Lipiec 2016

[Mendoza813]

Z laktatorow ja też polecam elektryczny. Ja kupiłam najtańszy z takich, canpola i w zupełności mi wystarczył, ale u mnie nie było nawału. I też słyszałam dużo o medeli, ale to już wyższa półka cenowa.
Ale ręcznego bym nie chciała..

 

[julita1212]

ja mam laktator ręczny wiec póki co przy tym zostanę, dałam radę nim przy moim nawale pokarmu wiec liczę że teraz będzie podobnie

Jak ja już tęsknię za wiosną

 

[Kkasiulka]

Dziewczyny ponawiam pytanie o piłkę tą na którą się siada i''buja''. Nie wiem jak się nazywa. Uzywacie używałyście? To coś daje?

I czy któraś może polecić jakieś rajtuzy ciazowe? Bo te z Rosmanna z dupy mi lecą. :-)

Wiesz, ja mam tę pilkę, ale wcale z niej nie korzystam ;-) Choć rehabilitanci polecają

Ja kupowałam rajstopy na Allegro, jutro będę je zakładać pierwszy raz

W odpowiedzi na pytania co u mnie:-) nadal szpitaluje . Coś wolno spada ten cps . Nie chcą mnie na razie puścić . Ale usg dobre. Mały waży 230już drugi lekarz potwierdził mi płeć :-) ilość wód w normie . Dziękuję za troskę nawet nie wiecie jakie to miłe . Zwłaszcza że mąż musi skończyć trasę a moja rodzina 300 km stąd...i tak sobie leżę sama

Mały?? Chłopiec??

Lila - tak, prawdopodobnie będzie chłopiec :-) A kiedy Ty masz wizytę??

Olciakk - jak się czujesz? To twardnienie co oznacza? Cos działo się złego w ciązy z Danielem? jakieś zalecenia??

Margerita - dobrze, że wszystko tak wytłumaczyłaś. Trzymam za Was kciuki :*

Gwiazda - to leż, tyle ile możesz! A lekarz.....szkoda nerwów..... ja przy pierwszym porodzie o północy zadzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego, że nic sie nie dzieje, on zadzwonił do dyżurnego, a ten zachwilę do mnie przyleciał, z mordą (!!) że co ja sobie wyobrażam i że on mi nie kazał w ciążę zachodzić......

Jolcia - niby luty to najkrótszy miesiąc, a zawsze mi się dłuży....ooojj...serniczek.....jak milutko...nie pogardziłabym ;-)

 

[papagena]

Ja mam rajstopy gatta, dla mnie są w porządku, ale innych nie próbowałam.

 

[Iwona35]

Z laktatorow ja też polecam elektryczny. Ja kupiłam najtańszy z takich, canpola i w zupełności mi wystarczył, ale u mnie nie było nawału. I też słyszałam dużo o medeli, ale to już wyższa półka cenowa.
Ale ręcznego bym nie chciała..

Nie mam porównania bo nie używałam elektrycznego ale mój ręczny dał radę. Nie miałam też żadnych problemów z sutkami i raczej mam duże piersi może więc dlatego a pokarmu miałam na 5 dzieci a nie jedno :-)

 

[Iwona35]

Wiesz, ja mam tę pilkę, ale wcale z niej nie korzystam ;-) Choć rehabilitanci polecają

Ja kupowałam rajstopy na Allegro, jutro będę je zakładać pierwszy raz



Mały?? Chłopiec??

Lila - tak, prawdopodobnie będzie chłopiec :-) A kiedy Ty masz wizytę??

Olciakk - jak się czujesz? To twardnienie co oznacza? Cos działo się złego w ciązy z Danielem? jakieś zalecenia??

Margerita - dobrze, że wszystko tak wytłumaczyłaś. Trzymam za Was kciuki :*

Gwiazda - to leż, tyle ile możesz! A lekarz.....szkoda nerwów..... ja przy pierwszym porodzie o północy zadzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego, że nic sie nie dzieje, on zadzwonił do dyżurnego, a ten zachwilę do mnie przyleciał, z mordą (!!) że co ja sobie wyobrażam i że on mi nie kazał w ciążę zachodzić......

Jolcia - niby luty to najkrótszy miesiąc, a zawsze mi się dłuży....ooojj...serniczek.....jak milutko...nie pogardziłabym ;-)

No już mi dwóch powiedziało że chłopiec ale nadal nie wierzę :-)

 

[kitty89]

Ja też mam rajstopy z Gatty i bardzo polecam

 

[Iwona35]

Jolcia ile razy przynoszą mi tu w szpitalu jedzenie to myślę o Tobie i innych naszych cukrzykach. Masakra z jedzeniem. Nie każą brać swoich tabletek w tym witamin ale jedzeniem nie zapewnią ich. Przykładowe śniadanie: 4 kromki chleba białego 1 pseudorazowego, łyżeczka masła, ćwierć listka sałaty i ćwierć pomidora plaster szynki jak szeroki, 2-3 plastry jak typu szynkowa czy krakowska

 

[Iwona35]

Ja też mam rajstopy z Gatty i bardzo polecam

Ja też :-)

 

[Kkasiulka]

No już mi dwóch powiedziało że chłopiec ale nadal nie wierzę :-)

Hahahahhaha Wiem co czujesz, bo dla mnie to też nieprawdopodobne ;-) A wizytę mam dopiero 7 marca, prawie 2 tygodnie czekania na potwierdzenie ;-)

A to szpitalne żarcie woła o pomste do nieba.........ja nie wiem jak to "przechodzi".... W mojej firmie swego czasu zatrudnialismy więźniów (osadzonych! - tak tylko wolno mówić) i oni musieli mieć odpowiednią kalorycznośc, nie mogli ominąc posiłku. No bajka! A w szpitalu? Dieta głodowa.....