reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2010

reklama
Eif kropa plecaki sa cudne, ja jeszcze nie zamówiłam ale póki co sprawdzamy czy wogule mała takie coś będzie nosiła jak byłam w empiku wpadl mi w oko ostatni numer dziecka z plecakiem w prezencie za całe 9 zł heh no i sobie testujemy.mała nosi go po domu całe 5 minut potem zdejmuje coś pakuje.rozmiar taki w sam raz.
Kropa wklej proszę jeszcze raz link do waszego rowerka.mam źle doświadczenie z pompowanymi kółkami, w wózku z 6 razy kapcia miałam:(
 
kropa-ja to sie dopiero w polowie lipca dowiem bo kupiony tez na urodziny.Wzielam takie zestawy jej i kuzynce.Poniewaz rower juz dalam,a i domku nie zamierzam brac z nami na urodzinowy weekend to mala musi miec co otwierac i tam:)

elmoo-a co do plecaczka to mnie w sumie nie zalezy by go caly czas na plecach taszczyla:) a niech sobie wyklada,wklada,przeklada,w raczce nosi i po prostu sie nim bawi.Na ogol lubi wszelkiego rodzaju torby.Zwykle zaklada na ramie,zegna sie z nami i mowi ze idzie do pracy
 
Ostatnia edycja:
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, co do bilansu dwulatka to się trzeba samemu umowic. My zrobilysmy to teraz, bo świetny lekarz, ktory pracuje w Medicoverze, gdzie mam abonament, odchodzi z początkiem lipca, a zalezalo mi, zeby to on Polę obejrzal i dal skierowania na badanie krwi itp.

Kupilam w koncu rowerek dla Poli, w decathlonie. Przejrzalam wszystkie strony i stwierdzilam, ze ten ma bardzo nisko siodelko i dobrą cenę. Puky tez mi się podobal, ale cena mniej. I ciągle nie bylam przekonana, czy jej się spodoba, więc nie chcialam wydac jakiejs fortuny.

Rowerek jest juz od 30 cm (Pola taki potrzebowala, bo wysokosc mierzoną wkroku miala 31 cm), wazy 3,5 kg. Kola są piankowe.

SKorzystalam tez z rad okolicznych mam, ktore wszystkie kupily rowerki niefirmowki, a dzieciaki smigaly, az milo. POlecaly tez kola piankowe.
Jedna tylko miala Kettlera, nad ktorym tez myslalam, ale on bylby dla POli za wysoki (35 cm wg producenta wysokośc siodelka), tez piankowe kola.

Jak jej się spodoba, to za rok kupimy większy (jesli będzie potrzeba), pewnie Puky, bo jakos mi się wyjątkowo spodobal

Pola dzisiaj nie miala okazji nim się duzo bawic, ale juz cwirzyla wchodzenie, tuptanie na rowerku i zsiadanie i urządzila scenę, ze chce z rowerem spac, wiec chyba zakup udany:)


Kropa, ten większy rowerek Puky o ktorym piszesz jest jednak o wiele cięzszy- ponad 4 kg, myslę, ze dla pocżątkujących dwulatkow moze byc za cięzki.

Śpiewanie sto lat na cmentarzu bardzo mnie rozbawilo:)

Eijf plecaczek jest slodki. U nas na razie nieprzydatny, moze za rok u przedszkolaka się przyda.

A my dzisiaj bylysmy u kuzynostwa. Pola poszla do sypialni z kuzynką o pol roku mlodszą, obie skakaly po łozkach, wchodzily do lozeczka kuzynki i tak się super bawily, ze się Pola zapomniala i kuzynce posikala na materacyk....
na szczęscie mam dwa wiec jeden jej zawiozę, zeby nie miala takiego posikanego....:)
 
O rany, dziewczyny, czy Wy też tak musicie się liczyć ze słowami przy dziecku? Zaczyna się wczoraj mecz, mój mały kibic siada pod kocykiem i jak tylko sędzie rzucił piłkę, Radek robi falę i z odpowiednią (smutno-wkurzoną) intonacją krzyczy "Kulwaaaaa!" :/

marta, większy Puky jest cięższy bo ma pompowane koła :) No i jest większy ;) Mały Puky to u nas był na poczatek dobry wybór, dwa miesiące temu Radek do 35 cm nie sięgał i nie było innej opcji :) Teraz spokojnie by już sobie poradził na większym. Myślę, że za rok będzie za mały :( Może któraś chce odkupić mały Puky, używany dwa miesiące? ;)
 
haha, Kropa, to faktycznie szybko podłapał atmosferę i zachowanie kibica:)

Szkoda, ze wczesniej o rowerku nie pisalas, kupilabym od Ciebie!

U nas na razie rowerek chodzony, trochę siada na siodełko, w większosci idzie. Ale podoba jej się, wiec liczę na postępy.
 
My na rowerek moze raz na tydzien czas mamy ale tez sie ostatnio zdziwilam jak przyspieszyla.

Kropa-ale przeciez siodelko sie podwyza
 
reklama
Elmoo, zapomniałam CI odpisac, czemu Pola z czerwca jest na forum lipcowym.

Termin mialam na początek licpa, ale w koncu poszlam do szpitala wczesniej i mialam tam planową cesarkę wlasnie pod koniec czerwca. Ale ze na forum bylam juz wczesniej, nie zmienialam na lipiec:)
 
Do góry