Witam się
Veniccee cieszę się, że maleństwo ma się dobrze
, pytałaś kiedyś o opaski na mdłości tutaj masz link
Sea-band opaska przeciw mdłościom dla dorosłych x 2 szt - Apteka Internetowa Cefarm24 tu je kupiłam , ale kasa wywalona w błoto, myślałam, ze mi pomogły, bo jeden dzień było znośnie, ale niestety mdłości znów powróciły, zdjęłam ten wynalazek. Najgorzej mdli jak jestem głodna , staram się jeść w miarę regularnie.
Np dzisiaj od rana obudziłam się z konkretnym smakiem na jedną rzecz kanapka z pasztetem i ogórkiem kiszonym
zresztą niektóre z Was znają już ten smak
.
Venicee aha współczuję przejść z mamą, trzymam kciuki, żebyście dogadały się w sprawie świąt. Moja mama jak się dowiedziała o ciąży, zupełnie przez przypadek, też nie chciałam jej jeszcze mówić to mi wykład o antykoncepcji strzeliła
.
Needii cieszę się, ze wszystko ok na wizycie , zdrówka dla Martynki . Moim dziewczynkom inhalacje z soli fizjologicznej pomagają. Na szczęście też baardzo rzadko chorują. Martysia moja ma 4,5 roku i nawet jednego antybiotyku nie miała a chodzi do przedszkola non stop. Lenka miała raz anty ale na szczęście tylko raz
.
Wszystkim pozostałym gratuluje udanych wizyt , bijących serduszek
miło się czyta takie wieści.
Ja do lekarza chodzę prywatnie, w ciążach z dziewczynkami chodziłam państwowo ale lekarz , który tak wspaniale się mną zajął w ciąży z Lenką przyjmuje już tylko prywatnie, a nie chce zmieniać bo mam do Niego ogromne zaufanie. Ale na te pierwsze badania poszłam do drugiego lekarza i wypisał mi skierowanie państwowo założył nawet kartę ciąży, w ogóle ten lekarz na nfz okazał się całkiem spoko, ale tak jak pisałam mam zaufanie do mojego poza tym znają się bo pracują w jednym szpitalu, więc chcę być w porządku i chodzić do jednego. Potem już badania powinny być ciut tańsze <mam nadzieję
>. Bo też robię w diagnostyce i tak jak pisałyście ona droga jest
.
Malinowamama super gest z tą Szlachetna paczka
Kitty napisz mi proszę jak robisz barszczyk czerwony
bo mam takiego smaka, ze szok, a nie za bardzo umeim go zrobić, tzn robię czasem barszcz ukraiński z ziemniakami , kapustą i innymi warzywami, a takiego zwykłego nigdy nie robiłam.