reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista zakupów:)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja myślę, że zakaz picia podczas porodu jest nieludzki. To jaki kobieta przechodzi wysiłek często przez kilkanaście godzin i nawet nie napić się wody. Do łazienki przeciez można chodzić o opróżniać pęcherz, a cc nie robią teraz wznieczuleniu ogólnym. Kobieta jest całkiem świadoma podczas cc więc picie wody czy nawet jedzenie nic tu nie przeszkadza.
 
reklama
Trudno się nie zgodzić Alaa ale cieżko z tym walczyć...ciekawe swoją drogą w ilu szpitalach tak jest...
 
Ja piłam podczas porodu-nawet położna ze szpitala dała taką listę co jest potrzebne do porodu i była tam woda i czekolada gorzka (Fujj:no:)
 
ja mialam wode podczas porodu, ale to dlatego, ze maz sobie przyniosl i troche popijalam, pamietam jednak, ze przy podawaniu dolarganu polozna powiedziala, zebym teraz juz zbytnio nie pila...

poza tym jesli idzie sie na wywolywany porod to kaza byc na czczo

u mnie w szpitalu jest tak:
ciuszki dla dziecka daja po porodzie zanim nie bedzie wykapane, a potem ubiera sie juz w swoje
pizame mozna miec swoja, ale szpital zapewnia tez, ja korzystalam z ich
podklady porodowe sa wylozone i mozna korzystac
kosmetyki do kapieli dziecka zapewnia szpital, trzeba bylo tylko miec krem do pupy i pampersy

tak bylo u mnie, ale co szpital to inne zasady wiec trzeba sie dowiedziec co dokladnie u was jest potrzebne
 
jak ja rodziłam ponad 10 lat temu to nic do szpitala nie kazali mi brać,tylko swoje rzeczy mialam , dopiero po wyjsciu ze szpitala dziecko bylo ubierane w swoje rzeczy...no ale to bylo bardzo dawno;-)
 
A powiedzcie czy podczas pobytu w szpitali położne kąpią dziecko czy my?
I jak to jest, że nie mozna nosić bielizny w szpitalu?
 
jak ja rodziłam ponad 10 lat temu to nic do szpitala nie kazali mi brać,tylko swoje rzeczy mialam , dopiero po wyjsciu ze szpitala dziecko bylo ubierane w swoje rzeczy...no ale to bylo bardzo dawno;-)

Ile Ty masz lat ?? Wyglądasz na bardzo młodą, a mówisz że rodziłaś ponad 10 lat temu?? :szok:
 
31;-)

O, wyslalam odpowiedz w tym samym czasie;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry