reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Olciakk a może kup w Ikei takie łóżko,które ma regulowaną długość. Teraz może by się zmieściło nie rozciągnięte a później byś zdecydowała czy ci pasuje do nowego. Zawsze można sprzedać ;)
 
reklama
Malinko trzymajcie sie! kciuki za badania &&!
lexie to do sklepu, widzialam takie ala kompot czeresnie lub wisnie w zalewie, lepszy rydz niz nic!
Kasiulka zdrowka dla calej rodzinki! co do jezyka niemowlat to ja tez traktowalam ksiazke jak biblie, zasypial sam, spal juz w wieku roku po 8h, ale pozniej przyszlo zabkowanie i cala nauka psu w nie powiem co!

My uzywamy jeszcze wozka 3w1 bo moj 10,5 kg trzylatek wlasnie teraz miesci sie w nim idealnie. W piatek dostalam nagane od przedszkolanki, ze G nie umie chodzic na nogach, caly czas wola na raczki, a to juz duze dziecko i sa problemy jak cala grupa ma gdzies wyjsc. No i w sumie ma racje. Takze u nas mocne postanowienie poprawy, wozek zlapal gume :laugh2: i chodzimy na nozkach, powoli nie daleko. I dla mnie tez lepiej, nie musze juz go dzwigac nosic...

Ja nie ciwcze nic, stary len kanapowy jestem...

Mlody w przedszkolu (chyba dzisiaj juz lepiej bylo), a ja serialik i sprzatanko. Pozniej rosolek (chlopaki katarkowe, wiec sie zmusze) i mielone. I do 13 cisza spokoj :laugh2: Milego dnia!
 
maryńka - dziekuję :yes: Właśnie wychowawczyni Majeczki do mnie napisała smsa, że Maja źle się czuje i żeby po nia przyjechać....no rewelka.....
Moje dziewczynki na całe szczęście zabkowanie przechodziły totalnie bezobjawowo. Nigdy nie wiedziałam co to ząbkowanie, to prostu otwierały buzie i "ooo...masz nowe zeby....4 naraz!" :cool2:

I jeszcze miałąm napisać, że te spodnie ciążowe z h&m to dla mnie porażka :wściekła/y::angry::no: Cisną, źle leżą, fuj! Mam dwie pary i z żadnych nie jestem zadowolona. Mam tez stare, po ciąży z Milenką i te są wygodne...luźne.....
Kupiłam sobie getry ciążowe i też są super, ale ja gruba jestem i do ludzi to w takich nie wyskoczę, tylko po domu :baffled::confused2:

Tata mój ma zaraz przywieźć Majeczkę, ja nie mogłam jechać, bo moja młodsza latorośl jeszcze śpi! :sorry2:
 
Malinka zdrówka dla Synka ;)

Czy któraś ma problemy ze snem w nocy? Ja już jakiś czas się mecze budzę się zawsze około 3.30 i nie mogę spać do 5-5.30...
No to witaj w klubie. Mam ten sam problem. Co godzinę się budzę i przez dwie się męczę żeby znowu zasnąć na godzinę.

Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka
 
:) Hej :)

Ruda dzięki za info :) Fajnie by było tak przytyć tylko te 14 kg...
Julita, Kamcia - mniam!! Jakie piękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dajcie przepis, co?? Tak mi się chce takich bułeczek...
Iwonaimaja, mój też piecze :) Fajnie mamy, co? ;)
Sulka, może poszukaj mniejszego, czy się nie da?
Malinko, napisz jak dzisiaj? Czy był tomograf, no i jakie wieści.
Paula, witaj! To Twoje pierwsze dziecko?
Sarka, ja raczej nie mam problemu ze snem.
Nedi, idź może na to zwolnienie. No po szpitalu to chyba już Twój pracodawca nie będzie miał pretensji! Ile będziesz leżeć w szpitalu? To plamienie już przeszło?
Madzia, jak coś wymyślisz, to daj znać. L4 to 100 procent fakt, no ale różne są umowy itp.
Kkasiulka - zdrówka dla Was!!

Też sikam w nocy, raz więcej, raz mniej i też muszę schodzić po schodach.

U mnie zimą też są grille, jak przychodzą jedni znajomi to mój Arek razem z tym kolegą w naszym ogródku robią grilla. Potem przynoszą do domu upieczone rzeczy i wcinamy. Dwa razy w tym roku już miałam. Rewelacja taki grill zimową porą :)
 
Julka wiem ale świadomość ze siedzę w domu i mógłby ten 1000 być zaoszczedzony... I ja też już bym poszła.
Fazerka może się jednak uda popluskac hihi no fakt, ale co tam nie bedIe tak zle
 
Olciak daj znać co zrobisz z tym wózkiem. A zaczeliście już się budować? Kiedy przeprowadzka?

