reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

reklama
Ja wracam do tematu lekarstw, też mam przepisany duphaston.
Emih nie wiem czy branie lekarstw na własną rękę jest ok, ja bym sie obawiała. Zreszta po kupieniu tego lekarstwa ulotkę kilka razy czytałam i w google sprawdzałam terminy medyczne których nie znałam.
Objawy, hmm na szczęście nudności nie mam i oby tak dalej, zresztą chyba wcześniej o tym pisałam, ale odbija mi się strasznie.
 
Ja wracam do tematu lekarstw, też mam przepisany duphaston.
Emih nie wiem czy branie lekarstw na własną rękę jest ok, ja bym sie obawiała. Zreszta po kupieniu tego lekarstwa ulotkę kilka razy czytałam i w google sprawdzałam terminy medyczne których nie znałam.
Objawy, hmm na szczęście nudności nie mam i oby tak dalej, zresztą chyba wcześniej o tym pisałam, ale odbija mi się strasznie.


No właśnie mi tez sie dobija, strasznie.....czuje sie jak świniak...bo cięzko nad tym zapanować....

A co z tym uczuciem mokra i mlecznymi upławami....kiedy to sie skończy bo oszaleje?
 
Mój mąż zaczyna sobie ze mnie żartować, chodzi o to odbijanie, ostatnio gdy przydarzyło się to innemu członkowi rodziny płci męskiej, poprostu zapytał czy też jest w ciąży...
och taka małą głupotkę na rozluźnienie napisałam ;-)
Karolcia o tym ostatnim też coś wiem, uciązliwe, ale..
no i proszę jak my wszystkie narzekamy, a może to tylko ja ostatnio taka marudna jestem, według męża wcześniej tak nie marudziłam...

off topic
a może stworzymy nowy post odnosnie ważnych linków adresów itp, coś w stylu to się może przydać, lub coś w stylu porady, ważne informacje coś takiego?? co o tym myślicie?? tylko nie wiem czy nie będzie to uznane za kolejny taki sam post bo gdzieś już coś takiego istnieje
ja jednak uważam że coś takiego może istniec w tym wątku gdyż post rozwijałby się razem z nami
jakie jest wasze zdanie?
 
Ostatnia edycja:
Hej Lipcóweczki:-)

Zmartwiła mnie wiadomość Natuchy:-(
Ja dziś już lepiej (odpukać)i mam nadzieję, że tak zostanie. Nie miało kiedy dopaść to przeziębienie.
Z ciążowych objawów- wczoraj zgaga jak cholera i do kibelka co 5 min na siusiu.
Już przysypiam, już mi dobrze i....pęcherz daje znać, że czas wstać:-)

Nie wiem jak ja wytrzymam do 23 - wtedy mam pierwszą wizytę...
3 mam kciuki za dzisiejsze wizyty, pozdrawiam wszystkich i miłego dnia
 
CZeść dziewczyny :-)
Ja też trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty lekarskie i czekam na wieści.

Aisim- Jest 13-ty i owszem, ale ufam że będzie ok :-) a dla mnie to dzień szczęśliwy- moja córeczka obchodzi 4 urodzinki :-) i kolejne dzieciątko też ma się urodzić 13-tego :confused2:

Yustynia- jestem za wątkiem, bo z czasem będzie takich stron coraz więcej, a znaleźć je tu będzie masakrą ;-) a co do leku- już go dostałam we wcześniejszej ciąży na podtrzymanie, a podobno po tkim "wydarzeniu" lepiej brać, a nie zaszkodzi z tego co się orientowałam...

U mnie też doszły mdłości, ale nie wymiotuję... W poprzedniej ciązy tak nie miałam :confused2:
 
witam - mnie wzcoraj nie bylo bo mialam dzien pewlen wrazen...bylam na usg, a potem swietowalismy- do domu zawitalam przed 24:szok::-D

wiek ciazy tak jak na suwaczku-wszystko prawidlowe, bardzo wczesna ciaza-jeszcze niewiele bylo widac;-) wyniki krwi i moczy bdb, ponowna wizyte mam na 26 listopada

Natucha- jak prosisz nic nie napisze..........:-:)-:)-(
 
Kurcze, jest mi trochę smutno...po raz pierwszy, od kiedy jesteśmy razem, mój Kotek nie dał mi buziaka wychodząc do pracy:-(On wychodzi b. wcześnie , ja jeszcze śpię, ale zawsze był buziak, nawet taki przez sen, przytulił mnie. A dziś tylko trzaśnięcie drzwi jak wychodził usłyszałam. Dostałam później smsa, że buziaczki przesyła, ale jak zapytałam czemu nie pocałował, to mówił, że by na autobus nie zdążył, bo się guzdrał...Akurat, przez jednego szybkiego całusa... A gdyby mu się coś stało, to nawet byśmy się nie pożegnali.....
Przesadzam?jestem przewrażliwiona?
 
reklama
witam - mnie wzcoraj nie bylo bo mialam dzien pewlen wrazen...bylam na usg, a potem swietowalismy- do domu zawitalam przed 24:szok::-D

wiek ciazy tak jak na suwaczku-wszystko prawidlowe, bardzo wczesna ciaza-jeszcze niewiele bylo widac;-) wyniki krwi i moczy bdb, ponowna wizyte mam na 26 listopada

Natucha- jak prosisz nic nie napisze..........:-:)-:)-(

No ładnie imprezowiczko:-)czyli wszystko jest w porządku?
 
Do góry