reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Giulia takich skurczy nie miałam, bardziej takie bóle jak na miesiączkę

U mnie dzis z prądem to przez cały dzien jakas masakra była.
Ale nawałnice mnie ominęły, pewnie znając moje szczęście bedą jak zacznę rodzic [emoji849][emoji848]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Dziewczyny ja mam migreny odkąd zaczęłam dojrzewać i nie wiem czy wobec tego u Was to zadziała ale ja biorę leki codziennie (oczywiscie nie w ciąży) ten lek nazywa się divascan. Jak zaczynają się bóle, a odkąd ten lek przyjmuje są naprawdę rzadko, to jedyny środek przeciwbólowy dla mnie to apo-napro. Jest tylko na recepte. Poza tym ja bardzo uważam na to co jem. Sama wpadłam na to, że np jak zjem chipsy to kolejnego dnia głowa mnie boli a później badania potwierdziły, że musze unikac glutaminianu sodu, więc nie jem śmieci, nie używam gotowych mieszanek przypraw, tylko sól pieprz i zioła, żadnych kostek rosołowych etc.
Ja miałam światłowstręt, wymioty z bólu i taki ucisk w głowie jakby mnie ktoś młotem naparzał. Jak już urodzicie spytajcie o te leki i zastosujcie się do tej mojej diety, chociaż na miesiąc, dwa, co szkodzi spróbować a może mocno zmienić życie.
Iwona u mnie divascan nie pomógł nic a nic, kompletnie, napro też nic nie pomagał, solpadeina tylko mnie usypiała.....ja brałam typowe tryptany typowo na migrenę, to leki który jeden czy dwa kosztuje ok 50-70zł i to musiałam wziąźć na samym początku bólu bo inaczej nawet ten nie pomagał.....

ja też z małopolski i u mnie przeszła taka nawałnica ok 14 drzewa połamało na cmentarzu,a lało jak nie wiem.teraz pięknie,ale strasznie mocno wieje;-/
ja ze świetokrzyskiego i u nas też wieje ale to tak że strach na dwór wyjść, ja się bardzo boje takiej pogody
ale mam skurcze! i to dziwne bo nie w brzuchu tylko tak jakby w kroczu, takie troche szczypanie troche skurcz. wy tez tak miewacie?
takie uczucie szczypania to mam jak się młody rozpycha i uderza o szyjkę i jak mocniej uderzy to szczypie bardzo..
ale skurcze to mam takie jak na @....
 
Mój maluch dziś bardzo grzeczny, bardzo mało go czułam. Teraz pora jego szaleństw, a on nic :( zjadłam ciastko i czekam.... jak nie zacznie się ruszać to chyba pojedziemy na ip, bo to do niego niepodobne i się martwię :(
 
Mój maluch dziś bardzo grzeczny, bardzo mało go czułam. Teraz pora jego szaleństw, a on nic :( zjadłam ciastko i czekam.... jak nie zacznie się ruszać to chyba pojedziemy na ip, bo to do niego niepodobne i się martwię :(
Ja też często teraz niepokoje się o małego, jest dużo mniej ruchliwy niż wcześniej. Na szczęście zawsze gdy tak się dzieje to po jakimś czasie daje znaki szczególnie jak się napije czegoś chłodnego albo zjem słodkie. Ale jeśli masz wątpliwości nie ryzykuj i jedź na ip.
 
Te skurcze jak na miesiaczke to mi mój doc dzis wyjaśnił ze macica ćwiczy przed porodem i dziecko wchodzi w kanał rodny,wiec sie to obniża stad te skurcze a te kłucia w szyjce to tez w związku z ćwiczeniami skurczy porodowych...
 
reklama
U mnie w zeszłym tyg tez słabo się ruszał. Pojechałam na IP w sobotę z rana i zatrzymali mnie do poniedziałku. Ktg i usg było prawidłowe a i tak słabiej się kręcił w szpitalu niż zazwyczaj. Wczoraj i dziś za to mam wrażenie że wcale nie śpi. No może teraz, bo chwilowo cisza w brzuszku
 
Do góry