uciskajac brzuchol i tak mi dzidzia wysunela kopa,ze odrazu sie podnioslam.:laugh2:
Pewnie powiedziala: "A ty co matka?Zapomnialas o mnie.Podnos sie bo malo miejsca mam":laugh2::laugh2::laugh2:
 
Bira jak sie czujesz? Zajzyj do Nas jak bedziesz miala ochote ;-)

Jeszcze jestem troche słaba, kręci mi się w głowie, ale to chyba przez nadmiar tlenu ;-) W szpitalu leżałam jak kłoda i miałam się nie ruszać, więc od czwartku nie byłam na dworze... jak dla mnie to najgorsza kara... W sobotę miałam takie załamanie, ze chciałam się pakować i wiać stamtąd ile sił w nogach. Ale po USG wyciszyłam się jak nigdy. Teraz w czwartek znowu mam się pojawić u gina i już się trzęsę, zeby było ok, żeby tylko mnie nie położyli... Najważniejsze, ze brzuch mnie już nie boli, ale plecy niestety bolą jak wcześniej...
 
Napewno wszystko bedzie dobrze :tak:
Wspolczuje bardzo lezenia,choc ja to bym sie z checia legla na jeden dzien.Czuje zuzycie materialu,ale co zrobic jak dziecko lata pomiedzy nogami :laugh2:
Latwo mi powiedziec,lez i odpoczywaj,ale rozumiem Cie calkowicie.Ilez mozna lezec :dry::eek::sick:

Trzymaj sie kochana i nie zamartwiaj sie.Dobre nastawienie to polowa sukcesu ;-)
A meza masz na miejscu? Moze jakas kolezanka spedzi z Toba troszke czasu?
Zawsze to jakas rozrywka :tak:
Wypozycz jakas ciekawa ksiazke :tak: Czas zleci szybciej.
A w czwartek uslyszysz same dobre wiadomosci :tak:;-)
 
Latwo mi powiedziec,lez i odpoczywaj,ale rozumiem Cie calkowicie.Ilez mozna lezec :dry::eek::sick:

Dokładnie. Łatwo mówić. Ja jestem bardzo aktywną osobą. Nie lubię bezczynności. Nawet jeżeli nie pracuję zawsze znajdę sobie zajęcia. Do tego kocham długie spacery z psiakami... oj ciężko będzie., Ale dam rade. Muszę. Nie robię tego tylko dla siebie:-)

Trzymaj sie kochana i nie zamartwiaj sie.Dobre nastawienie to polowa sukcesu ;-)
Staram się.

A meza masz na miejscu? Moze jakas kolezanka spedzi z Toba troszke czasu?
Zawsze to jakas rozrywka :tak:
Wypozycz jakas ciekawa ksiazke :tak: Czas zleci szybciej.
A w czwartek uslyszysz same dobre wiadomosci :tak:;-)

Mąż jest w Holandii. Wyjechał we wtorek a ja w czwartek trafiłam do szpitala. Będzie dopiero na początku lipca, chyba, ze sytuacja go zmusi, zeby przyjechał wcześniej.
Poza tym ciągle ktoś przychodzi, a to koleżanki, a to teściowa, a to mama. Nie jest źle. Tylko ja bym chciałam trochę z domu wyjść:-(
 
Nie chce negowac zalecen lekarza,ale moze masz pod blokiem (niewiem gdzie mieszkasz-zgaduje :eek::laugh2:) lawke,zeby choc na niej posiedziec?
Nie z pieskami oczywiscie,bo one napewno nie dadza posiedziec.
 
reklama
jak ja ubiegła ciaze pierwszy trymest musiałam lezec to wychodziłam sobie przed domek kładłam sie na ławeczce i było mi duzo lepiej niz w domku:-)

A ja juz wariuje od tego kataru i kaszlu...
 
Do góry