Lipiec 2010

[tiffi1]

młoda mamuska mam nadzieję że to nie będzie zapalenie płuc, nie chce cię martwić ale bratowa mi mówiła, że jak była u lekarza z dzieciaczkami i panuje zapalenie płuc, oby u was nie. Fajny prezent dla M. Ja pisałam o tej herbatce, jakiś spektakularnych efektów nie ma, ale i tak będę podawać, bo nie wiem czy mała czasem ładnie zasypia sama z siebie czy po herbatce
ewcik jaki temat pracy piszesz? Fajnie z tą choinką, my tez ubierzemy wcześniej
agatha biały barszcz z kiełbachą i jajkiem, n 2 dni starczył gar i wyszedł dobry.
emih ja zamówiłam dużo rzeczy i też się martwię czy dojdzie wszystko na czas
mysza ja się bałam ze po tej ciąży zęby mi się posypią tu nie jest źle, nie mam ubytków tylko muszę plombę starą wymienić. Ja ważę 50 (nawet 49czasem), nie pamiętam kiedy tyle ważyłam, kości biodrowe tak mi wystają, a ja nie mam jak nadrobić tego bo ten mój woreczek
jedyneczka ja bardzo lubię buraczki ale w barszczu wolę mieć porządek, chyba ze ktoś zrobi ukraiński to chętnie. Ja mam tą na palce, ale jakas taka grubaśna więc kupiłam takie na trzonku były 3 w komplecie jedna do masażu dziąseł, druga do pierwszego ząbka a potem już do mycia . Ja mam dość mocne zęby ale niestety niezby białe, mój brat ma białe ale słabe. Ja też nie oblizuję smoczka, łyżeczki małej, ale chciałabym zadbać by miała proste ząbki, zęby nie musiała jak ja się z tym bujać.
Dobrze że noc spokojna, a co do spaceru ja dziś małej nie wystawiałam
A co to znaczy że ma katar, bo mojej często chlupie coś w nosie, tak 2 razy to wyciągam jakieś gile, ale się nie przejęłam, bo ja tez tak mam w zimę. Mam nadzieję, że mała się nie przeziębi.
Jak moja miała katar to pediatra kazała na spacer bo wtedy się inhaluje, ale dzisiaj mroźno przynajmniej u nas
MMmmMM moja jeszcze nie ma ząbków, ale białe dziąsła i w miejscu jedynki trzy małe kropki
madzik no to małe odświeżenie domu i będzie super, a co do h&M to ja lubię i szkoda że nie mam teraz jakoś czasu i możliwości bo zajrzałabym tam
ewelad to witaj w klubie bo ja chciałam kupić do salonu czerwony narożnik Szczoteczka całkiem ok, ale muszę nią operować bo mała by sobie do gardła włożyła.
Ja czekam na spora ilość przesyłek, oby doszły
tweenie jak u neurologa??
gregorka dzięki za miłe słówko, a co do netu będzie dobrze M załatwił, że będą robić instalację w sobotę,więc pewnie po weekendzie się odezwę, a mój M informatyk, więc bez netu nie da rady, a poza tym jak ja będę robić zakupy na allegro hi hi hi. Oby niania taka była cały czas

Ale miałam noc, krótko spałam, ale nie przez małą. Mała zasnęła koło 24-ej a ja korzystając z chwili wolnej zrobiłam zakupy na allegro, przelałam kasę no i zrobiło się po 2-ej w nocy i nie mogłam zasnąć. Mała się zakrztusiła przez sen o 4-ej ale poradziła sobie sama więc miałam pobudkę, a potem obudziła się przed 8 na jedzenie, nakarmiłam i miałam nadzieję że przyśnie, bo ja musiałam jechać do stomatologa i ortodonty. Ściągnęłam jeszcze 60ml mała wydoiła, jeszcze herbatkę zrobiłam i poleciałam. M został z małą ululał ją na rekach, a ja do lekarzy. Z zębami ok, a jak wróciłam mała nadal spała, wiec M miał spokój. Wyprowadziłam ją na balkon ale darła się i z powrotem do domu, więc nie pospała. Przystawiłam do cyca i próbowałam jakoś ululać pokimała na jedno oko, a teraz jest już marudna, a tu do 24-ej dużo czasu jeszcze. M pojechał do domu. Kucze jakoś nie mogę uwierzyć że przeprowadzka za 3 dni a my jeszcze w polu z robotą.

Mam pytanie: Czy robicie dzieciom prezenty w sensie pakujecie je pod choinkę?

 

[Mysza1984]

tiffi mnie też zęby nie poleciały - w ciąży zrobiłam sobie wszystkie. Też mam tylko jedną plombę do wymiany, ale babeczka kazała mi przyjść za pół roku (czyli już minęło), bo mówi, że jest dużo roboty przy tym, a na tamten czas, plomba była jedynie troszkę ciemniejsza. Teraz zaczyna mnie pobolewać.

Sąsiad nade mną sobie właśnie zaczyna wiercić. Mam nadzieję, że mi dziecka nie wybudzi. Moja już wykąpana. Nie chciała pić z butli musiałam na cyca wrzucić, ale skoro zasnęła, tzn. że jej wystarczyło.
M pojechał po prezent dla siostry i dla mnie do Złotych Tarasów. A ja wyciągając kabel do drukarki pociągnęłam za cały stos innych kabli i sobie zepsułam obraz w tv. Jakieś styki musiałam poluzować i nie mam kablówki. Jestem wściekła, bo pamiętam ile przy tym zabawy. Wszystko przez stare gniazdko w ścianie... Idzie się wściec. wrrr

 

[młoda mamuśka]

byliśmy dziś i u pediatry i laryngologa bo okazało się że Syn ma zapalenie uszek :-( o losie, co nas jeszcze czeka.. zapalenie płuc, potem rota, teraz uszka.. to jednak prawda że jak dzieci zaczynają chorować na jesień to kończą na wiosnę :-(
ale ostatnio na ciuchy mam chęć ale niestety brak i mamony i czasu

tifii prezenty naszym kilkumiesięcznym maluszkom? ja nie robię dla Syna, choć teraz pomyślałam i może ewentualnie gryzak lub grzechotkę jakąś kupię i jeśli już coś zakupię to tak - spakuję prezent pod choinkę choć powiem szczerze nie wiem jak to będzie w końcu u nas ze świętami, mieliśmy jechać do moich rodziców, ale dziś zadzwoniłam do mamy i okazało się że mój ojciec ją z domu wygonił i podobno chcą wziąć rozwód, od pół roku u nich kiszka i to taka na maksa ale bez przesady, po prawie 30 latach małżeństwa.. :-( żałuję że jestem tak daleko bo czuję ogromną potrzebę pojechać do ojca i mówiąc brzydko skopać mu dupsko bo zachowuje się skandalicznie i o wszystko obwinia mamę a oboje postąpili i postępują beznadziejnie i wina leży po obu stronach ale on widzi tylko jedną - jej, swojej nie :-( ajaj ajaj, chciałabym pogadać w 4 oczy z nimi no ale niestety nie mam takich możliwości, na Mazury wybieramy się dopiero w Wigilię, zdążyłam mu powiedzieć przez telefon tylko jedno - że mam dość tych cyrków i jak nie będzie mamy na święta to nie przyjeżdżamy; ech.. dorośli ludzie a zachowują się jak nie powiem co
i ile masz wzrostu że tak malutko ważysz? (ja chyba tyle ważyłam ostatni raz w podstawówce ) a zęby wciąż mnie ostatnio bolą, muszę poszukać w okolicy dentysty choć boję się ich bardzo ;-)

tweenie nie jesz w ogóle nabiału? ja bym nie wytrzymała, podziwiam

aneta ale zdolniacha!! no to mamusia podejrzewam dumna z Synka że hej, cudnie mówi 'mama' :-)

 

[tiffi1]

mysza to skoro pudełko nie działa to masz czas na prawdziwy relaks w ciszy
młoda mamuśka jejku uszka - dobrze że nie zapalenie płuc, ale wiadomo nic dobrego. Kurde ja się stresuję tą zimą, tą aura oby mała jakoś to przetrwała.
No to nie fajnie z rodzicami, bo to słaba atmosfera na świta. My na święta wybieramy się do teściów. Ja małej zamówiłam miarkę wzrostu i literki do pokoju, ale nie chce mi się tego pakować i wieźć ze sobą. Co do wzrostu mam 168 i generalnie ważyłam zawsze około 57kg a w ciąży miałam cukrzycę ciążową, teraz ten woreczek i mała na cycu, więc taką wagę miałam na początku liceum

