reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

atabe Przykro mi z powodu taty .
Mam nadzieje,ze nic powaznego .
Trzymaj sie kochana i nie stresuj za mocno .

louise A Ty z ta kapusta :-D:-D
 
reklama
a ja przez was dopiero mam obiad czyli kasze,sosik pieczarkowy i miesko .
mammi rozumiem cie miałam bardzo podobna sytuacje k.....a zabic to mało.przez to ja sie rozstałam wczesniej .
 
atabe trzymaj się.My tu na Ciebie czekamy.Życzę zdrowia dla Twojego taty
.
dzamena dlatego napisałam,że u mojego M to kwestia słabej woli niestety.Powinien odmówić i wiedzieć co w życiu jest ważne.Wywalić szwagra nie mogę bo to ja mieszkam u teściów,a nie oni u mnie i mam gó....do gadania.Co najwyżej moge spakować manatki i z dzieciakami do mojej rodziny się przenieść.Ehh...:-(kończę temat bo płakać mi się chce i tyle:-(

louise czytałam trochę w necie o Polanczyku i wygląda na to,że to całkiem ciekawy pomysł:tak:To nawet miejscowośc uzdrowiskowa,więc dla synka idealny wypoczynek.Dzięki;-)
 
louise czytałam trochę w necie o Polanczyku i wygląda na to,że to całkiem ciekawy pomysł:tak:To nawet miejscowośc uzdrowiskowa,więc dla synka idealny wypoczynek.Dzięki;-)
wlasnie dlatego sobie pomyslalam o tym Polanczyku, ze wzgledu na zdrowie Twojego synka, bo wiem ze tam jezdza ludzie z tego typu problemami zdrowotnymi :tak: poza tym widoczki sa cudowne. co prawda ja tam zawsze tylko latem i wiosna jezdzilam ale sadze, ze zima tez Polanczyk ma duzo do zaoferowania :-)
 
mammi przykre to naprawdę, zwłaszcza że prosiłaś go wcześniej o to,nie mógł się powstrzymać cholerka? środek tygodnia ani żadna impreza ani nic, darowałby sobie:wściekła/y:wcale Ci się nie dziwię że płakuniasz, też bym beczała:-(
 
atabe trzymaj się.My tu na Ciebie czekamy.Życzę zdrowia dla Twojego taty
.
dzamena dlatego napisałam,że u mojego M to kwestia słabej woli niestety.Powinien odmówić i wiedzieć co w życiu jest ważne.Wywalić szwagra nie mogę bo to ja mieszkam u teściów,a nie oni u mnie i mam gó....do gadania.Co najwyżej moge spakować manatki i z dzieciakami do mojej rodziny się przenieść.Ehh...:-(kończę temat bo płakać mi się chce i tyle:-(

louise czytałam trochę w necie o Polanczyku i wygląda na to,że to całkiem ciekawy pomysł:tak:To nawet miejscowośc uzdrowiskowa,więc dla synka idealny wypoczynek.Dzięki;-)

Kochana trzymaj się. Nie smuć się już.

I juz po koledzie
 
kama współczuję bólu i braku wrażliwości wśród lekarzy.Nie wiem dlaczego tak jest,że w PL jakoś podejście do ciężarne jest inne i o L4 łatwiej.Dziewczyny z UK też pisały o problemach ze zwolnieniem.Ps.Jak może lekarz wiedzieć,że dzidzia się rusza nie robiąć USG???:confused:Albo ja jestem matołkiem,albo ten lekarz jaja sobie robił.

wiesz ogolnie bylam zadowolona tutaj z mojego ginekologa,niestety widocznie nie za kazdym razem robia tutaj usg.tez mnie to bardzo dziwi ze przy badaniu powiedzial ze dzidzia sie ladnie rusza:baffled:i nawet pokazal w ktorym miejscu sie znajduje:baffled:jasnowidz czy co:szok:dobrze ze za 2 tyg jade do PL i strzele sobie 3D a co mi tam

mammi przykra ta twoja sytuacja na to nie ma zadnego sensownego wytlumaczenia,sa rzeczy wazne i wazniejsze ktorych czasem facet nie potrafi rozroznic.
duzo zdrowka dla synka!!!
atabe kochana duzo zdrowia dla taty,staraj sie nie stresowac na pewno wszystko bedzie dobrze.

wiecie co a ja mam jakas nowa dolegliwosc i jak poczytalam o tym w necie to az mi sie slabo zrobilo, otoz ponoc zgrzytam zebami podczas snu co jednoznacznie swiadczy o posiadaniu jakis pasozytow typu owsiki:szok:ale skad?!o higiene dbam ewentualnie zarazilam sie od kogos:szok:
 
reklama
Atabe trzymaj się ciepło, życzę aby tata szybko wrócił do zdrowia :-(.

Mammi ja nigdy nie miałam takich problemów z mężem, ale w bliskiej rodzinie mojego M. jest kilka takich przypadków, wiadomo u jednych jest to bardziej nasilone, u innych mniej, ale dziwne to, żeby piwko było ważniejsze od prośby żony i ewentualnego zdrowia rodziny :-(, a po to tu jesteśmy, żeby nie tylko o biadkach gadać, ale również żalić się i pocieszać oraz radować, więc śmiało możesz pisać o swoich troskach, tylko niech już ten zamknięty wątek będzie :tak:.

Louise niestety często się zdarza, że farmaceuta też nie jest zorientowany we wszystkich lekach, a przecież to jego praca, w każdym razie cieszę się, że mogłam pomóc :-).

A z wizyty w pracy jestem zadowolona, szef i szefowa byli bardzo życzliwi, przy wyjściu się pytali kiedy znowu ich odwiedzę :-). No i myślałam, że czeka mnie jakaś rozmowa na temat "powrotu" ;-) do pracy, a okazało się, że naprawdę na pogaduszki mnie zaprosili :tak:.
 
Do góry