Cześć dziewczyny. Dlugo się nie odzywalam ale miałam tak dużo w pracy i w domu że nie bylo kiedy a tak duzo piszecie że nie jestem nawet w stanie być na bieżąco. Postaram się wiecej udzielać i czytać. Jestem teraz w 13 tyg ciąży. Wczoraj w pracy zauwazylam brazowo czerwone plamienia. Bóle mam od piątku. Jestem w szpitalu, i stąd czas na pisanie. Malenstwo żyje ale w sumie nie wiem z czego to krawienie-plamienie. Może z przemeczenia? Faktycznie ostatnio podałam na pysk ale w pierwszej ciąży byłam tak samo aktywna. Tylko nie było wtedy Martyny. Wszyscy mi mówią żebym już nie wracała do pracy. Może i mają rację. Przed chwilą czytałam wątek styczniowych mam. One cieszą się już swoimi dziećmi. Też już bym chciała. Pozdrawiam
Musisz trochę zwolnić dla dzidzi☺
 
Moje plamienie ustało ale zostawią mnie do jutra na obserwacji.
Madziola ja postanowiłam że dam małą do przedszkola we wrzesniu jak bedzie miejsce mimo tego że będę w domu. To jednak dla dziecka rozrywka a my bedziemy miały czym się zająć.
Tylko że moje przedszkole prywatne:-)
 
Witam:)
Ja sie w nocy często budzę, głownie na siusiu, ale też coraz trudniej mi znaleźć pozycję do spania, bo zawsze spałam na brzuchu....
Rano wstaję przed 7, młodego do szkoły i do łóżeczka z powrotem i tak sobie spię do 9:zawstydzona/y:


Needi, ja przez pierwsze dwa miesiące miałam plamienia, ale luteina pomogła, przy pierwszej ciąży tak nie miałam. W ogóle teraz wszystko jest inaczej niż wtedy ....:biggrin2:

Pauli, witaj :)

Miłego i spokojnego dnia Wam życzę:biggrin2:
 
reklama
Nieufna na ten wstret do miesa to chyba wiekszosc z nas ma.. ciekawi mnie co ma takiego mieso ze nas odrzucac od niego... cwiczysz cos konkretnego czy ot tak co Ci dk glowy przyjdzie? Bol glowy... doskonale Cie rozumiem :( w pierwszej ciazy pojawila sie u mnie migrena... po ciazy czasami mnie dopadala ale trwala max dwa dni a teraz to cos okropnego :( ostatnio mnie bolala rowno 72h doba przerwy i 48h ... myslalam ze się wykoncze.. codziennie mnie lekko cmi ale do tego bolu juz się przyzwyczailam...


Malinka1984 nie przejmuj sie ze piszesz tylko o sobie.. to calkiem normalne i zrozumiałe w Twojej sytuacji... cholercia mam nadzieje ze szybko się wszystko poprawi!!!

Nieufna edit: juz doczytalam co cwiczysz :)


Paula92 witaj serdecznie :)

Sarka2016 ja sie co chwile przebudzam w nocy :/ strasznie to meczace...

Needi na Twoim miejscu tez bym juz nie wrocila do pracy.. wazniejsza jest teraz dzidzia i Twoje zdrowie.. czasami trzeba przystopowac... powiem ci ze nie ma zbytnio co porownywac do poprzednich ciaz.. ja w pierwszej tez latalam jak skowronek a teraz chodze i robie wszystko doslownie w zolwim tempie. Zycze zeby Ci szybko wypuscili ze szpitala!

Madziolina_p ja to sie w ogole nie ciesze ze na lato rodze... bo w tym roku pewnie w ogole sie w morzu nie wykapie ani nie poopalam.. do tego najgorsze jest to ze pewnie caly lipiec i sierpien bede sie oczyszczac, a z podpaska w takie goraco to masakra chodzic...

Julka89.89 wspolczuje rewolucji zoladkowych..

Gwiazda_237 co by nie bylo Ty i dzidzia jestescie teraz najwazniejsi olej reszte bo to jest jeden z piekniejszych momentow w Twoim zyciu... a porod sn jest cudem.. jak urodzisz i dadza Ci dzidziusia do przytulenia nie ma piekniejszej chwili w zyciu! Juz sie jej doczekac nie mogę :)

Zasnelam dzis dosc wcześnie w salonie przed tv przebudzilam sie po 2-3h poszlam do sypialni i sie meczylam z zaśnięciem z poltorej godziny bo okrutnie mnie żołądek mnie bolal... sciska mnie okrutnie, oby to się juz wiecej nie powtorzylo...

Miłego dnia dziewczyny :)


kochana ja juz tez nie mogę się doczekać ale u mnie to cc będzie ale damy rade ;)
 
Do góry