reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Jolcia wcale się nie dziwię że żle ci z tym wszystkim....ja jak jestem głodna to od razu zła sie robię okropnie....
Znowu fasolka szparagowa łazi za mną....:rolleyes:
 
A ja w pierwszej ciąży miałam taką nagonkę na frytki ze aż chora byłam jak nie zjadłam.
A że ja smazonego nie mogę to kupowałam frytki mrożone i w piekarniku piekłam no pycha...było.
Teraz fast food mnie nie ciągnie.
tak mi się przypomniało pierwszą, rzeczą na jaką miałam ochotę po 17 tygodniach wymiotów w ciąży z Ami były frytki z..... MIODEM!! naprawdę jadłam frytki i moczyłam je w miodzie.... smakowało mi to wtedy bardzo, ale dziś nawet bym tego nie przełknęła!! bleeeee!!!!
 
Hej. Trochę mnie tu nie było, ciężko nadrobić tą nieobecność na forum takie jesteście aktywne. Jakoś czasu mi brakuje na to wszystko mimo, że jestem na zwolnieniu. Strasznie dużo egzaminów, prezentacji, notatek, a jeszcze ciasta piekę na zamówienie i operacja mamy w czwartek przytłacza mnie to wszystko. Może jakoś przeżyje to wszystko. Mimo, że to 13 tydzień, też jeszcze nie widać brzucha.
Zdrówka dla wszystkich przeziębionych i
Wyrazy współczucia dla Patuski ;(
 
Kkasiulka można warzywa ale z surowych lubię tylko kalarepę i marchewkę (o tej porze roku) bo pomidory ogórki i sałata smakują średnio w zimie... a co do gotownych to te już mają wyższy indeks glikemiczny... a tak w ogóle to średnio idzie sobie pojeść samymi warzywami :| robię sałatki różne ale już mi się przejadło! od miesiąca sałata :| na myśl o kapuście kiszonej jest mi niedobrze.
 
Dziewczyny, któraś pisała że przy detektorze tętna ze zamiast tętna dziecka słychać tętno łożyska, ale nie wiem o co chodzi,która to pisała?
chyba ja o tym pisalam. tetno lozyska jest prawie takie samo jak bicie serca dzidziusia ale slychaj je inaczej. ja wpisalam na youtube i jest duzo filmikow (po angielsku) ktore pokazuja roznice. Tetno lozyska jest bardziej slyszalne jak taka naciagana i puszczana zylka. bicie serca malucha bardziej jak galopujacy kon :p inaczej nie umiem opisac. proponuje wpisac w google np. fetal doppler heart beat vs placenta.
 
Daria jak miło że w mnie myślałaś....kiedyś tam....miła rzecz,czytałam wpisy do tyłu....i tak mi się zapamiętało.
Ja przy bliźniakach szybko miałam widoczny brzusio,ale wtedy startowałam od 47kg .....i przy moim wzroście.....Teraz inna bajka ,choć brzuchol spory już...
 
reklama
dziewczyny piszecie o jedzeniu. takie piekne, zdrowe i wczesne kolacje jadacie.

ja nie dosc,ze jem caly dzien (regularnie) to jak nie zjem conajmniej 2 godziny przed snem to z glodu nie zasne, a juz nie wspomne o tym,ze wstaje do pracy 6.30 rano i natychmiast musze cos zjesc bo az mi z glodu niedobrze :p

A jesli chodzi o nawyki zywieniowe kobiet w ciazy to czytalam,ze powinno sie jesc tyle na ile ma sie ochote. Chodzi mi dokladnie o osoby ktore pisza,ze jedza malo. Wcale to nie znaczy,ze dzidzius urodzi sie za maly. Jesli potrzebowalby wiecej do rozwoju to objawialoby sie to glodem u mamy wiec jesli nie czujecie sie glodne a w ciagu dnia jecie posilki to wieczorem nie koniecznie musicie w siebie wpychac :)
 
Do góry