reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

BasiaJulia tak jestem ze śląska :)
Makówki to taki przekładaniec mak posypuję cukrem i rodzynkami na to pokrojone bułki i tak do końca miski i później zalewam gorącym mlekiem :) w tamtym roku dużo nie zjadłam bo wszystko w tamtym czasie zwracałam przez mojego Szkraba :)
 
reklama
Ja w tym roku makowek nie robie bo kazdy wcina slodycze I potem cala miska do wurzucenia. Ja gotuje mak na wodzie dzieki temu dluzej wytrzyma mleka dolewamy cieplego juz przy jedzeniu.
 
Ja jestem z woj łódzkiego i u nas obowiązkowo co roku jest: zupa grzybowa ze śmietanką i makaronem, kasza jaglana z sosem grzybowym, kapustra z grochem i grzybami, smażony karp, śledzie w oleju z cebulką, makiełki i sałatka warzywna. Inne dana to raz są a raz nie, jak barszcz czerwony albo pierogi. Ja bardzo lubię kutię, ale mama nie lubiła tego robić :p

Makiełki u nas to po prostu makaron z makiem, bez rodzynek, bo brat nie lubi :) Musze powiedziec, ze wasza wersja z bulka i mlekiem brzmi bardzo smacznie.

W Norwegii natomiast nie ma postu w Wigilię, więc jest porządna wyżerka, ale niektóre dania to z kosmosu są :p Rodzina męża na szczęście robi normalne dania na święta i jest to jagnięcina albo taki wielki kawał żeberek pieczony wolno, tak że skórka u góry jest chrupka. Ja nie lubie owcy, więc te żeberka są zawsze z myślą o mnie :p Do tego jest specjalny alkohol, taka wódeczka ziołowa i cieply napój, takie grzane wino, ale moze byc bez wina, z rodzynkami i platkami migdalowymi.

W tym roku bedziemy sami na Swieta wiec robimy wigilie po polsku z pierogami, zupa grzybowa i salatka. Zaluje, ze karpia nie mam :(

--

Teraz praktycznie nie ogladam telewizji, bo nic nie ma w niej :( Mam Netflixa to mozemy sobie obejrzec kiedy nam pasuje. W ciagu dnia nie mam czasu, no chyba ze prasuje cos.

Ostatnio co dzien odsniezam z mysla, ze troche wagi zgubie, ale dzis mam juz dosc. Na sama mysl, ze mam isc odsniezac mi sie niedobrze robi :p
 
Ja ogladam tv nie lubie jak jest tak cicho w domu, chyba ze maly spi to wylaczam. Nie siedze na kanapie i nie gapie sie w telewizor ale jak sie krece to zerkam nie powiem ze nie. Ja ogladam przyjaciolki, na dobre i na zle i czasami na wspolnej i m jak milosc ale te dwa to juz na prawde rzadko.

Sluchajcie czy ktoras z Was zna sie moze na prawie konsumenckim lub w ogole na prawie? Potrzebuje porady...dosc pilnie ;(

Bylismy dzisiaj na szczczepieniu i sie zalamalam normalnie...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A pediatra mi nagadala, wynalazla milion chorob u malego. Glowa wieksza od klatki piersiowej i juz mi nagadala ze to nie dobrze, ze po 3 miesiacu nie powinno tak juz byc i to oznacza na pewno jakis problem.

Maly ma naczyniaki kazdy lekarz i ta sama pediatra co dzisiaj mowila zeby obserwowac i ze sie wchlona a dzisiaj jak to nie bylam u onkologa z tym? Przeciez moze miec tez wewnetrzne naczyniaki np w mozgu lub na innych narzadach.

Jak moge nie karmic piersia, co ze mnie za matka. Krzywdze dziecko no i koniecznie jedzonko tylko ze sloiczkow absolutnie samemu nie gotowac. I robie wszystko zeby maly mial problemy z otyloscia bo jak moze wazyc az 8900g [emoji3] i miec 71cm wzrostu. No szok... swoja droga waga niezla [emoji5]

No i na deser..."pani tez jest otyla, prosze sie zastanowic nad soba..." eeee. Dzieki.

No i do neurologa bo niby wszystko ok ale ja cos niepokoi ta glowa.

Masakra...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry