reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Ja też się witam :-)

To u nas będzie 8 lat różnicy.

Śmieszną miałam sytuację kilka dni temu. Iga jest uświadomiona na tyle, że wie, że dziecko powstaje, gdy tata i mama przytulają się. Zazwyczaj jednak, gdy mąż podchodził do mnie, żeby mnie przytulić, biegła wciskała się między nas, żeby nas rozdzielić, a raczej, żeby oddzielić mamusię od tatusia, bo to przecież "jej mama". A kilka dni temu, gdy właśnie zaczęła biec z zamiarem rozdzielenia nas, zatrzymała się w pół kroku i stwierdziła "Jednak się przytulajcie, róbcie wreszcie to dziecko" :szok::-D
Ona czeka na rodzeństwo, zwłaszcza, że miało być w lutym. Na razie nic jej nie mówię o ciąży, żeby w razie czego nie musieć znów przeprowadzać z nią trudnej rozmowy.
 
pisałam na telefonie i nie dodało mi większości treści:szok:

Npisałam że założyłam dwa wątki na Lipcówkach
jeden to nasze wizyty, zaczynają się już w tym tygodniu wiec łatwiej dla tych co nie będą na bieżąco na głównym doczytac i drugi żebyśmy się przedstawiły:)
Jakie są nasze pasje, gdzie pracujemy po jakim zawodzie jesteśmy, jak długo czekaliśmy na Fasolkę/Groszka?
co o tym sądzicie?
 
Ja też się witam :-)

To u nas będzie 8 lat różnicy.

Śmieszną miałam sytuację kilka dni temu. Iga jest uświadomiona na tyle, że wie, że dziecko powstaje, gdy tata i mama przytulają się. Zazwyczaj jednak, gdy mąż podchodził do mnie, żeby mnie przytulić, biegła wciskała się między nas, żeby nas rozdzielić, a raczej, żeby oddzielić mamusię od tatusia, bo to przecież "jej mama". A kilka dni temu, gdy właśnie zaczęła biec z zamiarem rozdzielenia nas, zatrzymała się w pół kroku i stwierdziła "Jednak się przytulajcie, róbcie wreszcie to dziecko" :szok::-D
Ona czeka na rodzeństwo, zwłaszcza, że miało być w lutym. Na razie nic jej nie mówię o ciąży, żeby w razie czego nie musieć znów przeprowadzać z nią trudnej rozmowy.
my już powiedzieliśmy naszej Majce choć zarzekałam się że powiem jej dopiero ok 4 miesiąca
 
my już powiedzieliśmy naszej Majce choć zarzekałam się że powiem jej dopiero ok 4 miesiąca
My jeszcze nie
i nie wiem kiedy powiemy
może na Mikołajki powiemy i jej i mojej rodzinie...:)
Mąż chce dopiero w wigilię ale ja będę musiałą w pracy powiedzieć a chcę bliskim powiedzieć wcześniej...
no i gdybym znowu zaczęła rzygać to nie chcę w takich okolicznościach powiedzieć...

A jak Maja zareagowałą?
ja mam 8 lat młodszego brata:)

Jak zamierzacie o tym rodzinom powiedzieć? i kiedy w pracy?
 
My jeszcze nie
i nie wiem kiedy powiemy
może na Mikołajki powiemy i jej i mojej rodzinie...:)
Mąż chce dopiero w wigilię ale ja będę musiałą w pracy powiedzieć a chcę bliskim powiedzieć wcześniej...
no i gdybym znowu zaczęła rzygać to nie chcę w takich okolicznościach powiedzieć...

A jak Maja zareagowałą?
ja mam 8 lat młodszego brata:)

Jak zamierzacie o tym rodzinom powiedzieć? i kiedy w pracy?


w pracy już wiedzą bo mam L4 ale mówiłam że to jeszcze nic potwierdzonego
moja Majka niby się cieszy musiałam jej powiedzieć bo widziała że jest coś na rzeczy denerwowała się że ze mną coś nie tak i pani z szkoły dzwoniła że się posikała więc żeby ją uspokoić to jej powiedziałam
a rodzinie chcemy powiedzieć na urodzinach Mai 5 grudnia
mam w planach założyć koszulkę z nadrukiem wychodzę w lato
 
Julita, i jak twoje układy z bratem z taką różnicą wieku? Macie dobry kontakt?
U mnie na razie wie tylko mąż i moja mama. A powiem dopiero jak zobaczę bijące serduszko i wszystko będzie w porządku. Dalszym znajomym dopiero w drugim trymestrze.

Iwonaimaja, fajny pomysł z tą koszulką :-)
 
w pracy już wiedzą bo mam L4 ale mówiłam że to jeszcze nic potwierdzonego
moja Majka niby się cieszy musiałam jej powiedzieć bo widziała że jest coś na rzeczy denerwowała się że ze mną coś nie tak i pani z szkoły dzwoniła że się posikała więc żeby ją uspokoić to jej powiedziałam
a rodzinie chcemy powiedzieć na urodzinach Mai 5 grudnia
mam w planach założyć koszulkę z nadrukiem wychodzę w lato
ooooo jaki fajny pomysł:)
Julita, i jak twoje układy z bratem z taką różnicą wieku? Macie dobry kontakt?
U mnie na razie wie tylko mąż i moja mama. A powiem dopiero jak zobaczę bijące serduszko i wszystko będzie w porządku. Dalszym znajomym dopiero w drugim trymestrze.

Iwonaimaja, fajny pomysł z tą koszulką :-)
no ja też chcę powiedzieć mojej mamie...
Z bratem kontakt mam dobry, ale ja ogólnie lepiej dogaduje się z młodszymi mam taką przyjaciłę co jest też 8 lat młodsza i świetnie się dogadujemy:tak:
 
reklama
Do góry