reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

dziewczyny, przepraszam, ze tak z doskoku, mam nadzieję, że mnie nie wykasujecie. dzięki temu, że urodził się Miłosz miałam pałera do zmiany swojego życia - założyłam firmę organizującą imprezy, warsztaty, wyjazdy... link do stronki MożebyTak

pozdrawiam Maruska
 
reklama
Ja miałam przebite uszy jak byłam mała i jakoś nie wpłynęło to na mnie negatywnie. Też się zastanawiam, czy będę Nince przebijać. I może teraz jeszcze nie, bo uważam, że nie jest jej to potrzebne jest za mała i dużo rzeczy - w tym ciąganie za uszy - robi nieświadomie i mogłaby sobie wyrwać te kolczyki. Ale myślę, że jak będzie miała 4- 5lat to przebijemy.
Co do chipsów - no comment. Ja daję Ninie różne rzeczy do spróbowania - lody już też przerabiała. Ale nie daję rzeczy smażonych.
 
asienka-mysza-co do kolczykow to nie mnie decydowac za inne matki.wiem ze niektore to robia i nawet slodko to wyglada z tym ze osobiscie nie bede tego robila.jak mala podrosnie to sama stwierdzi czy chce czy nie.jedyne czego nie rozumiem to to ze ona zawsze przezywa szczepionki dziecka ale nie ma nic przeciwko "dodatkowemu" kluciu...
a co do chipsow to mi sie w glowie nie miesci.po co temu dziecku w tym wieku chipsy?Juz pomijam ze to sol,ze tluszcz i ze niezdrowe ale przeciez taki chips to dosyc ostry jest i mnie samej nie raz stanal w gardle:)dla mnie to co innego dac dziecku liznac loda;moja pewnie na swoje urodziny tez sprobuje torta ale dac dziecku cos takiego na przegryzke?zdjecie podpisala cos w stylu "mmm,chipsy paprykowe.palce lizac"raczej postukac sie nimi w glowe
 
Ostatnia edycja:
Mysza masz racje, 4-5 lat - ok rzeczywiście dodaje to uroku, ale teraz to raczej za wcześnie bo dokładnie tak jak piszesz,dzidzia może sobie nieświadomie krzywdę zrobić :(
 
pochwale sie wam bo ostatnio kompletowalam (oprocz rzeczy na impreze) garderobe malej na roczek:)
zaczelam od kupna kiecki,wczoraj skusilam sie na bolerko a dzis na buty z tym ze nie wiem czy przetrwaja jako ze maja na czubkach takie "ciastka" ktore malej baardzo sie podobaja...az za bardzo.no ale z braku laku (jak nie znajde brazowych) sprobuje je zalozyc.
to ta kieca w ciasteczka i lody a buciki widac troche w szafie na zdjeciu http://www.monnalisa.eu/wdpdf/PE 11 Bebe Monnalisa.pdf
tu zrobilam zdjecie sama

Uploaded with ImageShack.us
 
Ehhh mnie się ten podoba - jest bajeczny, ale nie wiem, gdzie można w Polsce kupić :/
9664.jpg
 
mysza-to z tej samej kolekcji.tez mi sie podobal ale go u nas nigdzie nie znalazlam.z sukienki tez jednak jestem zadowolona:)pozniej po urodzinach zawisnie jako ozdoba pokoju,tak na pamiatke:)to powyzej widzialam w jednym z angielskich sklepow ale juz mi sie nie chcialo znow stamtad sciagac.i tak niezla wyprawe po te suknie urzadzilam;)koniecznie chcialam cos z cupcakes.tak sobie ubzduralam.przezywam te jej urodziny bardziej niz swoj slub;)
p.s. a jak tam kuchnia??gotowa??
 
Eijf- już prawie ;-) Mebelki stoją... szkoda, że kasy na nowe sprzęty nie starczyło, ale wymienimy sukcesywnie. Najgorsze, że nigdzie nie ma fajnego okapu, i póki co jesteśmy bez. M musi jeszcze przykręcić cokoły, bo jakoś po pracy już mu się nie chce. No i parę drobiazgów jeszcze potrzebuję do wystroju. Jak będzie gotowe to wrzucę zdjęcia.
Gwiazda poszła spać o 21 to jej rekord. Myślałam, że pośpi dłużej, ale się myliłam wstała o 6. Także wniosek taki, że będzie chodziła spać max o 19 bo i tak wstaje z kurami.
M w pracy. Jutro też :/
Ja chyba się jutro wybiorę na targi Mother & Baby
bo i tak nie ma co robić.
Teraz Niusia śpi to mam chwilę na śniadanie i herbatkę.
Miłego dnia Dziewczynki.
 
mysza-no czesto niestety nie da sie wszystkiego na raz a szkoda.Bo ja np malo cierpliwa osoba jestem i w ogole chcialabym duzo...Sama ciekawa jestem jak to u nas wyjdzie ale przekonam sie dopiero w sierpniu.potem zajme sie dodatkami
A moja jeszcze spi:)Szkoda tylko ze ja nie moglam spac i wylazlam z wyra juz po 7...No ale kocham to moje dziecko za to ze ladnie porankami odsypia:)Po poludniu zreszta tez
Ja dzis za wiele do roboty nie mam.tzn robote domu mam ale czy mi sie chce to juz inna historia.Jutro natomiast do rodzinki na urodziny
 
reklama
Mysza, bo żeby przestawiła się na późniejsze wstawanie,musiałaby z tydzień o 21-ej chodzić spać. Jeśli jest to jednorazowy incydent,to nie maco liczyć na zmiany :) Spróbuj kłaść ją później przez kilka dni z rzędu i zobaczysz, czy działa :) My zwykle podróżujemy nocą, i wtedy Radzik ma ze 2 godziny przerwy w spaniu (albo i dłużej, jeśli nie śpi w aucie), ale wstaje i tak o 8-ej :)
 
Do góry