reklama
nieufna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 556
Ale po badaniu czy sama zaczęła krwawić?Nieufna- moja koleżanka urodziła dwa dni temu i miała dwie wkładki od krwi...następnie zaczęły jej się bóle i następnego dnia poród też była w domu.
Bóle to ja mam od niedzieli
Needi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2013
- Postów
- 2 035
Zus wypłaca opiekę rodzinnąTez sie zastanawiam nad tym l4 meza w zwiazku z opieka nademna, a to l4 placi zus czy pracodawca? Skoro.opieka to pewnie zus..
Ja nie planuję tylko tak będzie. Szpital oferuje mi naturalnie i bez znieczulenia. To jest życie. A ty?Wg OM 22.07 wg. usg z 12 tc 17.07. Także podobny czas też. Ty planujesz poród sn
Współczuję utraty dzidzi. Niestety stres cię nieominie.nieważne gdzie byś rodziła.WMazur- współczuję bo ostatnio też poznałam to dziwne uczucie ucisku. Oczywiście próbowałam zacisnąć zęby i przetrwać ale po ponad godzinie zadzwoniłam do lekarza,którzy stwierdził że to stres i żeby się nie martwić i uspokoić...no cóż,wiadomo łatwo powiedzieć:/ tez sie boje czy sobie poradzę, może nie tyle opieka nad dzidzia,ale ogromem jakis formalności,wizyt...Pierwsza ciążę byłam za granicą,nerwowka kropna,wszystko nowe i nieznane i kraj i ciąża...ale niestety nasza Iskierka w niebie. I obiecałam sobie że następna ciąża bedzie w PL. I co?i stres jeszcze większy bedzie dobrze,bo jak ma być? buziaki
Needi 21.07. Czyli ten popularny i po wczorajszej ostatniej niby wizycie u ginekologa wiem mniej niż przed ciąża,stąd po nieprzespanej nocy decyzja o dołączeniu do Was
Czemu Cię nie zostawili w szpitalu? A dzidzia się rusza. Weź poobserwuj chwilę i może jedź. Nosz jak krew leci to co oni.Cześc, piszę tutaj, bo może szybciej mi odpiszecie. Musiałam rano jechać do szpitala, bo nie czułam ruchów. Lekarz na usg miał tętno, ale też się nie ruszała, dopiero na ktg zaczęła. Zapisał się też duży skurcz. Po badaniu na wkładce miałam dużo krwi, on mówił i plamieniu, no plamienie to to nie było, kazał obserwować. Miała któraś tak?
No i akcja się może zacząć w każdej chwili, bo tam wszytsko gotowe, ale martwi mnie ta krew
Sory, że tylko o sobie, ale jestem kłebkiem nerwów.
Ale po badaniu czy sama zaczęła krwawić?
Bóle to ja mam od niedzieli
W domu samo jej zaczęło lecieć. Początkowo różowe a później normalnie krew. Może to już czas się zbliża
Flammie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2016
- Postów
- 1 380
Cześc, piszę tutaj, bo może szybciej mi odpiszecie. Musiałam rano jechać do szpitala, bo nie czułam ruchów. Lekarz na usg miał tętno, ale też się nie ruszała, dopiero na ktg zaczęła. Zapisał się też duży skurcz. Po badaniu na wkładce miałam dużo krwi, on mówił i plamieniu, no plamienie to to nie było, kazał obserwować. Miała któraś tak?
No i akcja się może zacząć w każdej chwili, bo tam wszytsko gotowe, ale martwi mnie ta krew
Sory, że tylko o sobie, ale jestem kłebkiem nerwów.
Co prawda pierworódka jestem, więc nie mam doświadczenia, ale mi lekarz powiedział, by jechać do szpitala jak bym miała jakieś krwawienie no i bóle! Nie mówimy przecież o jakimś tam plamieniu i lepiej wyjść w szpitalu na panikare w razie czego, niż coś zbagatelizować. Tak myśle..
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Nieufna - rozwierajaca szyjka może krwawic. Plus podrażnienie po badaniu. Tyle że powinnaś juz zostać. ..
Lizzy_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2016
- Postów
- 1 547
Nie wiem, ja bym sprawdziła u lekarza jednak czy wszystko ok, to jednak sporo krwi, a nie mała plamka...Napisałam do niego to kazał obserwować, bo może być tak po badaniu, ale to nie plamienie tylko cała wkładka krwi
Ja planuję sn i wszystko jest na dobrej drodze, znieczulenie u nas dają do 14stej w tygodniu, więc liczę się z tym, że będzie bez Jedyne co mam z tymi nerkami problemy i jutro mam urologa, może się okazać, że będą coś kombinować szybciej - wywoływać lub cc, chociaż bardzo bym nie chciała...Ja nie planuję tylko tak będzie. Szpital oferuje mi naturalnie i bez znieczulenia. To jest życie. A ty?
NIeufna po badaniu jak wylądowałam w szpitalu krwawiłam 3 dni, nawet szły ze mnei skrzepy takie 2cm (pisałam Wam,że trafił mi się laryngolog) to była żywa krew ze śluzem. Więcek krwi niż śluzu. POkazywałąm im wkładki. Powiedzieli że tak może być. Po 4 dniach do domu ze sluzem toffi i teraz sucho, poza zwyklym sluzem jak przed szpitalemCześc, piszę tutaj, bo może szybciej mi odpiszecie. Musiałam rano jechać do szpitala, bo nie czułam ruchów. Lekarz na usg miał tętno, ale też się nie ruszała, dopiero na ktg zaczęła. Zapisał się też duży skurcz. Po badaniu na wkładce miałam dużo krwi, on mówił i plamieniu, no plamienie to to nie było, kazał obserwować. Miała któraś tak?
No i akcja się może zacząć w każdej chwili, bo tam wszytsko gotowe, ale martwi mnie ta krew
Sory, że tylko o sobie, ale jestem kłebkiem nerwów.
reklama
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
Nieufna dziwne ze cie wypuścili...u.mnie mowili ze nawet jak bedzie sluz podbarwiony krwia to zeby przyjechac. W kazdym badz razie skoro masz bole i krew to pewnie urodzisz niedlugo no i powinni cie zostawić .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 705 tys
Podziel się: