reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Doris kochana tulę -bedzie ok :D ważne żeby do domu wyjść z spokojną głową...
Malinka podziwiam Was kochana -ileż trzeba sił mieć zwł. psychicznych.....Ucałuj Maciusia od wirtualnych ciotek ! teraz ważne są rokowania jak po operacji ,i żeby na spokojnie z Maciejem do domu wrócić ,bez obaw -tego wam bardzo życzę !
Ja mądra sobie dziś "radochę" sprawiłam...z patyczka uciekł mi wacik i zamiast go wyciągnąć wepchnęłam dalej....k**** 2,5 h czekałam na wyjęcie przez laryngologa...bo skierowanie musiałam miec...ręce mi opadły po prostu....ale na swoją głupotę nie ma leku hehhe
 
Hej Wszystkim piątkowo, ja po wczorajszej wizycie miałam się odezwać, ale ogarniamy z mężem w międzyczasie kredyt na mieszkanie i nie zdążyłam. Lekarz zapisał mi luteinę 2x100...szyjka zaczęła się skracać, ale kazał się nie martwić na zapas więc go posłuchałam. Mam leżeć, relaksować się i odpoczywać ;) pokazał mi ślicznie bijące serducho maleństwa i kolejny raz potwierdził, że w moim brzuszku mieszka Franuś :) Mąż zachwycony :)
Dziewczyny...dzięki za kciuki, na prawdę pomagają...chyba przed każdą wizytą będę do Was pisała żebyście trzymały kciuki bo powiem Wam, że MACIE MOC :D!!!

śledzę Was od jakiegoś czasu i czytam posty, ale nigdy nie nadążam odpisywać bo za chwilę jest 5 kolejnych...


Doris - współczuję, wiem co to znaczy ujadający pies u sąsiada....u mojej mamy na wsi sąsiedzi w klatce trzymają dwa małe dziamdziory, nie wiem jak moja mama to wytrzymuje, ja nie mogę tam spać bo ujadają dzień i noc

Malinka - trzymam kciuki za Was wszystkich, Maciuś to cudowny chłopiec, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrówka, buziaki dla tego cudnego bohatera :*

Julka - piękna suknia! wygląda na lekką i zwiewną jak motylek :) na pewno będziesz piękną Panną Młodą :) brzuszek też będzie cudnie wyglądał, doda na pewno mnóstwo uroku :)

Miłego dnia pozytywne Mamusie :))))
 
Doris kochana tulę -bedzie ok :D ważne żeby do domu wyjść z spokojną głową...
Malinka podziwiam Was kochana -ileż trzeba sił mieć zwł. psychicznych.....Ucałuj Maciusia od wirtualnych ciotek ! teraz ważne są rokowania jak po operacji ,i żeby na spokojnie z Maciejem do domu wrócić ,bez obaw -tego wam bardzo życzę !
Ja mądra sobie dziś "radochę" sprawiłam...z patyczka uciekł mi wacik i zamiast go wyciągnąć wepchnęłam dalej....k**** 2,5 h czekałam na wyjęcie przez laryngologa...bo skierowanie musiałam miec...ręce mi opadły po prostu....ale na swoją głupotę nie ma leku hehhe
no nieeee Venicee ale wszystko dobrze juz? Ja dlatego wole plyny do uszu...
 
Doris kochana tulę -bedzie ok :D ważne żeby do domu wyjść z spokojną głową...
Malinka podziwiam Was kochana -ileż trzeba sił mieć zwł. psychicznych.....Ucałuj Maciusia od wirtualnych ciotek ! teraz ważne są rokowania jak po operacji ,i żeby na spokojnie z Maciejem do domu wrócić ,bez obaw -tego wam bardzo życzę !
Ja mądra sobie dziś "radochę" sprawiłam...z patyczka uciekł mi wacik i zamiast go wyciągnąć wepchnęłam dalej....k**** 2,5 h czekałam na wyjęcie przez laryngologa...bo skierowanie musiałam miec...ręce mi opadły po prostu....ale na swoją głupotę nie ma leku hehhe
Wybacz ale laryngolog się uśmial :-) cY nie?
 
No już ok :p Neddi do śmiechu jej nie było,bo wyjac nie mogła.....człowiek satry a głupi hehhe
pól nocy nie przespałam bo mi szumiało w uchu....idzie jebla dostać przy czyms takim ...
Ale mam lenia giganta -a czas coś obiad przygotować ..
 
hahaha oj Venicee dobrze ze sie dobrze skonczylo..Moj kolega kiedys tak czyscil patyczkiem ucho ze stracil sluch w lewym uchu dlatego lepiej uzywac plynu:) A co do obiadku to co dzis robicie? Ja mam w planach zrobic dorsza na parze ziemniaki na parze i kapusta kiszonaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
No 1 raz mi sie takie coś zdarzyło....wiec zamiast dalej gmerac wolałam lekarza....
U mnie dziś ziemniaki miruna i buraczki :D weny nie mam do gotowania ...
 
Witam

Veniccee
współczuje przejść, ale ważne, ze udało się wyciągnąć i nie wyrzucaj sobie, zdarza się najlepszym.

Paula gratuluje synusia :-) :)
 
reklama
Agnesdem u mnie to samo na obiad ale w wersji mniej fit :D rybka na patelni ziemniaczki gotowane i kiszooooona :p juz sie nie moge doczekać aż bede ja jadła :D


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Do góry