reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Hej babki, jestem nie w temacie bo do nadrobienia mam jeszcze 27 stron, ale chciałam się przywitać co byście o mnie nie zapomniały ;-).

Kurcze ale masz wyczucie czasu własnie o Tobie wspomniałam gdzie się podziewasz!! Fajnie że jesteś - witam!!:-)

Vanilka - mi to nie przeszkadza, zapodawaj dalej pomysły!! czasami z nich korzystam ;-))
 
reklama
Keejt, normalne :-) Nienormalne zachcianki to, jak czytałam, np błoto, tynk albo suche liście :baffled: a też tak podobno kobiety w ciąży mają :baffled::baffled::baffled:

Perla, bierzesz Omega? myślisz że trzeba? Ja też raczej nie jem ryb... Może nie to ze nie lubię, ale zapach mnie zabija i może z raz na 2 miecy u nas jest..:confused:

Ania pestka, pojawiaj się tu częściej to nie będziesz miałą czasu na smuteczki- radze to z włąsnego doświadczenia :cool2:
Emih niewiem czy trzeba, ale poniewaz powinno sie jesc ryby przynajmniej 3 razy w tyg wlasnie ze wzgledu na te kwasy Omega, a ja tego nie robie (ze wzgledu na smak, a zapach ryby to juz wogole) wydaje mi sie naturalna koleja rzeczy, ze powinno sie to uzupelnic i biore! napewno nie zaszkodzi! :tak:
Geperty witaj!
 
a ja nie mam na nic ochoty do jedzenia....brwi sobie regulowałąm i się spłakałam jak głupia- tak bolało:zawstydzona/y:
hej gepert:-)
a to omega 3 należy konsultować z lekarzem, bo ja też pewnie jem za mało rybek.
 
Witaj w klubie, mój M wczoraj wrócił, dziś chwilowo go nie ma, a jutro z rana znów kilka dni w trasę... I jemu przy kompie tez można nad gadżetami siedzieć, ale na mnie krzywym okiem łypie jak "kradnę jego czas" i siedzę na forum w jego obecności ;-):cool2:

Tiffii, ja tez nie dam rady mniej pisac, a co do wątków, to ja sobie tak myślę że na zamkniętym będziemy rozmawiać tak jak na tym (te które już są i się znamy... ) a główny będzie otwarty, czasem ktoś wpisze coś aby martwą ciszą nie wiało, ale jednocześnie aby watek był otwarty dla npowych mam, które w miare ich chęci będziemy zapraszać na zamknięty (do zamkniętego z tego co weim każdy musi być dopisany przez moderatora, sam się zapisać nie może...)

To nie chodzi o to, by były jakieś ograniczenia ile kto może pisać, ale bardziej chodzi o ilość śledzonych wątków.

A ja zjadłam rosół, od teściowej przywiozłam sobie wczoraj w sam raz na jeden obiad, bo mąż zje w pracy, a mnie do kuchni nie ciągnie. Ale kiwi też na mnie czeka. A naleśniki hmmmm też bym zjadła
 
To nie chodzi o to, by były jakieś ograniczenia ile kto może pisać, ale bardziej chodzi o ilość śledzonych wątków.

A ja zjadłam rosół, od teściowej przywiozłam sobie wczoraj w sam raz na jeden obiad, bo mąż zje w pracy, a mnie do kuchni nie ciągnie. Ale kiwi też na mnie czeka. A naleśniki hmmmm też bym zjadła
u mnie przede wszystkim chodzi o to ze M jest poprostu zazdrosny o no własnie i tu pytanie za 100 p o laptopka czy o żonke hahaha ciekawe.ja wczoraj gotowałam na dwa gary jeden na wczoraj i jeden na dzis.dzisiaj mamy rosołek bo mynża ni ma więc ja z dziecmi sie tym najemy a przy nim byłoby ciężko.ale jak przeczytałam o nalesnikach to poprostu teraz na maxa mi sie ich chce takich z dzemikiem i tyłek rosnie.Ostatnio to znaczy dokładnie wczoraj musiałam isc do marketu po mleko granulowane bo tak mi sie zachciało ze cały cas miałam je przed oczyma a teraz lezy.
 
reklama
A ja dzisiaj na obiad pomidorówka z ryżem i budyń waniliowy z morelami w syropie:-) już jestem po obiadku, na M nie czekałam bo mi się tak chciało tego budyniu:tak:
emih masz na pewno rację...muszę być z Wami częściej:tak: już jakoś od razu mi lepiej:tak:
 
Do góry