MOje dziecko tez skazowe, wiec Oilatum dla nas bylo rewelacyjne. Dodawane do kapieli wystarczylo i nie musialam go dodatkowo nacierac oliwka.
Chusteczki? My uzywalismy Pampers sensitive, pozniej Johnsona, a teraz jedziemy na Lidlowskich i sa dla nas rewelacyjne, nie wiem jak w Polsce, czy to ten sam rodzaj...Najgorsze byly Huggisy i zielone Pampersa, chyba fresh. Pieluchy to roznie, zaczelismy od Pampersow 1, przy czym nie warto robic duzego zapasu tych "Jedynek" bo nie wiadomo jak dlugo wasze dziecko w nich pochodzi, my na dwojki przeszlismy chyba po niecalym opakowaniu jedynek.
Zgadzam sie z termometrem do ucha, my uzywamy Brauna i jestesmy zadowoleni. Do noska mielismy z Polski Disnemar chyba, takei cos do psikania. Katar sciagalam gruszka zwykla. W uszkach nie grzebalam wacikami, malzowine przecieralam recznikiem. Balam sie, ze za daleko zapcham wacik i cos uszkodze.
Nie bardzo rozumiem zastosowanie Viburcolu - na niepokoje? To teraz niepokoje sie chemicznie u niemowlakow leczy? Tzn, kazda robi jak uwaza, ja jestem zdania ze lepiej dac szanse powalczyc organizmowi i im mniej prochow tym lepiej. Calpol lub Nurofen podaje dopiero jak temp przekroczy 38 C, na zabkowanie smarowalam teetha lub bonjella, ale nie dawalam paracetamolu doustnie. Kolek moj nie mial wiec tu sie nie wypowiem, ale pewnie na kolki cos bym podala. Ale ze dziecko ma dziwny humor albo neipokoje? Kurcze, przeciez male dzieci sie zmieniaja jak kalejdoskop, co chwile cos im przeszkadza, do czegos sie przywiazuja...co chwile cos nowego, no i z tego tez sa niepokoje, a to zwykla rozwojowka - skoki
Chusteczki? My uzywalismy Pampers sensitive, pozniej Johnsona, a teraz jedziemy na Lidlowskich i sa dla nas rewelacyjne, nie wiem jak w Polsce, czy to ten sam rodzaj...Najgorsze byly Huggisy i zielone Pampersa, chyba fresh. Pieluchy to roznie, zaczelismy od Pampersow 1, przy czym nie warto robic duzego zapasu tych "Jedynek" bo nie wiadomo jak dlugo wasze dziecko w nich pochodzi, my na dwojki przeszlismy chyba po niecalym opakowaniu jedynek.
Zgadzam sie z termometrem do ucha, my uzywamy Brauna i jestesmy zadowoleni. Do noska mielismy z Polski Disnemar chyba, takei cos do psikania. Katar sciagalam gruszka zwykla. W uszkach nie grzebalam wacikami, malzowine przecieralam recznikiem. Balam sie, ze za daleko zapcham wacik i cos uszkodze.
Nie bardzo rozumiem zastosowanie Viburcolu - na niepokoje? To teraz niepokoje sie chemicznie u niemowlakow leczy? Tzn, kazda robi jak uwaza, ja jestem zdania ze lepiej dac szanse powalczyc organizmowi i im mniej prochow tym lepiej. Calpol lub Nurofen podaje dopiero jak temp przekroczy 38 C, na zabkowanie smarowalam teetha lub bonjella, ale nie dawalam paracetamolu doustnie. Kolek moj nie mial wiec tu sie nie wypowiem, ale pewnie na kolki cos bym podala. Ale ze dziecko ma dziwny humor albo neipokoje? Kurcze, przeciez male dzieci sie zmieniaja jak kalejdoskop, co chwile cos im przeszkadza, do czegos sie przywiazuja...co chwile cos nowego, no i z tego tez sa niepokoje, a to zwykla rozwojowka - skoki