reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista staraczek 2007 - 2008 - 2009-2010

Niestety

U mnie małżeństwo sie rozsypało. @ przyszedl.
Na szczescie niedlugo lece do Londynu.

P.S. I tak bede do was zagladała
Przykro mi:-(Ale moze to i dobrze ze nie jestes z nim w ciazy,moze on jednak nie jest tego wart i nie dlugo znajdziesz inna prwadziwa milosc swojego zycia!:-)Zagladaj czasem i daj znac o sobie:tak:
 
reklama
Przykro mi:-(Ale moze to i dobrze ze nie jestes z nim w ciazy,moze on jednak nie jest tego wart i nie dlugo znajdziesz inna prwadziwa milosc swojego zycia!:-)Zagladaj czasem i daj znac o sobie:tak:

A moze juz znalazlam?? Lece do faceta z ktorym kiedys spotykalismy sie. Opowiedzialam mu o wszystkim i kazal mi all rzucic i przyjechac.

Zagladac bede na 1000000000000000000000%
 
:wściekła/y:Wlasnie te tesciowe sa najgorsze, ale nie placz Madziu, moze wszystko sie ulozy. Teraz jest Ci trudno, ale czas leczy rany i z czasem bol bedzie coraz mniejszy ,a Ty z czasem na cala sytuacje spojrzysz z innej perspektywy.:no::wściekła/y:Moze to nie ON jest Ci pisany i nie ON ma Cie uszczesliwic i dac gromade zdrowych dzieci. Moja szwagierka 6 lat byla w chorym zwiazku i teraz dziekuje Bogu ze to sie zakonczylo.:no:
;-)Madziu powodzenia , a w Londynie jest duzo polakow moze kogos tam poznasz. Ale piszesz ze masz tam jakiegos przyjaciela, moze cos z tego bedzie.
Zagladaj do nas Madziu , i inormuj nas co tam u Ciebie.:elvis: Powodzenia i pamietaj -co nas nie zabije to nas wzmocni.
 
U nas właśnie przyszedł czas na przytulanie;) i zobaczymy co z tego wyjdzie. Czekam dziś na meża z kolacją bo jeszcze nie wrócił z pracy...i zobaczymy:)
 
:wściekła/y:Wlasnie te tesciowe sa najgorsze, ale nie placz Madziu, moze wszystko sie ulozy. Teraz jest Ci trudno, ale czas leczy rany i z czasem bol bedzie coraz mniejszy ,a Ty z czasem na cala sytuacje spojrzysz z innej perspektywy.:no::wściekła/y:Moze to nie ON jest Ci pisany i nie ON ma Cie uszczesliwic i dac gromade zdrowych dzieci. Moja szwagierka 6 lat byla w chorym zwiazku i teraz dziekuje Bogu ze to sie zakonczylo.:no:
;-)Madziu powodzenia , a w Londynie jest duzo polakow moze kogos tam poznasz. Ale piszesz ze masz tam jakiegos przyjaciela, moze cos z tego bedzie.
Zagladaj do nas Madziu , i inormuj nas co tam u Ciebie.:elvis: Powodzenia i pamietaj -co nas nie zabije to nas wzmocni.

Jesteś kochana. Naprawde.
Tesc chce nas pogodzic ale ja nie wiem czy tego chce bo bedzie tak samo albo i gorzej napewno nie lepiej.

Tym bardziej ze przyjaciel powiedzial wyjezdzajac ze bedzie na mnie czekal ze i tak kiedys zmadrzeje.
Trzymajcie za mnie kciuki w London;-)
 
Madziu ja bylam w zwiazku 7 lat i dzieki ze w pore sie ocknelam i zakonczylam to i ze nie bylo z tego dziecka.Teraz mam nowe zycie,kochana swoja rodzinka i jest mi super.
Wiem ze pisalas ze jest ci ciezko bo go kochasz ale moze to jednak nie ten.....Powodzenia jeszcze raz zycze:-)
 
reklama
Madziu bedzie dobrze, dobrze ze w Londynie masz przyjaciela, on Ci pomoze w trudnych chwilach. Powodzenia i sie nie poddawaj- jestes silna!!!!
 
Do góry