reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Venice- współczuję Ci bardzo! Wypoczywaj i oszczędzaj się :)
Co do zdjęć to moje jest realne i 'prawie' aktualne ;)

Gwiazda- oby się udało, bo opieka w takim momencie jest bardzo ważna!

Ale mi niedobrze bleee...
 
reklama
Ja tez tegoroczna 30 z Halloween jak na prawdziwa czarownice przystalo ;-) moja mama zglosila sie 10 dni po terminie i blagala lekarzy zeby mnie przed 1 i 2 listopada wygonili :happy: ja jeszcze tydzien kursu i rezygnuje i juz tez sie bede relaksowac w domu, w piatek tylko planuje chodzic na spotkania "sasiedzkie", zeby niemiecki utrzymac na jakims poziomie :tak: co do ciuchow, to to co zamowilam oddalam, jakos tak nie lezalo, a w domu w pl torba "ciazowa" z ubraniami gdzies na strychu. musze sie zakrasc i ja cichaczem wyszukac...

malinowa oj zazdroszcze morza, mozesz sie najodowac do woli :) haha dobra jestes z tym sprzataniem, ale no - tez tak mam, tylko nie mow nikomu :rofl2:
madziolina_p mnie tak wczoraj i dzis klulo, dziwne to bylo...
iwonaimaja u nas tez Wigilia i tez sie boje, ale czasem lubie jak wychodzi. maly spi i tylko ja rzadze :-) wanna na maxa z piana filmik i lampka herbatki :-)
_Hope ale ty obrotna jestes, szacun:szok::-) praca, 2 dzieci, fasolinka - rozpusta rozgrzeszona :tak:
panna_migotka ale przygoda z tym pecherzem i jaka solidarnosc :tak: niespotykane wrecz, pamietam jak siostra w Boze Narodzenie zachorowala i w aptece w Bielsku stalam z wielkim brzuchem 40 minut i nikt mnie nie puscil a juz mi tak slabo bylo... tez slyszalam o Mg wiele dobrego, mam taki fajny pluss z apteki i co 2 dni sobie pije i spokojniejsza jestem i zasypiam lepiej :-)

*Venicee* trzymaj sie :tak: moja mama rodzila mlodsza siostre w wieku 40 lat, bardzo ciezko znosila, non stop szpital, cesarka, dom byl na glowie mojej 15 letniej siostry i moim 10 latki tez. Sprzatanie, gotowanie, prasowanie, brat zakupy robil :-) 14 lat to faktycznie ciezki okres, ale moze uda sie je zaangazowac do pomocy :tak:

solidaryzuje sie ze zmarzluchami (u nas 21 stopni a ja w grubej pidzamie i pod 2 koldrami spie, co jakis czas zrzucam to i zbieram spowrotem i noc mija) i wieczornymi brzuszkami (mi to na 5. z G wyglada) :-) oj chyba rodzinka sie na swieta zorientuje...
 
Pomysł na wątek ze zdjęciami fajny, aczkolwiek będę musiała mocno poszperać, żeby znaleźć jakieś zdjęcie mniej szkaradne od pozostałych. Bo ja fotogeniczna nie jestem.

Może założymy wątek zakupowy - linki do konkretnych rzeczy są bardzo pomocne :-)
 
Cześć dziewczyny.
Nie dam rady was nadrobić ale sciskam was wszystkie. Martynka na antybiotyku niestetu. A ja ciągle zmęczona. Nawet jak wstane. I mąż mnie wkurza. Nie mogę na dziada patrzeć i słuchać go. A jak go nie ma to wkurza mnie że go nie ma. Czy on nie rozumie że w ciąży chcę ... no właśnie czego? Chcę żeby zrozumiał że trzeba mnie traktować wyjatkowo? Ale najepiej to niech idzie w cholerę
 
Czesc dziewczyny. Nie wiem co tak u was słychać bo od wczoraj nie mogę pozbierać myśli. Na sam wieczór dostalam 2 straszne wiadomości:( Mój kuzyn odkryl, że jego znajomy prowadzi nielegalne interesy i chcieli go " zlikwidować". Przed policja tak chaotycznie mowil i sklejal zdania, że zamkneli go w psychiatryku bo nie umieli się z nim dogadać. A mojego chrzestnego potracil samochód i niestety w szpitalu nie uratowali go. Jutro o 8 jest pogrzeb. Niedawno pochowalismy babcie a teraz jeszcze wujek przed samymi świętami, masakra jakaś. I jak tu powiedzieć rodzinie, ze jestem w ciąży jak tu wszyscy pogrążeni w żałobach?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry