reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Witam Duopaczki..Rozpakowane...i...Rozpakowujące się!!!!:-D
Wracam tu po kilku dniach nieobecności,a tu takie wieści..nono...
Oczekiwanie GRATULACJE!!!!!!
Tiffi trzymam kciuki za Was!!!
Madzik no to czekamy nazdjęcia z pierwszego spacerku;-)
Louise wiem,że już masz dosyć..takie leżenie to naprawdę do głowy można dostać..ja też mam doła,bo czekam aż ustalą mi komisję z Zus-u,więc wolałabym się na nią wpakować z brzusiem,a z drugiej strony to mam wizytę 5 lipca u gina i po niej już bym chciała urodzić..ohhh...trzymaj się Kochana!!!!

No no dziewczynki co Wy tak zyzakiem rodzicie..hehe..raz te co miały termin na koncowke lipca a raz te co już są w terminie...Ciekawe kiedy mnie ruszy,bo ja mam termin według OM na 29 lipca..hehe...
Oki dziewczynki ja uciekam się ogarnąć i zapodać sobie jeszcze tableteczki na katar,bo jeszcze troszkę trzyma mnie to przeziębienie...
Buziale:*:*
 
reklama
ja po sniadaniu i co robie?....no wiadomo -leze.:dry: nie mam weny w ogole na pisanie-znow kiepski humor. pogoda ladna wszystkie sobie grille robicie, zakupki planujecie a ja leze i leze i leze mam juz serdecznie dosc tego. zrobilam Mkowi liste zakupow kosmetycznych dla dzidzi i d la mnie i tez do apteki bo po tiffi to sie wystraszylam ze moge nie zdazyc. chcialam chociaz kosmetyki sama kupic ale nawet tego mie bedzie dane zrobic :-( mam mega dola. najfajniejsza czesc ciazy czyli wyprawki, zakupy, ciuszki-wszystko mnie omija...co za beznadzieja. nic mnie jzu nie cieszy przez to wyro.
tylko jedno co sie zmienilo to ze bede miec inny wozek-juz zamowiony. jakis zupelnie nowy model-wypasiensza wersja a za ta sama cene. jeszcze go nie ma w ofercie nawet na stronie-taki jeszcze bardziej sportowy i lzejszy-ale tej samej firmy. kolorek wybralismy srebrny z takim wzorkiem z boku jak triballe na tatuazach-czarnym. fajny. po niedzieli moze bedzie a najpozniej za tydzien

Lousika - normalnie mam wyrzuty że mój wczorajszy dół przeszedł na Ciebie i Atabe (bo ona też nie w sosie dzisiaj). Wiem że dobrze się mówi i doradza, ale pomyśl że każdy jeden dzień zbliża Cię do zobaczenia Staśka i warto się tak poświęcać. Swoją drogą odpoczywaj póki możesz bo niedługo ta beztroska i błogie lenistwo się skończą i mozesz za tym jeszcze zatęsknić jak Stasiek będzie za bardzo dokazywał!!
Co do zakupów, to pomyśl ile jeszcze fajnych rzeczy małemu kupisz!! A męzuś napewno dobrze się wywiąże i kupi co trzeba i jeszcze będziesz z niego dumna że sobie poradził sam.
Głowa do góry, a nogi blisko razem jeszcze przynajmniej jakiś czas!!:-)
 
Tiffi kochana trzymaj sie!!JUz niedlugo Zuzia będzie na świecie-ale fajnie !!
Louise pomysl, że już zbliżej niż dalej-ja tez nie miałam humoru na końcówce.....
Mysza to super ze ktg ok,u ans chyba tak często nei trzeba robić-dopiero chyba jak sie idzie do szpitala rodzic to robią-tak mi mówil mój lekarz.
My po spacerku-ponad godzinkę byliśmy -pogoda super-wkleiłam zdjęcia na nasz :)Mała spała cały czas
Wczoraj odpadł ten kikut pepowinowy wiec luz,ale podobno nadal trzeba przez jakis czas jeszcze psikać tym preparatem na O ;)
 
agatka normalne:tak: Ale chyba sobie dobrze radzicie prawda?;-) A z czasem jeszcze będzie coraz lepiej:tak:

louise
kochana, jak wyprujesz za tydzień na zakupy to sklepy twoje:-D Jeszcze troszkę, wierzę w Ciebie ,rób listy w międzyczasie;-) A wogóle to wszystko jest tu tak zaskakujące że pewnie spokojnie do terminu dochodzisz normalnie już śmigając więc pokupisz jeszcze z przyjemnością co trzeba:tak:

mysza no i dobrze, zawsze to jakaś rozrywka:-D

madzik to fajnie że spacerek udany a Julcia to widać z tych grzecznych:tak: Masz rację to miejsce jeszcze trochę trzeba po odpadnięciu smarowac spirytusem albo tym na "o" właśnie ale nie pamiętam nazwy:-p

A ja robię generalne porządki, drzwi na dworek otwarte, powietrze hula, karmi sobie otworze i będzie git:-) tylko wózia nie mam bo w poniedziałek jednak go odbierzemy za to M zrobił mega zakupki na targu i jak posprzatam to sie uwale jak prosie i będę jeść:-D Fajnie że tiffi ulżyło po znieczuleniu, może tez jednak o tym pomyśle:confused:
 
madzik super, ze spacerek sie udal i tylko wam pozazdroscic pieknej pogody na spacerki.
powiedz jaki masz preparat na pepuszek? Bo ja wlasnie sie zastanawialam co kupic, czy spirytusik czy jakis specjalny preparat własnie.

louise biedaku nasz, jeszcze chwilke. chociaz wierze, ze jest ci smutno i żal ze nie mozesz nic powybierac i polatac po sklepach, A Allegro? Tez mają piekne ubranka i sliczne rzeczy. ja duzo zamawiam i jak przychodzi do domu to ogladam non stop i sie delektuje :-) tym co kupiłam i co mi listonosz przyniosl. A wozeczek bedziesz miala niepowtarzalny i oryginalny. ja wlasnie lubie takie rzeczy. Inne niz wszystkie. A kolorek srebny cudo. Ja szukalam wlasnie dla nas takiego ale niestety nigdzie nie bylo.

