Podobno w NFZ-cie wyczerpały się już limity na porody na ten rok. Dlatego lekarze mogą naszych porodów w ogóle nie odebrać, bo boją się, że im za to nie zapłacą... w tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak poczekać do stycznia... :laugh: Ale tak poważnie, mam nadzieję, że z tego powodu nie wzrosną ceny usług szpitalnych, porodu rodzinnego itd...
reklama
....coś mi sie ta wypoweidz ostatnia urwala....
Mój synek to Kordian.
Wczoraj bylam na porodówce, bo skraca mi sie szyjka i muszą mi założyć pessar (krążek). Przy okazji oglądalam jak to wygląda od kuchni, tzn pokoje porodowe.
Dziwne, bo Z OM wychodzi termin na 19.11, i z USG m-c temu dokładnie ten sam termin wychodził, a wczoraj okazało się, że mój mały rośnie jako
Mój synek to Kordian.
Wczoraj bylam na porodówce, bo skraca mi sie szyjka i muszą mi założyć pessar (krążek). Przy okazji oglądalam jak to wygląda od kuchni, tzn pokoje porodowe.
Dziwne, bo Z OM wychodzi termin na 19.11, i z USG m-c temu dokładnie ten sam termin wychodził, a wczoraj okazało się, że mój mały rośnie jako
...tak szybciej i termin wyszedł na dwa tygodnie wcześniej.
Waży 1400. To chyba wieki chłop. Po tacie pewnie. Jest strasznie ruchliwy, nie można zmierzyć przepływów.
Powiedzcie mi, ile przybyło Wam na wadze...Mnie przybyło 5 kg, jestem w 27 tygodniu, ale może to dlatego, że jestem z tych"okrągłych"?
Waży 1400. To chyba wieki chłop. Po tacie pewnie. Jest strasznie ruchliwy, nie można zmierzyć przepływów.
Powiedzcie mi, ile przybyło Wam na wadze...Mnie przybyło 5 kg, jestem w 27 tygodniu, ale może to dlatego, że jestem z tych"okrągłych"?
Pycha
mama Mai i Marty
OlaK 5 kg????? Chciałabym tylko tyle!!!!
reklama
Podziel się: