Witaj w klubie, mój M wczoraj wrócił, dziś chwilowo go nie ma, a jutro z rana znów kilka dni w trasę... I jemu przy kompie tez można nad gadżetami siedzieć, ale na mnie krzywym okiem łypie jak "kradnę jego czas" i siedzę na forum w jego obecności ;-)
Tiffii, ja tez nie dam rady mniej pisac, a co do wątków, to ja sobie tak myślę że na zamkniętym będziemy rozmawiać tak jak na tym (te które już są i się znamy... ) a główny będzie otwarty, czasem ktoś wpisze coś aby martwą ciszą nie wiało, ale jednocześnie aby watek był otwarty dla npowych mam, które w miare ich chęci będziemy zapraszać na zamknięty (do zamkniętego z tego co weim każdy musi być dopisany przez moderatora, sam się zapisać nie może...)