Jak byłam dzisiaj u dentysty to była taka para z córeczką miała 3 m-ce (chyba nawet chodzili na szkołę rodzenia z nami) i spotkali się z innymi i opowiadali jak ciągle szpitale bo się okazało ze mała ma coś z nerką, podejrzewali nowotwór, ale chyba nie i teraz coś innego. A mnie się płakać chciało bo taka malutka ta mała jak nasze dzieciaczki niedawno i pomyślałam, ze to szczęście jak dzieciątko rodzi się zdrowe i oby nie chorowało, oby zdrowe.
Jutro idziemy na wizytę do pediatry taką kontrolną zobaczę ile mała wazy ile mierzy, mam nadzieję że wszystko dobrze. Idę kąpać marudę, M pojechał do domu a ja się kiepsko czuję, głowa mnie boli oby to tylko zmęczenie i niewyspanie a nie nic innego

 

[_Ewcik_]

tiffi Rola Szkoły Rodzenia w przygotowaniu do rodzicielstwa:-)

 

[Mysza1984]

ahahhaha jeśli chodzi o mężczyzn, to srają po gaciach po takich zajęciach

 

[MMmmMM]

Tiffi my sobie odpuszczamy prezent pod choinkę w tym roku. Za rok to już bezapelacyjnie ale teraz za mały jest na takie rozumienie. Moim zdaniem oczywiście.

Młoda mamuśka zdrówka dla synka. Pozdrowienia.

Michałek śpi więc mam chwilkę. Pewnie zaraz się obudzi bo coś za wcześnie usnął..... Kurcze przez to zimno musimy w domu siedzieć. Jeszcze jakby było -5 to byśmy wyszli ale nie przy -10... Ehhh. Pozostaje czekać na lepszą aurę. Jakoś nie czuję tych Świąt. Obym jeszcze poczuła Dobranoc

 

[agatha61]

cześć dziewczynki,

ja tak na szybko, ogólnie, bo film na jedynce oglądam.


Idziemy w czwartek Hani paszport wyrobić, mam dużo jeszcze rzeczy do załatwienia, mam nadzieję, że wielkiego mrozu nie będzie jednak...

Jutro skoczę do H&M tak mnie zachęciłyście, że się napaliłam na te wyprzedaże dla dzieci, mam nadzieję, że się nie zawiodę.

My prezentu dla Hanyska nie kupujemy, M chciał coś kupić, ale ja stwierdziłam, ze ma bardzo dużo fajnych zabawek po Mai i po kuzynce ( w zasadzie wszystkie popularne z Fischer Price, Smoby i inne - wcale niezniszczone). No to M powiedział: tak, bo to drugie dziecko to zawsze takie biedne jest, sam tak miałem.... Wyśmiałam go oczywiście:-)

U mnie kaszlu i zapchanego nosa ciąg dalszy...

No i zaraz czeka mnie bardzo pracowity okres, od stycznia zmieniam lokal mojego biura, hurrra, bardzo się cieszę z tego powodu i wiążę z tym duże nadzieje na rozwój.

 

[MMmmMM]

Witam z rana. Moje dziecko łapie drzemkę ale sądzę że nie za długo ten czas potrwa. Za niedługo muszę lecieć na zakupy ale niestety sama bo za zimno na spacer z Dzidziulą. Tak że Babcia posiedzi z Małym. Nocka tak sobie pobudka o 1 i 5 ale to i tak rewelacja w porównaniu z pobudkami co godzinę czy dwie.

U mnie niestety nie ma h&m więc nie robię zakupków na wyprzedażach.... Miłego dniaaaaaa

 

[agatka_natalia]

Cześć dziewczyny

Andrzej śpi. U nas tak sobie, Andrzej cały czas ma katar, te krople od oczu na nos nie działają. Biedny budzi się w nocy z zapchanym noskiem, a jak widzi marimar do odciągania to odkręca głowę w drugą stronę lub zaczyna płakać :-( W piątek idziemy do lekarza, zobaczymy co powie.
Dziś jestem nie wyspana. Oczy mi się kleją i humor do d............