reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Hej Dziewczyny,

U mnie pogoda paskudna, śnieg deszcz czy nie wiem co jeszcze... Juz mam dosyc zimna, wiatru i takiej breji.

Jeżeli chodzi o to co sie dzieje i uchodźców to jestem przerażona, boje sie co to bedzie dalej na tym świecie, teraz wcale nie jest dobrze. Plus jest taki z moj Michał to urodzony optymista i mnie uspokaja ze wszystko bedzie dobrze :) i staram sie w to wierzyć ale jest ciezko...każdy widzi co sie dzieje.

Jeśli chodzi o ruchy to nie czuje Małego ani regularnie ani jakoś tak mocno. Nie denerwuje sie tym bo wiem ze jeszcze wcześnie na regularne i mocne wiec pilnuje czy poczuje w ogóle w ciagu dnia i jestem spokojna :-)

Agnesdem- ja tak mam, jak robię siusiu to mam wrażenie ze mi macica schodzi na dół czy jak to opisać takie dziwne uczucie i czasami boli, przy wypróżnianiu tez tak czasem mam. Moze to dlatego ze sie powiększa i te narządy maja coraz mniej miejsca. Ostatnio długo siedziałam w aucie i jak raptownie wysiadałam to tak mnie zabolało jakby mi sie oberwało wszystko w środku :( mam nadzieje ze to normalne, w końcu w naszym brzuszku rośnie ludek a wszystkie narządy maja coraz mniej miejsca.


Miłego dnia dziewczyny :*




Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
no wlasnie no to chyba normalne uczucie jakby nie bylo wszystko nam sie powieksza zmienia miejsce....ale powiem Wam, ze mega ciekawa jest ciaza..duzo sie w nia wczytuje ogolnie macierzynstwo to taka odpowiedzialnosc:) tyle informacji ktore musimy przyswoic nauczyc sie..cos niesamowitego:) cudowna sprawa:)
 
reklama
Fazerka, ja też się boję i też już mam znamiona rasizmu. Dlatego nie dziwię Ci się. Wsadziłabym ich wszystkich na łódki i z powrotem odesłała tam, skąd przyjechali.

O to to ....dokładnie!

Moje dzieciątko kopie już dosyć słusznie. I na serio kopie! Śmieję się, że rośnie piłkarz. Dziewczynki były delikatniejsze ;-) :p

U mnie śnieg....wieje....ale to tak sypie, że świata nie widać!!

Powodzenia na wizytach! :-)
 
O to to ....dokładnie!

Moje dzieciątko kopie już dosyć słusznie. I na serio kopie! Śmieję się, że rośnie piłkarz. Dziewczynki były delikatniejsze ;-) :p

U mnie śnieg....wieje....ale to tak sypie, że świata nie widać!!

Powodzenia na wizytach! :-)
no tak też myślałam że marzec będzie śnieżny:(....
ja już mam doła przez tę pogodę, jeszcze mąż mnie wnerwia......wrrrrrrrrr........
 
Agnesdem - Nooo pięknie to napisałaś :) wiadomo Mąż moze wspierać, dopingować ale na nim nie ma takiej odpowiedzialności w czasie ciazy. My musimy uważać na to co jemy, robimy itd.

A wlasnie któraś dziewczyna napisała ze nie pije coli bo to tak jakby dawała ja dziecku. Dziękuje tej dziewczynie bo tak mnie to ruszyło ze coli juz nie tknę :) za każdym razem jak mi sie chce napić to sobie wyobrażam ze daje w butelce mojemu Maluszkowi i od razu mi sie odechciewa. Teraz soczki, woda, herbatki :-) Wczoraj miałam ochotę na szarlotkę na ciepło z lodami i bita śmietana i truskawkami i zachcianka spełniona nawet truskawki mi Michał kupił ale były okropne...juz sie nie moge doczekać aż bede wcinać takie od cioci prosto z krzaczka :D


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
ja na kazda wizyte chodze sama i na usg tez chodze sama ;/
a co do uciskow ja czeto mam ze edwo chodze pachwiny biodra mnie bola a kiedys mialam tak silny bol ze nie moglam nawet noga ruszyc ;/
 
no tak też myślałam że marzec będzie śnieżny:(....
ja już mam doła przez tę pogodę, jeszcze mąż mnie wnerwia......wrrrrrrrrr........

Głowa do góry kochana...widze, że ciężko znosisz tę ciążę.....Ale wiesz - połowa już za nami! A do wiosny tylko bliżej niż dalej.....

I na wizyty też jeżdzę sama, tylko pierwsza ciąża była taka luksusowa, że małż ze mną jeździł ;-) :p Ale zawsze dzwoni i pyta czy jestem już po, co powiedział doktorek....
 
Sylwia a jeżeli można zapytać to czemu sama? mój ze mną był na 2-3 wizytach, ale widzę ze po każdym usg na którym ze mna jest zupełnie inaczej podchodzi do mojej ciazy i naszego synka. wiadomo że oni tego nie czują tak jak my dlatego chcę żeby był jak najbliżej dziecka. sama go wprowadzam. nq początku naciskałam nawet żeby słuchał ze mba serduszka, później głaskanie brzuszka. teraz juz wszystko sam chce robić. w facetach trudniej obudzić ten instynkt który my mamy naturalnie. trzeba go jak najbardziej zbliżać do dziecka bo juz teraz zaczynają tworzyć więź
 
reklama
Głowa do góry kochana...widze, że ciężko znosisz tę ciążę.....Ale wiesz - połowa już za nami! A do wiosny tylko bliżej niż dalej.....

I na wizyty też jeżdzę sama, tylko pierwsza ciąża była taka luksusowa, że małż ze mną jeździł ;-) :p Ale zawsze dzwoni i pyta czy jestem już po, co powiedział doktorek....
no wiem, ciężko, ciężko.....
ale może nidługo będzie lepiej...byle słońce wyszło i człowiekowi już lepiej
 
Do góry