Agula teraz masz swoją rodzinę i to na niej powinnaś się skupić, teraz to ty jesteś mama Ani:-) a z mamą napewno nie warto urywać kontaktu, ale też jeśli przesadza, a to co napisałaś to gruba przesada to ograniczyć trochę te spotkania żeby nie zarazala waszej rodziny negatywna energia(haha napisałam jak jakaś szamanka-
Hope a Ty jesteś sama? Czy coś się nieuklada z mężem?
Ja to wam powiem że odkąd jestem mamą to zwracam uwagę na takie jakieś rzeczy odnośnie rodziny, relacji rodzinnych, właśnie bezpieczeństwa itp i tak odnoszę to np. Do moje rodziny, do rodziny męża, zastanawiam się skąd takie a nie inne zachowanie, relacje czy ambicje i tak analizuje mając na uwadze Zosie, jak pokierować jej życiem żeby była szczęśliwa, umiała się cieszyć z małych rzeczy,szczególnie teraz kiedy światem rzadzi pieniądz, żeby nikt jej nie skrzywdzil jakimś głupim gadaniem.jak jakiś psycholog conajmniej i już czasem sama mam dość tych swoich przemyslen
ale w tym wszystkim podziwiam moja mamę bo teraz dopiero doceniam tak naprawdę jej poświęcenie i to co mam i gdzie teraz jestem dzięki niej:-)