Myszka super ze ktg udane!! Moj lekarz nic nie mowil o ktg i nic nie kazal jezdzic. HMM jestem ciekawa czy sama sie przypadkiem nie wybiore
 
madzik, jedyneczka Octenisept:-D

u Tiffi już 2 godziny po znieczuleniu, ciekawe, jak jej idzie..

atabe, kama może myk jest w tym, żeby nie chcieć tak już, teraz, zaraz urodzić,to wtedy się rodzi? patrząc na tiffi:-D
 
Cześć laseczki :)
ale wieści!!
Mam nadzieje, że mnie tak mały nie zaskoczy bo jeszcze tyle do zrobienia mam i dokupić jeszcze muszę kilka rzeczy...



 
Hej dziewczyny,
na początek gratulacje dla Oczekiwanie i kciuki za tiffi :)
Wszystkim dziękuję za kciuki.

Z wywoływania dzisiaj nici, bo po pierwsze, zaliczyłam rano jakiś zjazd - chyba przesadzili z lekami - ciśnienie co prawda spadło do 120/80, ale dostałam zawrotów głowy, mroczki przed oczyma i zdrętwiałą mi prawa połowa od twarzy do dłoni. Podłączyli KTG, wszystko wyszło ok i mieli zdecydować, czy podłączać oksytocynę, ale chyba się rozmyślili, bo o ile wczoraj wieczorem porodówka była pusta, to w nocy przyjechało 10 rodzących i są dosłownie wszędzie. Jak można jeszcze poczekać, to nie ma co się pchać do rodzenia na korytarzu ;)




GRATULACJE OCZEKIWANIE!!!!!

Kropka a ile ci tej oksytocyny daja? Ile kropli? MI dawali z pierwsza ciaża max 32 krople myslalam ze zwariuje. Co chwile zwiekszali dawke i tak nie urodzilam ale koszmar trwal 3 dni. mam nadzieje, ze nie bede sie meczyla tym razem. i tobie kropeczko tez życze abys szybko sie rozpakowala.

Arlecia, nie mam pojęcia, jak to jest w kroplach, tu jest w ml no i ja miałam tylko test oksytocynowy. Ale dziewczyny mają tak do 8 ml chyba na godzinę, nie wiem nawet dokładnie - co jakiś czas położna zmienia.

Ale fajnie, że Oczekiwanie ma już Kacperka. Jeszcze raz GRATULACJE!
Kropa - trzymam kciuki, aby gładko poszło. Leżysz na Żelaznej?
Dobrej nocki Dziewczyny!!!

Gregorka, na Żelaznej. Położne przesympatyczne, lekarze też.
 
reklama
oliwia dzieki bardzo-tez mam nadzieje ze to szybko zleci. a tobie zycze aby komisja zostala wyznaczona jak najszybciej zebys jeszcze z brzuszkiem zdazyla sie tam zjawic :-) i zdrowka...

aisim no jedynie mysl ze to tylko tydzien i to dla Stasia mnie jakos podtrzymuje na duchu. dla siebie bym sie tak nie starala...no i gdyby Stasik byl wiekszy tez bym pewnie nie lezala. ale on malenki bardzo kolo 2 kilo bylo tydzien temu wiec leze niech rosnie jeszcze troszke...

madzik jak fajnie z tym spacerkiem-wreszcie sie doczekaliscie. 1 spacerek to rzecz warta zapamietania. a i pogoda chyba dzis akurat-nie za goraco i nei za zimno :-)

jedyneczka o taaaaaak jak wypruje to cale dnie mnie nie bedzie w domu-urodze pewnie w rossmanie albo na ryneczku miedzy fasolka a bobem :-) ale chwilowo mi nie do smiechu bo juz mnie dobija to lezenie i lozko...a slonce za oknem tak wabiiiiiii.
jawka ze polez z karmim-nalezy ci sie a co!!! a m niech donosi smakolyki i nowe schlodzone butelki :tak:

kropa no to moze faktycznie lepiej poczekac jak taki zjazd przyliczylas-nie miaalbys sily urodzic. jeszcze masz pare dnni do terminu a jak zbili troche cisnienie to faktycznie lepiej czekac. tyle ze ten szpital obrzydly....i trzeba tam o te dni dluzej siedziec

arlecia
no wlasnie chociaz pare rzeczy udalo mi sie przez allegro zamowic. ale nawet sobie nie moge poprasowac tych slodkich malenkich ciuszkow. ehhhh...rowno za tydzien wstaje i wolami mnie nie powstrzymaja czy jak to sie tam mowi....

a ja mam do was pytanie: bo sol fizjologiczna Mkowi pani w aptece dala taka w malych ampulkach plastikowych jak do zastrzykow-czy to takie mialo byc????:confused:dobre bedzie np do oczkow?
a kremik taki np nivea na kazda pogode to mozna na codzien uzywac do buzki po kapieli?
i jeszcze patyczki-czy to musza byc z ogranicznikiem. czy bez? czy takei i takie? mam tylko z ogranicznikiem-wystarcza do pepka?
 
Ostatnia edycja:
Do góry