Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Witajcie:-) nie mam prawie wogole czasu tutaj zaglądać:-/
Fajnie czytać ze dzieciaczki się rozwijaja, robią postępy :-)
Wakacje chyba zdecydowana większość z nas spędziła nad polskim morzem :-) nigdzie nie jest tak ładnie, ale też nigdzie nie ma tak nieprzewidywalnej pogody :-) ogólnie tak mamy mało w Polsce ładnego lata, teraz już zaczyna robić się jesiennie... . Ja jak zaczynam czuć rankiem taki chłód jesienny to zawsze robi mi się smutno, jakaś taka nostalgia mnie dopada :-) że znowu tak długo trzeba czekać do kwietnia, mam nadzieję że wrzesień i październik rozpiesci nas piękna jesienią :-)
My nie dajemy Zosi do żłobka, dopiero jak będzie miała 3 latka to pójdzie do przedszkola. Narazie jakoś będziemy kombinować, zawsze i ja i mąż możemy pokombinować z godzinami pracy, jest moja mama i siostra męża do pomocy a w ostateczności mogę brać Zosie do pracy. Ja pracuje narazie około 20-25 godzin w tygodniu więc też nie ma tragedii, a praca obecnie jest dla mnie relaksem, oderwaniem od domu:-)
Zosia jest bardzo ruchliwa, cały czas coś kombinuje. Potrzebuje mega dużo uwagi, jak ktoś z nią jest i coś innego chce zrobić to potrafi tak piszczec żeby na nią zwrócić uwagę :-) kocha huśtawke, to jedyna rzecz która ją na dłużej zajmuje. Czasem i z godzinę się husta, ale muszę być obok i podawać co chwilę inne misie. Jest przeslodkim dzieckiem, daje misiom , lalkom i jeść i pić, wozi w takim jezdziku,przytula, nauczyła się dawać buziaki. A przy tym tyle rozumie że ja aż jestem w szoku niekiedy :-)
Fajnie czytać ze dzieciaczki się rozwijaja, robią postępy :-)
Wakacje chyba zdecydowana większość z nas spędziła nad polskim morzem :-) nigdzie nie jest tak ładnie, ale też nigdzie nie ma tak nieprzewidywalnej pogody :-) ogólnie tak mamy mało w Polsce ładnego lata, teraz już zaczyna robić się jesiennie... . Ja jak zaczynam czuć rankiem taki chłód jesienny to zawsze robi mi się smutno, jakaś taka nostalgia mnie dopada :-) że znowu tak długo trzeba czekać do kwietnia, mam nadzieję że wrzesień i październik rozpiesci nas piękna jesienią :-)
My nie dajemy Zosi do żłobka, dopiero jak będzie miała 3 latka to pójdzie do przedszkola. Narazie jakoś będziemy kombinować, zawsze i ja i mąż możemy pokombinować z godzinami pracy, jest moja mama i siostra męża do pomocy a w ostateczności mogę brać Zosie do pracy. Ja pracuje narazie około 20-25 godzin w tygodniu więc też nie ma tragedii, a praca obecnie jest dla mnie relaksem, oderwaniem od domu:-)
Zosia jest bardzo ruchliwa, cały czas coś kombinuje. Potrzebuje mega dużo uwagi, jak ktoś z nią jest i coś innego chce zrobić to potrafi tak piszczec żeby na nią zwrócić uwagę :-) kocha huśtawke, to jedyna rzecz która ją na dłużej zajmuje. Czasem i z godzinę się husta, ale muszę być obok i podawać co chwilę inne misie. Jest przeslodkim dzieckiem, daje misiom , lalkom i jeść i pić, wozi w takim jezdziku,przytula, nauczyła się dawać buziaki. A przy tym tyle rozumie że ja aż jestem w szoku niekiedy :-)
Ostatnia edycja: