reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Dziewczyny z chorymi maluchami, współczuje Wam i Waszym szkrabom :( oby szybko choroby Was opuściły! Teraz bardzo dużo ludzi choruje, nawet w radiu słyszałam o epidemii grypy w kilku szpitalach. Strasznie męczące są choroby dla Was i dla nich, dlatego trzymam kciuki, żeby szybko minęło.

Ja też z innej beczki. Denerwuje mnie moja teściowa. Od urodzenia małego często słyszę od niej słowa, które mi nie pasują. Na przykład jak mały miał asymetrię to ona mi powiedziała, że jej dzieci nie miały takich odchyleń... Dla mnie bez komentarza. Mój maluch ogólnie jest spokojny, jak się na czymś skupia to siedzi i się nie rusza, ale jak gdzieś leży to macha sobie rękami i nogami, a on dzisiaj do mnie mówi: fajne do wychowania takie spokojne dziecko ale gorzej się rozwija (chodziło jej o to, że mamy problem z przewrotami). A dzisiaj to po prostu przesadziła. Mikołaj leżał w łóżeczku, a ona podeszła i mówi: "on bierze witaminy? Chyba ma krzywice". Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam!
 
reklama
Hope, pociesze Cie, moja tesciowa malej nie widziala od prawie pol roku:D

Zdrowia dla Mamus i Maluszkow! Jejku duzo Was chorych! Powiedzcie mi (nie odbierajcie tego jako jakakolwiek zlosliwosc) gdzie Wasze dzieciaczki podlapaly te chorobska! Pytam bez zlych intencji, po prostu wole wiedziec czego nie robic/ gdzie niechodzic z moja zeby sie uchowala zdrowa
 
Ja mam dzis brak cierpliwosci i to taki mega.
Ania tak mi daje w kosc, ze usiadlam sie i poplakalam. Doslownie.
Krzyczy cala godzine a nic jej nie jest. Sprawdzalam. Teraz zostawilam ja w lozeczku. Musze ochłonąć, bo az mnie głowa boli.
oj jak ja cię rozumiem, mój jest marudny a ja mam migrene jak nie oszalej bedzie cud, ale ja jeszcze jutro walcze z migreną/
Witam.Niestety u nas gorzej,wróciła temperatura.Kornelia smarka i kaszle.Jedziemy na prywatną wizytę do lekarza "ostatniej szansy".Chodzi mi o to ,że u nas w mieście nie ma miejsca na oddziale,kierują do szpitala oddalonego o 30 km.Właśnie do tego miasta teraz jedziemy na wizytę.Nieraz już ten lekarz ratowal nas przed szpitalem.
i co lekarz powiedział?

U Ani zapalenie oskrzeli i zastrzyki[emoji26] narazie śpi ale padła po w połowie przespanej nocy i nieprzespanym całym dniu(ponad 3 godziny wysiedziałyśmy się u lekarza)
ojej zdrówka, szkoda ze tyle siedzieliście u lekarza, my na szczescie na godziny mamy wizyty wiec opóźnienia było 15minut
Mamy Berodual i pulmicort oraz zastrzyki. Przy inhalacji jest masakra krzyczy i płacze[emoji26][emoji33]
u nas inhalacje mu się podobają jak go siostra zabawia:)
Dziewczyny z chorymi maluchami, współczuje Wam i Waszym szkrabom :( oby szybko choroby Was opuściły! Teraz bardzo dużo ludzi choruje, nawet w radiu słyszałam o epidemii grypy w kilku szpitalach. Strasznie męczące są choroby dla Was i dla nich, dlatego trzymam kciuki, żeby szybko minęło.

Ja też z innej beczki. Denerwuje mnie moja teściowa. Od urodzenia małego często słyszę od niej słowa, które mi nie pasują. Na przykład jak mały miał asymetrię to ona mi powiedziała, że jej dzieci nie miały takich odchyleń... Dla mnie bez komentarza. Mój maluch ogólnie jest spokojny, jak się na czymś skupia to siedzi i się nie rusza, ale jak gdzieś leży to macha sobie rękami i nogami, a on dzisiaj do mnie mówi: fajne do wychowania takie spokojne dziecko ale gorzej się rozwija (chodziło jej o to, że mamy problem z przewrotami). A dzisiaj to po prostu przesadziła. Mikołaj leżał w łóżeczku, a ona podeszła i mówi: "on bierze witaminy? Chyba ma krzywice". Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam!
o matko, współczuje takiej toksycznej tesciowej, ja na poczatku byłam dla mojej "miła" ale teraz od razu mówię co mysle......

