reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Cześć dziewczyny. My po śniadaniu. Spalysmy do 7:30 ( u nas to południe) a potem robiliśmy naleśniki. Sielanka. Ale Martyna dalej na nocnik nie chxe. A to już tydzień. W sobotę i niedzielę tak ładnie robiła kilka razy do nocnika i jakby stekala jak chciała a od wczoraj regres. Nic. Przynajmniej już nie leje co chwilę.

Zielona miałam cichą nadzieję że do tej pory już się będzie biczowal.... Z takimi facetami nie jest sie z masochizmu, my zawsze mamy nadzieję że się zmieni.
 
reklama
Stokrotka- bardzo Ci współczuje wiem co czujesz i co przeżywasz i jakie to trudne i straszne. Trzymam kciuki żeby sie wszystko poukładało i żebyś znalazła wyjscie z tej "chorej" sytuacji..


Dzisiaj zaczął mi sie 18 tydzień nie czuje jeszcze typowo ruchów tylko takie hmm wypychanie dziecka i czasem tak jakby sie przemieszczało i zawsze z lewej strony na tej samej wysokości. W czwartek 25.02 ide na USG 4D w końcu poznam płeć, zastanawiam sie nad zmianą ginekologa denerwuje mnie to ze płace 100 zł za wizyte a mojemu ginowi nawet nie chce sie odpalić usg nie mówiąc ze ma sprzęt tak kiepskiej jakości :(

Jakbym chciała zmienić ginekologa to czy potem nie ma problemów np z becikowym/
 
Olcia nie ma przynajmniej ja nie miałam tylko po zaświadczenie ze byłam pod opieką wcześniej niż 10tydzień musiałam iść do tego pierwszego
 
Stokrotka- bardzo Ci współczuje wiem co czujesz i co przeżywasz i jakie to trudne i straszne. Trzymam kciuki żeby sie wszystko poukładało i żebyś znalazła wyjscie z tej "chorej" sytuacji..


Dzisiaj zaczął mi sie 18 tydzień nie czuje jeszcze typowo ruchów tylko takie hmm wypychanie dziecka i czasem tak jakby sie przemieszczało i zawsze z lewej strony na tej samej wysokości. W czwartek 25.02 ide na USG 4D w końcu poznam płeć, zastanawiam sie nad zmianą ginekologa denerwuje mnie to ze płace 100 zł za wizyte a mojemu ginowi nawet nie chce sie odpalić usg nie mówiąc ze ma sprzęt tak kiepskiej jakości :(

Jakbym chciała zmienić ginekologa to czy potem nie ma problemów np z becikowym/
Karte ciąży sobie zabierasz a tam jest wpisana pierwsza wizyta.
 
Zielona_stokrotka, z tego co napisałaś, bez terapii ten facet się nie zmieni a może być coraz gorzej. Wiem, bo mój mąż min pracuje z młodzieżą z rodzin z przemocą i te dzieci bez terapii są przegrane w życiu dorosłym, bo już powielają zachowania rodziców (głownie przemoc fizyczna). Wątpię jednak, że Ty go do tego namówisz (przepraszam za szczerość). Masz wybór albo zostać i żyć tak dalej albo jak najszybciej wracać do Polski. Masz wsparcie w mamie. Z jednej strony Cię rozumiem, że trudno Ci podjąć decyzję, ale pomyśl o dziecku. Ściskam Cię mocno!!

Ja dziś miałam ciężką noc. Nie dość, że głowa cały czas mnie bolała, to jeszcze mąż wpadł w szał, bo kot znowu zaszczał nam ręczniki. Myślałam, że go zabije .... Nie radzę sobie już z tym kotem i gdyby nie syn to bym go wywiozła na wieś;( Nie spałam chyba do 3,a nad ranem zaczął ,mnie boleć brzuch, ale tak dziwnie, takie ostre bóle po lewe stronie....

Dziewczyny, jakby mi któraś pomogła z tym Pitem będę wdzięczna.

Spokojnego dnia Wam życzę.
 
Zielona_stokrotka, z tego co napisałaś, bez terapii ten facet się nie zmieni a może być coraz gorzej. Wiem, bo mój mąż min pracuje z młodzieżą z rodzin z przemocą i te dzieci bez terapii są przegrane w życiu dorosłym, bo już powielają zachowania rodziców (głownie przemoc fizyczna). Wątpię jednak, że Ty go do tego namówisz (przepraszam za szczerość). Masz wybór albo zostać i żyć tak dalej albo jak najszybciej wracać do Polski. Masz wsparcie w mamie. Z jednej strony Cię rozumiem, że trudno Ci podjąć decyzję, ale pomyśl o dziecku. Ściskam Cię mocno!!

Ja dziś miałam ciężką noc. Nie dość, że głowa cały czas mnie bolała, to jeszcze mąż wpadł w szał, bo kot znowu zaszczał nam ręczniki. Myślałam, że go zabije .... Nie radzę sobie już z tym kotem i gdyby nie syn to bym go wywiozła na wieś;( Nie spałam chyba do 3,a nad ranem zaczął ,mnie boleć brzuch, ale tak dziwnie, takie ostre bóle po lewe stronie....

Dziewczyny, jakby mi któraś pomogła z tym Pitem będę wdzięczna.

Spokojnego dnia Wam życzę.
A co z tym pitem bo nie doczytalam?
 
hejka kobietki :) jak na dziś
Jak już pisałam zostanę mamą drugiego chłopczyka :) Maleństwo moje rośnie zdrowo i kopie już też coraz bardziej.
Wróciła dyskusja co do imienia i zaczęłam się upierać że będzie Dominik :) co myślicie mąż chciał Dariusza ale jakoś mnie to imię drażni sama nie wiem czemu. Znów z Dominikiem jak ostatnio powiedziałam to wyskoczył na mnie że to będzie taki słoń powolny Dominik grrrr już mu miałam od warczeć że swojemu trzeciemu nadał imię Grzegorz i co nie tylko powolny ale też słoń jak nic :( Sorrki za to wychodzi moja złośliwa natura. Po prostu mnie wkurza jak rodzice wyciągają swoje mądrości przy imionach dla wnuka mieli swoją szansę tak? No co się wtrącają. Przez to ja mam problem bo mój Artur zaczyna marudzić co do Dominika.
A mi się podobają zdrobnienia do Dominika zwłaszcza Niko.
Na mojego Danielka jeszcze teraz czasem wołamy Lelek sam to sobie wymyślił :)
 
reklama
Do góry