reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lista staraczek 2007 - 2008 - 2009-2010

Witam wszystkie staraczki :) Jestem nowa i chciałbym do Was dołączyć :tak:
Mam prawie 25 lat i od 9 miesięcy jestem mężatką. Od ślubu z mężusiem "staramy" się o dzidzię. Jak narazie nic z tego i zaczynam łapać małego dołka :-( Na początku bralismy to wszystko na luzie jak będzie to super a jak nie to trudno.. Ale szczerze mówiąc zaczynam się martwić bo to już 9 miesięcy i ciągle nic, nigdy nie sądziłam ze staranie się o dzidzie jest tak trudne.
W każdym bądź razie jestem jeszcze dobrej myśli i mam nadzieje że to tylko przypadek i że niedługo się uda ;-)
Mam nadzieję że tu otrzymam trochę wsparcia i otuchy...:sorry2:
Trzymam kciuki za wszystkich!!!!
 
reklama
Witaj Roxii, dobrze trafiłaś. My dajemy wsparcie, otuchę a często duuuużo humoru, żeby zapomnieć... Jednakże życzę CI żebyś nie zabawiła na Staraczkach zbyt długo, a przeniosła się szybko do forum dla zafasolkowanych:) Zapraszam na wątek "Wątpliwości":)
 
Mam nadzieje,ze nie będziecie złe, że na chwilkę zakłócę Wasz forumowy spokój :sorry2:
Chciałabym Was prosić o odwiedzinki na stronce drzewka mojej córeczki Mariczki :-) a także o wpisiki na stronce.... byłybyśmy niezmiernie wdzięczne ;-)
Pozdrawiam Grudniówka 2008 Karolina ;-)

Prosimy o odwiedzinki Hipp

Z góry dziękujemy :*
 
hello,
Witam ja tez tak jak czytam te posty to lapie malego dolka..... widzicie mi sie juz dwa razy nie udalo ciezko mi nawet o tym pisac...... mam 28 lat od trzech lat sie nie zabezpieczamy z mezem a tu nic...... Nie staralismy sie tak konkretnie przez prawie 3 lata ale od 2 miesiecy mi sie odmienilo no i wlasnie zaczely sie schody tak jak Roxy myslalam ze bedzie to latwiejsze. trzymam za wszystkich kciuki.
pozdr
 
hello,
Witam ja tez tak jak czytam te posty to lapie malego dolka..... widzicie mi sie juz dwa razy nie udalo ciezko mi nawet o tym pisac...... mam 28 lat od trzech lat sie nie zabezpieczamy z mezem a tu nic...... Nie staralismy sie tak konkretnie przez prawie 3 lata ale od 2 miesiecy mi sie odmienilo no i wlasnie zaczely sie schody tak jak Roxy myslalam ze bedzie to latwiejsze. trzymam za wszystkich kciuki.
pozdr
Witaj Aangelh. Doskonale wiemy o czym mówisz i co czujesz. Nie załamuj się tylko powiedz czy robiliście z mężem jakieś badanka??
 
Witaj Roxii, dobrze trafiłaś. My dajemy wsparcie, otuchę a często duuuużo humoru, żeby zapomnieć... Jednakże życzę CI żebyś nie zabawiła na Staraczkach zbyt długo, a przeniosła się szybko do forum dla zafasolkowanych:) Zapraszam na wątek "Wątpliwości":)
Zajączek81 dziękuje Ci bardzo mam nadzieję że nedługo mi się uda, musi się udac!!!! Ja Tobie też tego życzę i wszystkim dziewuszkom które tu piszą:tak:
 
hello,
Witam ja tez tak jak czytam te posty to lapie malego dolka..... widzicie mi sie juz dwa razy nie udalo ciezko mi nawet o tym pisac...... mam 28 lat od trzech lat sie nie zabezpieczamy z mezem a tu nic...... Nie staralismy sie tak konkretnie przez prawie 3 lata ale od 2 miesiecy mi sie odmienilo no i wlasnie zaczely sie schody tak jak Roxy myslalam ze bedzie to latwiejsze. trzymam za wszystkich kciuki.
pozdr
My z moim mężusiem od razu też się nie staraliśmy, podchodziliśmy do tego na luzie, ale gdzies w podświadomości ciagle miałam nadzieję że tym razem się uda... i tak minęło juz 9 miesięcy i nic. Zaczynam łapac doła, bo wiem i czuję że coś jest nie tak :-( Niedługo idę na jakieś badania i zobaczymy.... Trzymam kciuki!!!!!!!!
 
reklama
Witaj Aangelh. Doskonale wiemy o czym mówisz i co czujesz. Nie załamuj się tylko powiedz czy robiliście z mężem jakieś badanka??


wiesz co nigdy sie jakos nie upieralam sie zeby juz zajsc wiec niee... czas tak szybko leci ciagle cos to praca.... itd. ostatnio bylam w ciazy w listopadzie ale w styczniu poronilam. dziwnie bylo od samego poczatku bo na tescie mialam dwie kreski we krwi Beta tez roslo i nagle w styczniu zaczelo HCG spadac . bylam u 3 lekarzy chcialam sie skonsultowac. jeden przepisal lek duphaston,drugi zas stwierdzil ze jezeli organizm chce sie pozbyc tego wiec natura musi lepiej wiedziec i mam przestac brak leki.doszlo do krwotoku ... okropne!!!
potem mialam usg czy wszystko jest ok w srodku iwtedy lekarz mi powiedzial ze ewidentnie byla to ciaza wewnatrzmaciczna ale ten zarodek nie potrafil sie prawdopodobnie zagniezdzic dobrze. aha zapomnialabym lekarze na usg w 4 tyg nie widzieli ciazy a w testach byly 2 kreski.
pozdrawiam
 
Do góry