Hope, pociesze Cie, moja tesciowa malej nie widziala od prawie pol roku:D

Zdrowia dla Mamus i Maluszkow! Jejku duzo Was chorych! Powiedzcie mi (nie odbierajcie tego jako jakakolwiek zlosliwosc) gdzie Wasze dzieciaczki podlapaly te chorobska! Pytam bez zlych intencji, po prostu wole wiedziec czego nie robic/ gdzie niechodzic z moja zeby sie uchowala zdrowa
wiesz u nas sie skumulowało bo mąż z roboty coś przywlókł a Maja ze szkoły i gotowe.......


zmykam może troszkę się zdrzemnę..

zycze spokojnej nocki
 
My też mieliśmy z nebbudu i berodualu inhalacje i bardzo pomogły, nic więcej nie stosowalam:-) jeszcze do środy mamy inhalowac. Na początku była spokojna podczas inhalacji ale teraz już gorzej, mąż ja trzyma a ja zabawiam :-)


Gdzie złapała przeziębienie?? Hmmm... Sama się zastanawiam, obawiam się że to ja mogłam coś przynieść z pracy, chociaż raczej nie miałam kontaktu z chorymi osobami, my z mężem też zdrowi a jednak coś gdzieś ją dopadło. Ale już praktycznie zdrowa :-)

Trzymajcie się i zdrowiejcie!
 
Wiecie, ja byłam baaardzo chorowitym dzieckiem, a teraz ledwo przeziębienie raz na pare lat złapie. Wychorowałam się w dzieciństwie i jakoś nabrałam odporności.
Zdrówka jeszcze raz.

hope, taka teściowa by mnie też denerwowała :p

Ja na prawde wyjde z siebie i stane obok pewnego dnia.. Mój kochany synek jak zwykle cyrk z usypianiem urząda. Jak on ma takiego fisia z tymi przewrotami i obrotami to ja nie wiem co to będzie jak on siadać zacznie i wstawać. Już to widzę, że kłade go spać a ten będzie stał w tym łóżeczku, bo już umie i będzie płakał, bo jednak zmęczony.
Ale tak mimo tego to jest cudowne i przekochane dziecko :)

Toteczka, ty to się znasz. Są jakieś łagodne leki ziołowe na uspokojenie? Coś co faktycznie działa?
 
Z innej beczki, zrobilam dzis krem z marchwi, ziemniaczka, brokul i groszku, maly zjadl niewiele, resztw wlozylam do.lodowki. moge mu to jutro dac czy raczej takie kremy totylko na swiezo..?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja zawsze robię duuużo porcji, przy czym jedną odkładam do lodówki i daję na drugi dzień a pozostałe zamrażam. Więc wg mnie spokojnie możesz dać jutro. Jedyne zastrzeżenie to że nie powinno się dawać porcji z której było już jedzone. W sensie jeżeli nałożyłaś mu do miseczki i on nie zjadł wszystkiego i to włożyłaś do lodówki. Bo w takim jedzeniu które miało kontakt ze śliną namnażają się bakterie i dlatego ono jest już do wyrzucenia. Oczywiście znawcą nie jestem, to wszystko wyczytane w różnych artykułach na temat żywienia niemowląt :)

Hope łączę się w bólu w kwestii toksycznych teściowych. Ja mam podobnie. I tak jak Julita, już przestałam być miła. Dzięki temu czasem się obraża i mam ją z głowy na jakiś czas :D

Czy Wasze dzieci bawią się jeszcze na macie edukacyjnej? My już nie używamy, bo Natalka zaczęła się bardzo denerwować, że te zabawki wiszą i nie da się ich porządnie złapać, wsadzić do buzi, poobracać w rączkach itd. Łapała je i tak nerwowo szarpała że myślałam że te pałąki pozrywa :D Więc nam mata się sprawdziła tylko na początku kiedy Natka dopiero zaczynała się interesować zabawkami i wystarczało jej samo trącanie ich. W tej macie było takie coś w co dziecko mogło kopać a potem jakby było starsze to też uderzać rączkami i wtedy się melodyjki włączały ale ona tego w ogóle nie umiała robić więc ta funkcja w ogóle nie została wykorzystana.

Zauważyłam dziś różnicę w zabawie zabaweczkami. Zawsze je całe łapała i machała nimi, tak energicznie, albo wkładała do buzi. A dziś zauważyłam, że delikatnie sobie je obraca, ogląda szczegół po szczególe, spokojnie przekłada z rączki do rączki. Jest postęp :) A już myślałam że się zatrzymała w miejscu, bo od dłuższego czasu nic nowego w jej zachowaniu nie zaobserwowałam ;)
 
reklama
Flammie nie wiem co jest w norweskich aptekach ale wszystkie leki to standardowo meliska, chmiel, lawenda, passiflora, przy bezsennosci waleriana, przy depresji dziurawiec. Oczywiscie zwracam uwage na status leku, bralam ostatnio valused ale czy byly efekty? hm... Chcialam sie nawet wybrac do lekarza po cos silniejszego ale siostra przyleciala I odkad jest to moge sniadanie zjesc czy zeby umyc wiec jest troche lepiej ze mna.
Dzisiaj znow wysiadam Ewa jeczy od rana I nic jej nie pasuje, teraz drzemie mi na rekach I na 100% te pol godziny bedzie jej malo:(
 
Do góry